pierwszy dzień pracy i L4 (zagrożona ciąża) - Forum Prawne

_she

Witam,
chciałabym prosić o opinię w następującej sprawie:
otrzymałam propozycje pracy (w korporacji) od 1.09, natomiast okazało się (jakby po procesie rekrutacji, ale przed zatrudnieniem), że jestem w zagrożonej ciąży. Po podpisaniu umowy będę zmuszona przedłożyć L4 i ewentualnie rozpocząć pracę w miarę możliwości zdrowotnych później. Umowa będzie na 3m-ce próby, a ja jestem w 6 tygodniu. Czy w tej sytuacji pracodawca będzie mógł mnie zwolnić, zaskarżyć czy cokolwiek - mam na myśli jakieś działania prawne/dyscyplinarne w kierunku jakiegoś "naciągania", nadużycia itp.?
Czy będę miała prawo do jakiś świadczeń w razie czego?

Z góry dziękuję za pomoc.

Użytkownik

Od strony pracodawcy nic tobie nie grozi.

Inna sprawa , ze ZUS na pewno sprawdzi "zasadnosc zatrudnienia" ciebie w tej firmie i czy nie chodzi tu tylko o wyludzenie swiadczen bo po co masz sie gdziekolwiek zatrudniac jezeli wiesz, ze jestes w zagrozonej ciazy i i tak nie bedziesz pracowac.

_she

To nie do końca tak - rokowanie mam dobre i może to być kwestia np.2-3 tygodni i będę mogła wrócić/zacząć. Ja (zupełnie szczerze) chce tą pracę podjąć.
Ale ta zasadność zatrudnienia w jaki sposób jest sprawdzana - kto i co musi w takim wypadku "udokumentować" ? Chodzi o jakieś sztuczne stanowisko, w kontekście takich przypadków, gdzie ktoś kogoś po znajomości zatrudnia, żeby mieć świadczenia? Tu taka sytuacja nie ma miejsca.
Wiadomo, że gdyby nie kwestia świadczeń, to również nie rozważałabym tak dokładnie tej sytuacji - na nich też mi zależy. Jednak aplikując i przechodząc rozmowę kwalifikacyjną nie wiedziałam, że jestem w ciąży; cały proces rekrutacji przechodziłam jak najbardziej w dobrej wierze, jeśli można tak to ująć.
Rozumiem, że jeśli ZUS uzna jakąś niezasadność zatrudnienia to odmówi wypłaty świadczeń? Czy jakieś inne konsekwencje mogą z tego wynikać? Czy wg Ciebie/Państwa taka niezasadność zatrudnienia w podobnym do mojego przypadku zostanie stwierdzona?

2zona

Jest jeszcze jedna kwestia o której tu zapomniano a mianowicie przed rozpoczęciem pracy będziesz musiała mieć przeprowadzone badania lekarskie i czy w ogóle zostaniesz dopuszczona do pracy?? Czy lekarz pozwoli na to - przy zagrożonej ciąży wątpię a co za tym idzie skoro nie będziesz miała "dopuszczenia do pracy" to ewentualny pracodawca Cię nie zatrudni.

_she

Lekarz dowie się, ze jestem w ciąży, a nie że jest ona zagrożona.
A to , że jestem w ciąży chyba nie pozwala pracodawcy na nie zatrudnienie mnie, prawda?
Tym bardziej, ze praca jest biurowa i jakby nie wyklucza się bycia w ciąży przy jej wykonywaniu.

Janusz.C.M.

Może to sprawdzić u lekarza prowadzącego. Może nie zatrudnić. Wówczas może Pani podać pracodawcę do sądu pracy i po kilkunastu miesiącach być może wygrać.

_she

Witam, potrzebuje kolejnej porady. Bede wdzieczna za pomoc.
Przeszlam rzeczone badania, moge podjac prace.
Tak wprost: ma to dla mnie sens tylko wtedy, jeśli mialabym prawo do swiadczen z ZUS.
Czy jesli faktycznie przepracuje 1-2 dni i bede musiala polozyc L4, to bede miala prawo, po 30 dniach do zasilku chorobowego z ZUS? Czy aby nabyc takie prawo ja musze miesiac fizycznie chodzic do pracy?

Z gory dziekuje za opinie.

Janusz.C.M.

Coś Pani za bardzo "kombinuje". Nie udzielam dalszych rad.

_she

No, niestety take mamy przepisy i prawo, ze analizujac rozne mozliwe sytuacje, wlasnie na kombinowanie wychodzi.
Chetnie wyjasnie Panu co analizuje: jesli mialabym prawo do zasilku, to "oplaca" mi sie przyjac ta prace, z powodow egoistycznych, czyli ekonomicznych. W tej sytuacji jednak odnoszę porażke, bo długo starałam się o tą pracę, a oczywiste jest, że nie bede miala do czego wracac - bez wzgledu na to czy ciaze zakoncze o czasie czy przedwczesnie.
Jezeli jednak prawo do zasilku i tak by mi nie przyslugiwalo, to przedstawie ta sytuacje uczciwie, nie zatrudnią mnie rzecz jasna teraz, ale "jak przyjdzie czas" mam zdecydowanie wieksze szanse podjac tą prace lub prace w tej firmie.
To nie była rekrutacja odbyta "na słupa" (prosze wybaczyc kolokwializm), gdyby tak bylo wszystkie te odpowiedzi mialabym gotowe. Sytuacja mnie zaskoczyla, zalezalo mi na tym stanowisku i dlatego mam tak wiele watpliwosci. Staram sie po prostu świadomie zadecydować.

gurbiatko

Witam,
Jako pracodawca mam podobną sytuację i proszę o informację, bo już się pogubiłam.
W firmie mieliśmy dziewczynę na stażu z UP ze zobowiązaniem zatrudnienia jej po zakończeniu stażu.Na m-c przed zakończeniem stażu zaszła w ciąże i od razu poszła na zwolnienie lekarskie i była na nim do dnia zakończenia stażu. UP zasugerował nam (żeby nie została z niczym ) żebyśmy zatrudnili ją zgodnie z przewidywaniami. Staż kończył się 30.11. 10 grudnia zawarliśmy z nią umowę o pracę, bo po zakończeniu stażu przez 10 dni była w domu, co sugerowałoby nam, że może podjąć pracę. Niestety w dniu podpisania umowy o pracę trafiła do szpitala i od tego momentu pozostaje za zwolnieniu lekarskim. Dziewczyna nie przeszła nawet lekarskich badań pracowniczych, nie przepracowała u nas na umowie o pracę ani jednego dnia.
Jakie mam wobec niej zobowiązania - czy powinnam wypłacić jej wynagrodzenie za 1 m-c trwania umowy? Czy może zasiłek chorobowy za 33 dni? Czy ma prawo do zasiłku chorobowego z ZUS? Uprzejmie proszę o informację.