04-03-2009, 11:36
|
| Początkujący | staż-wyjątkowa opieszałość UP :(
witam
to mój pierwszy post więc mam nadzieję, że dobrze trafiłam (bo pewności mieć nie mogę :P )
otóż mój problem wygląda następująco:
w grudniu Urząd Gminy z mojej miejscowości złożył do PUP wniosek, o staż na moje nazwisko, w styczniu otrzymałam informację, że został ów wniosek rozpatrzony pozytywnie i kazano mi czekać aż oni się ze mną skontaktują, więc czekałam...i czekałam i co jakiś czas do nich dzwoniłam z zapytaniem co dalej? za każdym razem słysząc odp. że nie otrzymali jeszcze środków... aż do teraz! jest marzec, a ja nadal nie mam tego stażu! urzędniczka zapewnia mnie, że na 100% go dostanę, ale ja zaczynam się obawiać, że mnie po prostu OSZUKUJĄ z jakichś nieznanych przyczyn...i teraz tak, czy jest w ogóle opcja, że nie dostanę jednak tego stażu? albo czy jest jakiś przepis prawny zobowiązujący ich do dotrzymywana pewnych terminów? znalazłam tylko inf. że na samo rozpatrzenia wniosku mają miesiąc, a co dalej?
ta sytuacja bardzo mnie dołuje, bo już się nastawiłam dawno na tą 'pracę' a tu nadal nic...
heh, takie rzeczy nie powinny się dziać w UE, zwłaszcza jeśli urząd, pożal się Boże, ma Certyfikat ISO-a czy ich postępowanie jest zgodne z jego wymogami?
HELP
|
| |
05-03-2009, 19:13
|
| Użytkownik | RE: staż-wyjątkowa opieszałość UP :( Cytat:
Napisał/a Tamalee witam
to mój pierwszy post więc mam nadzieję, że dobrze trafiłam (bo pewności mieć nie mogę :P )
otóż mój problem wygląda następująco:
w grudniu Urząd Gminy z mojej miejscowości złożył do PUP wniosek, o staż na moje nazwisko, w styczniu otrzymałam informację, że został ów wniosek rozpatrzony pozytywnie i kazano mi czekać aż oni się ze mną skontaktują, więc czekałam...i czekałam i co jakiś czas do nich dzwoniłam z zapytaniem co dalej? za każdym razem słysząc odp. że nie otrzymali jeszcze środków... aż do teraz! jest marzec, a ja nadal nie mam tego stażu! urzędniczka zapewnia mnie, że na 100% go dostanę, ale ja zaczynam się obawiać, że mnie po prostu OSZUKUJĄ z jakichś nieznanych przyczyn...i teraz tak, czy jest w ogóle opcja, że nie dostanę jednak tego stażu? albo czy jest jakiś przepis prawny zobowiązujący ich do dotrzymywana pewnych terminów? znalazłam tylko inf. że na samo rozpatrzenia wniosku mają miesiąc, a co dalej?
ta sytuacja bardzo mnie dołuje, bo już się nastawiłam dawno na tą 'pracę' a tu nadal nic...
heh, takie rzeczy nie powinny się dziać w UE, zwłaszcza jeśli urząd, pożal się Boże, ma Certyfikat ISO-a czy ich postępowanie jest zgodne z jego wymogami?
HELP |
To rzeczywiscie dziwna sytuacja. W pryzpadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku o staz, nalezy udac sie do urzedu pracy, celem dopelnienia formalnosci, czyli dostarczenia zaswiadzenia lekarskiego, numeru konta i dokumentu, ktory urzad wzyda do podpisania przez pracodawce. O tym zostanie Pani poinformowana na miejscu w up. Jezeli podanie zostalo rozpatrzone pozytywnie prosze nie czekac tylko pojechac samej do up i tam udac sie do pokoju w ktorym przyjmowani sa bezrobotni na pierwsza pani litere nazwiska.
Powodzenia
|
| |
05-03-2009, 20:42
|
| Początkujący | RE: staż-wyjątkowa opieszałość UP :(
dziękuje za odpowiedz  jednak jak już wspomniałam, oni mi ciągle mówią że mam czekać na telefon, bo i tak na razie nie maja kasy :| zakładam, że nie kłamią...chyba...
|
| |
05-03-2009, 21:46
|
| Moderator w spoczynku | RE: staż-wyjątkowa opieszałość UP :(
Minister Pracy i Polityki Społecznej (dysponent Funduszu Pracy) prawdopodobnie nie wydał jeszcze decyzji o podziale środków Funduszu Pracy. Dlatego niestety choć to aż nie do uwierzenia - to całkiem możliwe, że konkretny urząd pracy nie ma aktualnie żadnych środków możliwych do uruchomienia.
Nie ma również żadnej podstawy prawnej do wymuszenia skierowania Pani na staż (nawet gdyby środki były).
|
| |
05-03-2009, 22:07
|
| Początkujący | RE: staż-wyjątkowa opieszałość UP :(
bardzo dziękuję za odpowiedź, niestety trzeba się pogodzić z tą naszą kryzysową rzeczywistością, szkoda tylko, że nikt mi nie powiedział wcześniej, że to może tyle trwać...chyba bym sobie darowała ten staż i spróbowała poszukać normalnej pracy...ale cóż, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem :]
pozdrawiam |
| |
05-03-2009, 22:46
|
| Moderator w spoczynku | RE: staż-wyjątkowa opieszałość UP :(
Szukać normalnej pracy powinna Pani nieustannie  Nawet w trakcie stażu.
Pozdrawiam i życzę by Pani szybko znalazła pracę.
|
| |
06-03-2009, 07:38
|
| Użytkownik | RE: staż-wyjątkowa opieszałość UP :(
To nie jest zadna opieszałosc PUP zapewniam, srodki finansowe na staze szkolenia i inne formy zawsze zjawiały sie nie wczesniej niz w pod koniec marca a i czesto duzo później....to nie jest jakas niedobra wola urzedu, ale wszystko wynika z niewiedzy i nieznajomosci specyfiki działania urzędu, ponadto jesli otrzymujesz zapewnienia ze zostaniesz skierowana na ten staz to napewno tak bedzie, i tak mozesz mówic o "szczesciu" gdyż jakakolwiek instytucja by to nie była to nie składa wniosku o stazyste o imieniu X i nazwisku Y, tylko składa wniosek zorganizowanie stazu, to kogo urzad pracy skieruje to kwestia wielu czynników, pozaoficjalnie urzad wie ze masz to byc Ty to bedziesz...tylko jeszczez uzbrój sie w cierpliwość
|
| |
06-03-2009, 12:19
|
| Początkujący | RE: staż-wyjątkowa opieszałość UP :(
...i to by było na tyle w kwestii mojego stażu-dzisiaj pani z PUP zadzwoniła do mnie-uwaga! PRZEPRASZAJĄC, że tyle to trwało i zaprosiła do nich żeby dopełnić pozostałych formalności, w przyszłym tygodniu mam zacząć pracę...
tak się zastanawiam czy na tą nagłą 'szybkość' ma wpływ mój ostatni telefon do PUP, dużo bardziej stanowczy i chyba niestety niezbyt miły ;/ ale poskutkowało...bo wtedy inna pani mi powiedziała, że mam czekać co najmniej do 11 marca na kontakt, a tu dzisiaj niespodzianka-da się jednak wcześniej
dziękuję Wszystkim którzy udzielali się w tym wątku 
pozdrawiam serdecznie
|
| |
06-03-2009, 12:22
|
| Użytkownik | RE: staż-wyjątkowa opieszałość UP :( Cytat:
Napisał/a Tamalee ...i to by było na tyle w kwestii mojego stażu-dzisiaj pani z PUP zadzwoniła do mnie-uwaga! PRZEPRASZAJĄC, że tyle to trwało i zaprosiła do nich żeby dopełnić pozostałych formalności, w przyszłym tygodniu mam zacząć pracę...
tak się zastanawiam czy na tą nagłą 'szybkość' ma wpływ mój ostatni telefon do PUP, dużo bardziej stanowczy i chyba niestety niezbyt miły ;/ ale poskutkowało...bo wtedy inna pani mi powiedziała, że mam czekać co najmniej do 11 marca na kontakt, a tu dzisiaj niespodzianka-da się jednak wcześniej
dziękuję Wszystkim którzy udzielali się w tym wątku 
pozdrawiam serdecznie |
Powodzenia. |
| |  |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § Renta wyjątkowa (odpowiedzi: 3) Witam,
chciałabym się dowiedzieć jakie są wytyczne odnośnie przyznawania rent wyjątkowych przez Prezesa ZUS. Otóż moja sytuacja wygląda... | § Renta wyjątkowa dla dziecka. (odpowiedzi: 1) Witam. Mam 6-letniego syna którego ojciec nie żyje od 5 lat. Byłam w ZUS-ie i powiedziano mi tam że synowi nie należy się żadna renta ponieważ jego... | § Nękanie, wyjątkowa sytuacja (odpowiedzi: 1) Witam,
Mam ogromny problem, otóż moja dziewczyna jest nękana przez byłego chłopaka i jego ojca. Obraźliwe smsy, groźby, najścia w domu i podobne.... | § Wyjątkowa - prośba o pomoc !!! (odpowiedzi: 10) Witam !!!
Mam wyjatkowy problem !!! Mianowicie właśnie podziekowałem za współprace w jednej z Warszawkich restauracji !!! Podziekowałem gdyz... | § mam L4, sytuacja wyjątkowa czy można iśc do pracy (odpowiedzi: 4) Bardzo proszę o pomoc. Pracownik ma L4 od 1 do 11 lutego. Okazuje się, że pracownicy inni takze zachorowali i nie ma komu pracować. Możemy ściagnąc... | § renta wyjątkowa (odpowiedzi: 2) Mój mąż zmarł nagle i niestety nie miał przepracowanych 5 lat w ostatnim dziesięcioleciu, więc moje dziecko nie otrzyma renty rodzinnej po ojcu.... | | |