18-01-2015, 04:42
|
| Początkujący | sluzbowe faktury oplacone prywatnie-kwestia zwrotu naleznosci i terminu ich dokonania
Witam Panstwa,
od wielu lat staram sie nadazac za ustaleniami prawnymi z zakresu prawa pracy i innymi, kierujac sie zasada, ze nieznajomosc prawa szkodzi.
Jednakowoz ostatnio znalazlem sie w sytuacji, w ktorej wujek google wydaje sie bezsilny, podczas gdy ja sie czuje jak dziecko we mgle - a mianowicie:
przez kilka lat pracowalem przemieszczajac sie po terenie calej Polski. Zazwyczaj dostawalem zadatek na wydatki sluzbowe (glownie noclegi, czasem wyzywienie i inne oplaty np. olej na dolewke do auta, obiad z kontrahentem itp.), ktory pozniej rozliczalem w firmie - jednakze, czestokroc dochodzilo do sytuacji, w ktorej pozbawiony kontaktu z wlasciwymi osobami decyzyjnymi w firmie, podejmowalem samodzielne decyzje o pokryciu stosownych faktur ze srodkow wlasnych, by pozniej uzyskac ich zwrot w firmie, zanim dostalem nowa zaliczke na tzw. 'ruchy'... i nigdy nie bylo z tym wiekszych problemow, poza tym, ze czasem czekalem dluzej niz kilka dni na rozliczenie wydatkow poczynionych srodkami wlasnymi, co wydawalo mi sie niewlasciwe, ale akceptowalem poprostu.
ostatnio z przyczyn roznych doszlo do sytuacji, w ktorej dostalem wypowiedzenie trzymiesieczne - w tym okrese pracowalem i oplacilem kilka FV za hotele, olej do auta, itp. - obecnie nie jestem pracownikiem tej firmy. faktury zglosilem do rozliczenia 2 dni po ustaniu stosunku pracy, wierzac, ze to tylko czcza formalnosc, jak to bywalo wczesniej - tzn. zaplacilem za nie z wlasnych pieniedzy i nalezy mi sie jak psu zupa zwrot. mylilem sie(?), mijaja 2 tygodnie, a pracodawca nie raczyl oddac mi tych nakladow, tudziez zajaknac sie nawet slowem na temat ich rozliczenia.
i tu pojawia sie pytanie, w jakim terminie nalezy mi sie ten zwrot? jak moge dochodzic ich uregulowania? czy to w ogole podpada pod relacje pracownicze? czy moge dochodzic jakichs odsetek lub innej rekompensaty?
bede niezmiernie zobowiazany za wszelkie konstruktywne odpowiedzi w niezbyt odleglym terminie.
pozdrawiam
|
| |
18-01-2015, 09:05
|
| Administrator | RE: sluzbowe faktury oplacone prywatnie-kwestia zwrotu naleznosci i terminu ich dokon
Ciężka sprawa.
Robił Pan zakupy "na firmę", czy na swoje nazwisko ?
O celowości poniesionych wydatków decyduje pracodawca.
Czy otrzymywał Pan delegacje i jak wyglądały dotychczasowe rozliczenia?
Obawiam się, że będzie Pan musiał dochodzić racji na drodze sadowej.
|
| |
18-01-2015, 13:04
|
| Początkujący | RE: sluzbowe faktury oplacone prywatnie-kwestia zwrotu naleznosci i terminu ich dokon
Wszystkie zakupy dokonywane byly na firme i na przestrzeni tych kilku lat powtarzalne - jak juz wybralem jakis hotel w danej okolicy, to zatrzymywalem sie zazwyczaj w nim przy kolejnych wizytach. Te same miejsca, te same stawki, te same produkty (np. olej na 'dolewki'). Wczesniej wszelkie podobne FV byly rozliczane bez zadnego problemu. Faktury byly oplacane gotowka lub moja prywatna karta platnicza.
W tym konkretnym przypadku dysponowalem zaliczka, jednakze w toku wykonywania obowiazkow nastapila koniecznosc poniesienia kosztow w wiekszym nakladzie - dajmy na to, zamiast 2000 jakimi dysponowalem, wydalem 3000 - tak jak to robilem wielokrotnie wczesniej w podobnych sytuacjach.
Moja praca miala permanentny charakter wyjazdowy - zaden z rozlicznych wyjazdow nie byl zlecany delegacja. Korzystalem z sluzbowego auta, aczkolwiek w tym wypadku korzystalem z karty paliwowej (jesli ma to znaczenie, jako dowod posredni na taki, a nie inny charakter pracy).
|
| |
19-01-2015, 01:45
|
| Początkujący | RE: sluzbowe faktury oplacone prywatnie-kwestia zwrotu naleznosci i terminu ich dokon
nie moge znalezc opcji 'edytuj' (?) wiec poprostu dopisze, ze to ja bylem osoba decyzyjna, gdzie trzeba pojechac, na jak dlugo i jakie podjac dzialania, by przynioslo to firmie wymierne korzysci. nie bylem zobowiazany do spowiadania sie przed nikim, ani oczekiwania na akceptacje moich decyzji przez kogokolwiek. byc moze nie wynikalo to z moich wczesniejszych postow. tak samo w mojej gestii byla opieka nad lokalnymi handlowcami, zatrudnianiem ich, zwalnianiem i zarzadaniem ich dzialaniami. bylem w zasadzie upowazniony do niemal pelnej reprezentacji firmy, przynajmniej w kwestiach takich jak umowy dystrybucyjne, ustalanie warunkow towarzyszacych, promocji lokalnych i globalnych, wsparcia dla pracownikow dystrybutora, itp.
tak. nie musialem sie spowiadac i ustalac, a mimo to staralem sie to robic. blad. (to tak na marginesie, moze ktos nie popelni podobnego bledu, jesli tutaj o tym wyraznie napisze). bo kiedy dzialalem samodzielnie, wszyscy byli zadowoleni, a im czeciej pytalem szefa o to co i jak robic, tym wiecej slyszalem krytyki i... a nie wazne juz. tylko chce odzyskac swoje pieniadze i bede wdzieczny, za wszelkie porady jak to zrobic. poza sadem. bo tam wiem, ze moje bedzie gora, zwazywszy na okolicznosci, tylko ani nie mam na to czasu, ani pieniedzy, zeby czekac...
|
| |
19-01-2015, 08:05
|
| Administrator | RE: sluzbowe faktury oplacone prywatnie-kwestia zwrotu naleznosci i terminu ich dokon Cytat:
Napisał/a badacz_absurdow ja bylem osoba decyzyjna, | Cytat:
Napisał/a badacz_absurdow pytalem szefa o to co i jak robic |
Proszę wybaczyć, ale jest to absurdalne.
|
| |
19-01-2015, 12:49
|
| Początkujący | RE: sluzbowe faktury oplacone prywatnie-kwestia zwrotu naleznosci i terminu ich dokon Cytat:
Napisał/a Janusz M. Proszę wybaczyć, ale jest to absurdalne. |
istotnie. Cytat:
Napisał/a badacz_absurdow nie musialem sie spowiadac i ustalac, a mimo to staralem sie to robic. blad. |
no, moze z wyjatkiem sytuacji wykraczajacych poza moje ustalone kompetencje. moj blad, ze staralem sie czasem niejako potwierdzic slusznosc swoich dzialan. bylem rozliczany z wynikow finansowych. ale prezes lubil podkreslac, ze to do niego nalezy zarzadzanie firma i we wszystkim moze/chce/potrafi miec ostatnie slowo.
czy w kwestii mojego zapytania to cos zmienia? nadal licze, ze moze ktos bedzie umial mi cos podpowiedziec (poza wniesieniem sprawy do sadu).
|
| | | |