szef chce dać gorsze warunki w nowej umowie - Forum Prawne

redsunset

Witam wszystkich,

Nasz szef robi jakieś dziwne kombinacje. Kilka miesięcy temu przeniósł nas do nowej spółki którą założył, teraz dowiedzieliśmy się nieoficjalnie że ma być kolejna nowa spółka "zoo" i że aby nas przenieść do nowej spółki dostaniemy wypowiedzenia, świadectwa pracy itd tak jak byśmy byli zwalniani z pracy. Ja mam w tej chwili umowę na czas nieokreślony zgodnie z którą powinnam dostać wypowiedzenie 3 miesiące wcześniej, nowa firma ma działać od kwietnia a my oficjalnie niczego nie dostaliśmy do przeczytania/ podpisania i nic nie wiemy. Ponadto te nowe umowy mają być na czas określony.
1. Czy mój szef może zgodnie z prawem poinformować mnie o wypowiedzeniu i przejściu do nowej firmy bez 3 miesięcznego okresu wypowiedzenia?
2. Czy nowa umowa w nowej firmie (tylko na papierze, bo szef, siedziba i cała reszta zostają praktycznie bez mian) może być dla mnie mniej korzystna niż ta którą mam teraz? ( czy mogę dostać gorsze warunki) np. teraz mam umowę na czas nieokreślony a nowa umowa byłaby np. na rok? - tak chce zrobić nasz szef

Z góry dziękujemy za odpowiedź.

kar

jak będzie coś na piśmie, to będzie można się do tego odnieś, na razie to tylko gdybania

redsunset

Nie są to już gdybania, zostaliśmy poinformowani ustnie przez asystentkę szefa że będziemy zwalniani i zatrudnieni koło lipca 2015 w nowej firmie (pod nową nazwą bo wszystko inne zostaje po staremu) , dokumenty które wydajemy klientom podpisujemy już z nową nazwą, informatyk zmienia na adresy mailowe na nowe, a szef przy nas przez telefon mówi o zmianie firmy do klientów. Jesteśmy przekonani że zostaniemy postawieni przed faktem dokonanym. Szef ma nam dać wypowiedzenia "za porozumieniem stron" (bez okresu wypowiedzenia) do czego ma podobno prawo skoro likwiduje firmę ( choć na jej miejsce zakłada nową). Będzie tak jak zwykle, że przyjdzie asystentka z wypowiedzeniami i nowymi umowami a my będziemy musieli w tym samym dniu wszystko podpisać bez czasu na reakcję. Proszę o informację czy takie działania szefa ( fikcyjna likwidacja) wobec nas i naszych umów są zgodne z prawem? Co ewentualnie można zrobić/powiedzieć żeby nie dać się "zrobić" w konia? Co jeśli się nie zgodzę na gorsze warunki?( nie bardzo podoba mi się że będę mieć nową umowę na rok a nie czas nieokreślony jak teraz. Szef twierdzi że skoro firma jest likwidowana to może mnie zwolnić bez 3 miesięcznego okresu wypowiedzenia, który teraz mi przysługuje. Bardzo proszę o informacje

cologniola

Nikt nie zmusi Pani do podpisania pisma rozwiazującego umowe o prace za porozumieniem stron- należy stanowczo ODMÓWIĆ
Pracodawca moze okres wypowiedzenia w przypadku likwidacji lub upadłosci skrócić okres wypowiedzenia do 1 miesiąca za pozostały okres nalezy si e ODSZKODOWANIE

KP
Art. 36.1.
§ 1. Jeżeli wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony następuje z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy albo z innych przyczyn niedotyczących pracowników, pracodawca może, w celu wcześniejszego rozwiązania umowy o pracę, skrócić okres trzymiesięcznego wypowiedzenia, najwyżej jednak do 1 miesiąca. W takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za pozostałą część okresu wypowiedzenia.
§ 2. Okres, za który przysługuje odszkodowanie, wlicza się pracownikowi pozostającemu w tym okresie bez pracy do okresu zatrudnienia.
Art. 41.1.
§ 1. W razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy, nie stosuje się przepisów art. 38, 39 i 41, ani przepisów szczególnych dotyczących ochrony pracowników przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę.
§ 2. W razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy, umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy może być rozwiązana przez każdą ze stron za dwutygodniowym wypowiedzeniem.
§ 3. (uchylony).
Jak pracodawca zatrudnia wiecej jak 20 osób należy sie odprawa
Nie godzic sie na zadne porozumienie stron

redsunset

Dzięki Cologniola za odpowiedź i przepisy. Mam jeszcze kilka wątpliwosci.
1. Co w przypadku gdy dostanę wypowiedzenie w okresie krótszym niż 1 miesiąc?
2. Co powinnam zrobić jeśli dostanę wypowiedzenie z obiecaną nową umową za np. miesiąc a potem jej nie dostanę i zostanę "na lodzie"?
3. Czy to jest zgodne z prawem że likwiduje się firmę ( tylko na papierze bo siedziba, ludzie, sprzęt i cała reszta zostają po staremu) choć finansowo firma ma się nie najgorzej a likwidacja ma na celu przerwanie "biegu umów" by nowe umowy były już na gorszych warunkach np. na 1 rok zamiast czas nieokreślony jak mam teraz? Czy likwidacja firmy i związana z tym ochrona miejsc pracy nie jest jakoś pod kontrolą? Bo to jest likwidacja tylko po to by nas "wyrolować". Można zamknąć sobie firmę tak bez powodu i wywalić ludzi tak o bez poważnego powodu?
3. Czy jeśli dostanę wypowiedzenie i w tym samym dniu nową umowę do podpisania to czy nalezy mi się jakieś odszkodowanie?
4. Nie jestem pewna czy dobrze rozumiem tą część :§ 2. Okres, za który przysługuje odszkodowanie, wlicza się pracownikowi pozostającemu w tym okresie bez pracy do okresu zatrudnienia.
Czyli jeśli się nie zgodzę na nowe warunki i nie podpiszę nowej umowy to pozostanę bez pracy i wtedy należy mi się odszkodowanie w wysokości miesięcznego wynagrodzenia?Netto czy brutto?

pozdrawiam serdecznie!

Pan_robotnik

Za dużo tu piszesz o likwidacji. Sp. z o.o. tak z dnia na dzień się nie likwiduje.
W Twojej sytuacji należy ta likwidację rozumieć przez duży cudzysłów.
Po prostu - szef "przerzuca" Was do nowej spółki dając jednocześnie do podpisania rozwiązanie za porozumieniem i nowa umowę.
Oczywiście nie ma obowiązku godzić się na rozwiązanie za porozumieniem - ale tym samym wątpię by w nowej spółce znajdziesz zatrudnienie. Więc masz prosty wybór - godzisz sie na porozumienie i zatrudnienie w nowej spółce, lub wybierasz 1-miesięczny okres wypowiedzenia przed bezrobociem.
Ad. 1. Jak dostaniesz - wtedy napisz tutaj. Każdy dokument - weź swój egzemplarz. Jeżeli podpisujesz takie wypowiedzenie to tylko jako potwierdzenie zapoznania się - a nie, iż na nie się zgadzasz. Jak takie otrzymasz wtedy będziemy dyskutować dalej.
ad. 2. Jest swoboda działalności i zarząd (udziałowcy) mogą sobie czynić to co jest z ich punktu widzenia najbardziej opłacalne. W końcu to ich zainwestowany kapitał i ma dać najwyższa stopę zwrotu. Tak można sobie zamknąć firmę - jak sobie wyobrażasz przymus jej prowadzenia dla pracowników? Po drugie - za dużo zachodu, by dla głupich umów o prace robić takie kombinowanie. Mogliby Wam wypowiedzieć warunki pracy i płacy.
ad. 3. Za co to odszkodowanie?
Jak nie podpiszesz nie tyle wypowiedzenia [ciągle używasz pojęcia wypowiedzenia ale chyba jednak masz na myśli rozwiązanie umowy za porozumieniem stron], a więc nie tyle wypowiedzenia - co rozwiązania za porozumiem stron - to Twój stosunek pracy będzie trwał nadal.
Wtedy pracodawca da Ci normalne WYPOWIEDZENIE. I Ciebie obowiązuje wypowiedzenie 1-miesięczne, nie trzy. Wypowiedzenie jest to jednostronne oświadczenie woli i Twoja zgoda (czy też podpis) nie są do tego potrzebne. Radzę jednak podpisać i wziąć swój egzemplarz wypowiedzenia. Może będzie w nim jakaś wada.
Oczywistym jest, iż jak zrobisz pracodawcy "pod górkę" - ale zgodnie z prawem - nie zatrudni Cię w nowej firmie.

cologniola

Panią obowiazuje 3 miesieczny okres wypowiedzenia, wiec pracodawca moze go skrócic do miesiaca a za pozostałe 2m-ce wypłacic odszkodowanie
Krótszy termin rozwiązania umowy o prace tylko za Pani zgodą "porozumienie stron"
Decyzje należy przemysleć , pracodawca nie musi spełnić obietnic
Wszystko zależy w jaki sposob zostanie rozwiazana umowa jak za porozumieniem stron to nic nie przysługuje jak za wypowiedzeniem to zgodnie z art 36 + odprawa(min20 prac) + 3 dni na poszukiwanie pracy
Bedzie zaliczony jako okres pracy, tzn u nowego pracodawcy bedzie zaliczony do okresu pracy od którego zależą uprawnienia pracownika np:urlop
Dlaczego ? redsunset pisze ze obowiazuje ją 3 miesieczny okres wtypowiedzenia
Ewentualnie za skrócony okres wypowiedzenia

redsunset

Dzięki Cologniola, super to wszystko tłumaczysz. Jak dostanę coś do podpisania albo będę mieć dodatkowe informacje to pewnie jeszcze będę pytać

redsunset

Dzięki też Panie_Robotnik za uwagi aczkolwiek wyjaśnię jeszcze że piszę o likwidacji bo "kadrowa" nas poinformowała że spółka w której teraz jesteśmy (bodajże komandytowa) będzie likwidowana co da możliwość szefowi rozwiązania z nami umów bez okresów wypowiedzenia (tak nam powiedziała,a ja mam teraz w umowie 3 miesiące). Pół roku temu byliśmy "przenoszeni" ze spółki sc do tej w której teraz jesteśmy a sp zoo dopiero jest zakładana , z tej w której teraz jesteśmy mamy dostać wypowiedzenia , mamy dostać świadectwa pracy i wszystko tak jak człowiek odchodzi z pracy z ta różnicą że bez odpowiednich okresów wypowiedzenia bo ponoć przy likwidacji firmy tak można :/ . Są 2 pomysły szefa- jeden to byśmy w nowych umowach mieli wpisane minimalne pensje+premie (premie to fikcja w naszej firmie) czyli dla niektórych o połowe niższe pensje niż teraz lub abyśmy przeszli na samozatrudnienie i rozliczali się przez umowy o dzieło. Tak czy siak nowe warunki na pewno będą gorsze dla nas bo jak coś u nas w pracy się zmienia to zawsze na gorsze.
Co do Pana wypowiedzi:
Jak nie podpiszesz nie tyle wypowiedzenia [ciągle używasz pojęcia wypowiedzenia ale chyba jednak masz na myśli rozwiązanie umowy za porozumieniem stron], a więc nie tyle wypowiedzenia - co rozwiązania za porozumiem stron - to Twój stosunek pracy będzie trwał nadal.
Jeśli firma zostanie zlikwidowana ( taki jest oficjalny powód przyszłego rozwiązania z nami umów) a jak nie podpiszę rozwiązania umowy za porozumieniem to jak stosunek pracy będzie trwał nadal skoro firma zakończy działalność?

pozdrawiam serdecznie

Pan_robotnik

@cologniola - fakt, redsunset pisze o 3 miesiącach, ale czy na pewno ma rację? Sama napisała: "Kilka miesięcy temu przeniósł nas do nowej spółki którą założył,". Kilka miesięcy to jeszcze nie załapuje się 3 miesięczny okres wypowiedzenia - tylko miesięczny.
@redsunset - skąd Twoja wiedza o 3 miesiącach wypowiedzenia? takie przysługuje dopiero po trzech latach zatrudnienia - a nie kilku miesiącach.

@"Jeśli firma zostanie zlikwidowana ( taki jest oficjalny powód przyszłego rozwiązania z nami umów) a jak nie podpiszę rozwiązania umowy za porozumieniem to jak stosunek pracy będzie trwał nadal skoro firma zakończy działalność?: - pisałem to w kontekście, że nie da się spółki (z o.o. - która sobie założyłem, że w niej pracujesz) z dnia na dzień.

redsunset

Do Pan_Robotnik i Cologniali,

Kilka miesięcy temu zostaliśmy przeniesieni do nowego pracodawcy -nowej firmy (choć to ten sam właściciel i wszystko to samo), podpisywalismy jedynie oświadczenie ze się na to zgadzamy, nie było nowych umów tak wiec nie został przerwany "bieg" ciągłości zatrudnienia jak dla mnie, pracuje już prawie 7 lat, mam umowę na czas nieokreślony i wpisane mam że obowiązuje mnie 3 miesięczny okres wypowiedzenia.
-A z tymi skróconymi okresami i odszkodowaniami to jest tak samo jeśli w firmie jest mniej niż 20 osób?
Przed chwilą w gazecie prawnej przeczytałam że jeśli pracodawca skróci okres wypowiedzenia z 3 do 1 miesiąca to za okres 2 miesięcy przysługuje odszkodowanie, tyle że to było na przykładzie firmy zatrudniającej powyżej 20 osób, a u nas jest mniej...
- spółkę inną niż zoo też nie jest tak łatwo/szybko zlikwidować?

Pozdrawiam

cologniola

Tak samo, ilość osób zatrudnionych nie ma wpływu na odszkodowanie , nie bedzie odprawy w przypadku wypowiedzenia pracy przez pracodawce

redsunset

Dzień dobry,jeszcze pytanie- czy jeśli jednak doszłoby między mną a pracodawcą do rozwiązania umowy ZA POROZUMIENIEM (wolałabym jednak nie zostawać bez pracy) to czy w takim przypadku również musi zostać zachowany okres minimum 1 miesiąc?

cologniola

Za porozumieniem - można ustalić dowolną date rozwiązania umowy - strony sie dogadują
Po takim rozwiazaniu umowy tez zostanie Pani bez pracy, chyba ze pracodawca da Pani umowe o prace w nowej firmie (zanim Pani podpisze porozumienie stron)
Dla Pani korzystniejsze jest wypowiedzenie ze strony pracodawcy niz rozwiazanie umowy za porozumieniem stron

redsunset

Wieeelkie dzięki Cologniola!

Czyli podsumowując- jeśli chciałabym dalej pracować u tego pracodawcy w nowej firmie to lepiej żebym się z nim dogadała i byśmy rozwiązali umowę"za porozumieniem". Jeśli jednak nowe warunki nie będą mi odpowiadać
I nie będę chciała pracować w nowej firmie to lepiej się pożegnać przez wypowiedzenie, dobrze zrozumiałam ?