Problemy związane z delegacją - Forum Prawne

ktos--ik

Witam, potrzebuję porady.
Pracuję w zakładzie gdzie obowiązuje dobowa norma czasu pracy: "8 godzin na dobę", tygodniowa: "przeciętnie 40 godzin na tydzień w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, w dwunastomiesięcznym okresie rozliczeniowym"
Mam jechać na delegację, podróż służbową- poza miejscem zatrudnienia i stałym miejscem wykonywania pracy. Wyjazd na około 10dni. W poniedziałek wyjazd i tydzień później w czwartek zjazd. Praca po 10h dziennie. Dzień wyjazdowy i zjazdowy mam mieć nie płacony. Dni te mają być natomiast pokryte z tych dwóch godzin więcej przepracowanych dziennie każdego dnia. Czy to jest w pełni w zgodzie z prawem? Bo to są nadgodziny i powinny być płacone 150%. Jeśli czas przejazdu będzie np 7-17 to czy firma powinna każdemu zapłacić od 7-15 a kierowcy do 17?
Druga sprawa to nocleg. Czy muszę się zgodzić na ryczałt w wysokości 45zł? Czy też mogę odmówić ryczałtu i iść do hotelu który wyjdzie np. 60zł? Jeśli mogę to jaki jest limit cenowy hotelu w jakim mogę nocować, aby pracodawca pokrył mi jego koszty.

cologniola

Te dni sa płacone za czas jazdy który przypada na czas zgodny z harmonogramem pracy
Jezeli zaczynasz prace o 7.00 i pracujesz do 15.00 to jazda w tym przedziale jest to czas pracy , po 15.00 nie zaliczamy do czasu pracy
Gdzie mozna jechać przez 12 h?
Nie
Limit jest wysoki , pokrycie kosztów noclegu to obowiązek pracodawcy

Przepis prawny:

§ 8. 1. Za nocleg podczas podróży krajowej w obiekcie świadczącym usługi hotelarskie pracownikowi przysługuje zwrot kosztów w wysokości stwierdzonej rachunkiem, jednak nie wyższej za jedną dobę hotelową niż dwudziestokrotność stawki diety.

2. W uzasadnionych przypadkach pracodawca może wyrazić zgodę na zwrot kosztów noclegu stwierdzonych rachunkiem w wysokości przekraczającej limit, o którym mowa w ust. 1.

3. Pracownikowi, któremu nie zapewniono bezpłatnego noclegu i który nie przedłożył rachunku, o którym mowa w ust. 1, przysługuje ryczałt za każdy nocleg w wysokości 150% diety.

4. Ryczałt za nocleg przysługuje, jeżeli nocleg trwa co najmniej 6 godzin pomiędzy godzinami 21 i 7.

5. Zwrot kosztów noclegu lub ryczałt za nocleg nie przysługuje za czas przejazdu, a także jeżeli pracodawca uzna, że pracownik ma możliwość codziennego powrotu do miejscowości stałego lub czasowego pobytu.

ktos--ik

Ok. Czyli od poniedziałku do piątku wyjazdy/zjazdy mam mieć płacone za 8h. A jakby się zdarzyło, że przypadłoby to na sobotę lub niedzielę to wtedy nie musi być płacone? A równoważny czas pracy nie ma nic do tego?
Za wyjazd i zjazd jak będę miał dniówkę, to jak będę pracował na tygodniu od 7 do 17 to mam 8h podstawy i 2h nadgodzin 150%. Zgadza się?

cologniola

Nie musi , równoważny czas pracy nie ma nic do tego
Tak to 2 h nadliczbowe
A podróż tyle będzie trwała?

ktos--ik

Podróż to prawie 500km, jak o 7 będziemy na firmie, zanim wyjedziemy to na 15 na pewno nie dojedziemy

cologniola

To płatny czas do 15.00

ktos--ik

Teraz już jestem świadomy co mi przysługuje i się należy. Dzięki wielkie. A odnośnie tego przepisu o płacy za podróż służbową i nocleg to jakby było w których normach prawnych włącznie z podpunktami jakbym znał to przeczytałbym sobie całe rozdziały.

cologniola

Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29.01.2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej


Wyrok SN
z dnia 23.06.2005r. (II PK 265/04, OSNP 2006/5-6/76),
"czas dojazdu i powrotu z miejscowości stanowiącej cel pracowniczej podróży służbowej oraz czas pobytu w tej miejscowości nie są pozostawaniem do dyspozycji pracodawcy w miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy (art. 128 § 1 k.p.), lecz w zakresie przypadającym na godziny normalnego rozkładu czasu pracy podlegają wliczeniu do jego normy (nie mogą być od niej odliczone), natomiast w zakresie wykraczającym poza rozkładowy czas pracy mają w sferze regulacji czasu pracy i prawa do wynagrodzenia doniosłość o tyle, o ile uszczuplają limit gwarantowanego pracownikowi czasu odpoczynku.'