Sprawdzanie torebki przez pracodawcę.
Witajcie.
Pracuje w sklepie odzieżowym, na terenie centrum handlowego.
Zastanawia mnie pewna sytuacja, otóż, codziennie po zakończeniu pracy musimy sobie pokazywać zawartość torebki, czy któraś z nas nie wynosi niczego ze sklepu. Wczoraj miało miejsce pewne zdarzenie, które nie do końca jest dla nas(pracowników) jasne, otóż do sklepu przyjechał nasz kierownik regionalny i nakazał nam pokazanie zawartości naszych torebek.
Kazano nam otworzysz nasze szafki, wyciągnąć torebki, otworzyć je tak, żeby regionalny mógł zobaczyć co jest w środku, ta sytuacja nie była nam wyjaśniona, dlaczego tak się dzieję, nigdy coś takiego nie miało miejsca, więc tym bardziej jesteśmy w szoku. Czujemy się jak oskarżone o kradzież. Czy pracodawca MOŻE, bez żadnego nakazu, bez zapisu w regulaminie, bądź nawet jeśli taki zapis jest(czy jest zgodny z prawem?), bez jakiegokolwiek wyjaśnienia, bez asysty policji zaglądać do MOJEJ torebki?
I korzystając z okazji nasuwa mi się kolejne pytanie, jak wspomniałam jest to sklep odzieżowy o pow. około 80-100 metrów kwadratowych, ten sam regionalny, ZAKAZUJE nam trzymania na kasie(miejscu w którym głównie przebywamy)butelki z wodą, nie możemy pić na sklepie, butelkę musimy trzymać za drzwiami na magazynie sklepu, bądź w naszym pokoju socjalnym. Jak łatwo się domyśleć, ruch na sklepie jest ciągle, więc nie jestem w stanie napić się wtedy kiedy potrzebuję/odczuwam pragnienie, tylko wtedy kiedy mogę, bo pozwala mi na to np brak klientów, bądź kiedy przychodzi druga pracownica. Wiem, że pracodawca musi zapewnić wodę do picia i mamy dystrybutor z wodą z Edenu, ale cóż mi z tego, skoro nie mogę z tej wody korzystać, kiedy odczuwam taką potrzebę? I tutaj znów zapytam, czy pracodawca może zabronić mi trzymania butelki z wodą, pod kasą/koło kasy, w miejscu, w którym będę mogła sięgnąć do butelki i po prostu zaspokoić pragnienie?
Dziękuję wszystkim, którzy poświęcą mi chwilę i odpowiedzą.
|