Witam
Jak w tytule - zgubiłam świadectwo pracy.
Sprawa z pozoru wydaje się banalna ale tak nie jest

W 2012 roku mój pracodawca podpisał umowę o audyt pracowników z inną firmą. Każdy pracownik dostał pisemną informację na ten temat oraz informację, że w przypadku nie wyrażenia zgody można rozwiązać umowę o pracę z winy pracodawcy. Ja skorzystałam z tego przywileju po 11 dniach od daty przejęcia pracowników. Dostałam świadectwo pracy już od "nowego pracodawcy".
Teraz świadectwo gdzieś przepadło...
Po roku współpracy mojego pracodawcy z firmą outsourcing-ową okazało się, że firma ta znikła, co więcej przez cały rok nie wpłacała składek ZUS itp. Były sprawy w sądzie... Otrzymałam pismo z sądu, gdzie sąd orzekł (w skrócie): że w świetle prawa byłam przez te 11 dni pracownikiem mojego pierwszego pracodawcy, a umowa z firmą outsourcing-ową była bezprawna.
Wysłałam pismo z prośbą do mojego pracodawcy o kopie świadectwa pracy. Po kilku dniach szefowa kazała mi po nie przyjechać - co się okazało na miejscu: w moich aktach pracowniczych nie ma świadectwa pracy. Szefowa rozłożyła ręce i powiedziała, że to firma outsourcingowa je wystawiła i ona nie może pomóc. Kilka dni temu mój pierwszy pracodawca ogłosił upadłość a szefowie wyjechali. Wysłałam im maila z decyzją sądu i z prośbą o wystawienie mojego świadectwa pracy przez nich - ale odpowiedzi brak. Pracowałam u nich ponad 5 lat.
Co mam robić?