Sprawa o mobbing
założyłam sprawę o mobbing i naruszenie dóbr osobistych
ktoś wie jak wygląda taka sprawa? czy muszę się na niej spotkać z pracodawcą czy przesłuchania są osobno?
nie mam prawnika, bronię się sama
przez prawie 1.5 roku była poniżana, gnębiona, kontrolowana przez współpracownicę, która nie miała do tego prawa, chociażby ze względu na równorzędne stanowiska pracy.
na dowód dałam pisma od pracodawcy, który potwierdzał, że zgłaszałam to, przeprowadzał rozmowy z tą osobą dyscyplinujące i że przez ostatni czas nic nowego nie zgłaszałam. w kolejnym piśmie napisał, że zachowanie tej pani nie wynika z jej niechęci do mnie tylko mojej niekompetencji.
jako dowód dołączyłam kawałek rozmowy z whats upp z koleżanką z pracy, która przebywała ze mną w tym samym pokoju i również była/jest mobbingowana ale boi się skarżyć.
kolejny dowód to nagranie rozmowy z moim szefem gdzie zwalniam się z pracy i mówię, że to przez ta osobę i on potwierdza, że osoba ta ma trudny charakter, ale myślał, że wytrzymam, że zacisnę zęby, że dam radę.
miałam wypadek w pracy, skręcony nadgarstek. nagranie rozmowy z szefem, że możemy rozstać się za porozumieniem stron o ile zakończę chorobowe.
mobbing wywołał u mnie migreny- mam nieodwracalne zmiany w mózgu przez te ataki. wynik rezonansu dołączony do akt sprawy.
ostatecznie obiecano mi odejście za porozumieniem stron a wystawili dyscyplinarkę,bo się rozmyślili.
głównie chciałam wiedzieć jak wygląda taka rozprawa bo na samą myśl, że znowu spotkam na korytarzu moją prześladowczynię robi mi się słabo.
czy bez adwokata mam szanse na wygraną? nie stać mnie na adwokatów, mam 2 dzieci, kredyty.
|