po 2 latach pracy urlop w wymiarze 1/12??? - Forum Prawne

tonerdodrukarki

Witam! Mam pytanie odnośnie urlopu.
Słyszałam, że w pierwszym roku pracy jest to 1/12 przysługującego urlopu po każdym przepracowanym miesiącu, ale z każdym kolejnym rokiem prawo do urlopu nabywa się na początku roku kalendarzowego.
Ja tymczasem chciałam wziąć sobie 4 dni wolne w lutym i 5 w marcu. Szef się zgodził, ale potem jednak stwierdził, że mogę nie mieć aż tyle wolnego i kazał dzwonić do kadrowej. Zadzwoniłam i okazało się, że do końca marca należy mi się tylko 7 dni, bo jak to określiła: "taką mamy politykę, bo potem jest bałagan".
Nie jestem jednak przekonana czy to prawda, dlatego piszę tutaj. Bardzo mi zależy na jeszcze 3 dniach wolnych, czy naprawdę nic się nie da zrobić? a może urlop na żądanie? pracuję już ponad 2 lata i wydawało mi się, że takie jest moje prawo, tym bardziej, jak szef nie ma nic przeciwko, a przeszkodą są kadry :/
Bardzo proszę o pomoc

ivannet

Ty mozesz zlozyc wniosek a pracodawxa moze sie nie zgodzić.
Tak pula urlopu jest z gory na kolejny rok. Co nie zmienia faktu jw.

tonerdodrukarki

Dzięki za odpowiedź, no ale właśnie chodzi o to, że pracodawca stwierdził, że jak dla niego ok, jeśli mam tyle urlopu, a co do tego muszę się skontaktować z kadrami, gdzie dowiedziałam się, że nie mam. I o to mi chodzi właśnie - czy oni mają rację, twierdząc, że "taka ich polityka"?

cologniola

wszystko zależy od szefa - pod uwage nalezy wziąć juz miesiąc kwiecień , - masz miesięczne wypowiedzenie