04-02-2010, 21:04
|
| Początkujący | Szanse na otrzymanie praw opieki nad dzieckiem?
Witam!
Chcialbym sie zorientowac jakie mam szanse na otrzymanie praw opeki nad dzieckiem? W skrocie przedstawie moja sytuacje rodzinna:
W sierpniu 2009r przylapałem moją zone na zdradzie. Jak sama przyznala trwalo to juz od lipca. We wrzesniu wyprowadzila sie do swojego kochanka mowiac ze miedzy nami wszystko skonczone. Ze soba zabrala naszego 3,5 letniego synka. Widywalem dziecko w kazdy weekend i srode - nie robila zadnych problemow ale syn po spedzonym czasie ze mna nie chcial wracac do matki.
Po swietach Bozego Narodzenia wrocila mowiac ze chce naprawic nasze malzenstwo (a ja glupi uwierzylem). Do obecnej chwili nie wykazywala zadnej inicjatywy naprawy naszego zwiazku. Jesli chodzi o syna, zona poswieca mu bardzo malo czasu. Naszym dzieckiem zajmuje sie glownie ja. Ona nadal spotyka sie ze swoim kochasiem chociaz nie chce tego przyznac a jakby nie bylo razem pracuja...
Bardzo zalezy mi na moim synku. Nie chce pozbawiac jej praw do dziecka jednak jakie ja mam szanse otrzymac prawa opieki nad synem?
Pozdrawiam i z gory dzieki za odpowiedzi bo z tego co widze to glownie prwa otrzymuja matki i szczerze mowiac jestem zalamany |
| |
04-02-2010, 21:31
|
| Stały bywalec | RE: Szanse na otrzymanie praw opieki nad dzieckiem?
A rozwodzik będzie ? Jak nie, to o co "kruszyć kopię".
|
| |
04-02-2010, 21:33
|
| Stały bywalec | RE: Szanse na otrzymanie praw opieki nad dzieckiem?
nie chcialabym cie zniechcac ale tak juz w naszym kraju jest ze to matce w pierwszej kolejnosci sad powierza opieke nad dzieckiem, ale proboj jesli ci bardzo zalezy sproboj wykazac ze dziecku bedzie lepiej z toba
|
| |
04-02-2010, 21:41
|
| Stały bywalec | RE: Szanse na otrzymanie praw opieki nad dzieckiem?
Jeśli żona faktycznie wróciła, żeby lepiej przygotować się do "desantu", to może jest okazja, żeby wynegocjować z nią opiekę naprzemienną. W każdym razie sąd rodzinny w pierwszej kolejności bierze pod uwagę dobro dziecka.
|
| |
05-02-2010, 00:04
|
| Początkujący | RE: Szanse na otrzymanie praw opieki nad dzieckiem?
Jeśli znajdziesz świadków na to,że żona nie zajmuje się prawidłowo synem, to musisz ich podać na świadków, oczywiście za ich zgodą. Pamiętaj, że rodzinę sąd bierze pod uwagę w połowie prawdy. Na pierwszej sprawie sąd stwierdzi czy są podstawy do odebrania matce praw i co najważniejsze musisz założyć sprawę o rozwód orzeczeniem winy na żonę.
|
| |
05-02-2010, 12:35
|
| Stały bywalec | RE: Szanse na otrzymanie praw opieki nad dzieckiem?
Rubbermaid weź sobie chłopie idź do psychologa dziecięcego i niech Ci opowie jakie skutki w psychice dziecka będą jeżeli będzie opieka naprzemienna!
A jeżeli chodzi o temat to znajomych, przyjaciół, sąsiadów... wszystkich można poprosić o pomoc w takiej sprawie- jeżeli żona na pierwszym miejscu stawia kochanka to badania psychologiczne które rutynowo zleca się w sprawach o ograniczenie władzy, pozbawienie władzy czy opiekę na pewno to wykażą.
|
| |
05-02-2010, 12:53
|
| Stały bywalec | RE: Szanse na otrzymanie praw opieki nad dzieckiem?
Powiem tak. U psychologów nie tylko dziecięcych spędziłem ponad 200 godzin przed, w trakcie i po rozwodzie. Nie licząc badania w RODK uczestniczyłem w terapii indywidualnej, małżeńskiej, rodzinnej, w ustawieniach Hellingera, w grupie wsparcia dla samotnych ojców i w grupie wsparcia dla samotnych rodziców. Na terapii rodzinnej za pomocą profesjonalnego psychologa mieliśmy już przygotowany scenariusz opieki naprzemiennej. Niestety żona na rozprawie zmieniła zdanie, twierdząc że zgodzi się na opiekę naprzemienną dopiero po orzeczeniu rozwodu i sędzia przy swojej ogromnej woli orzeczenia takiego sposobu kontaktów była zmuszona odmówić ze względu na brak współpracy ze strony małżonki.
Jeśli chodzi o opinię profesjonalisty to przytoczę może wyniki badań prof Roberta Bausermanna z uniwersytetu Baltimore. Z jego badań wynika, że dzieci, które po rozwodzie rodziców spędzają porównywalną ilość czasu zarówno z matką, jak i ojcem, są w większości przypadków lepiej społecznie przystosowane niż dzieci pozbawione kontaktu z jednym z rodziców, poza tym ujawniają mniej problemów emocjonalnych, mają wyższe poczucie wartości i tworzą lepsze relacje w rodzinie i w grupie rówieśniczej. Rozwiedzeni rodzice, którzy wspólnie sprawowali opiekę, stawali się wobec siebie mniej agresywni, gdyż życie zmuszało ich do kooperacji i współodpowiedzialności za decyzje dotyczące ich dziecka.
Konieczne jest wypracowanie pisemnej umowy między eks-małżonkami, regulującej najważniejsze problemy dotyczące wychowania dziecka. Musi być oparta na dobrej woli obydwu stron, która z kolei jest najlepszym sprawdzianem uczuć do własnego dziecka. Dobrowolnie przyjęte obowiązki z reguły są bardziej trwałe i skuteczne niż arbitralny wyrok sądu.
Umowa o opiece naprzemiennej powinna uwzględniać następujące kwestie:
Dwa miejsca zamieszkania dziecka (dwa adresy), numery telefonów stacjonarnych i komórkowych obydwu rodziców.
Ściśle określone terminy kontaktów obydwu rodziców.
Uregulowane w szczegółach kontakty ze szkołą (spotkania z rodzicami, imprezy szkolne).
Prawo dziecka do nieskrępowanego kontaktu z obojgiem rodziców. W sytuacjach wyjątkowych: możliwość kontaktu z drugim rodzicem – w każdej chwili.
W sytuacjach konfliktowych – prawo odwoływania się każdego z rodziców do strony trzeciej.
Dokładną regulację kwestii finansowych. Najlepiej, gdy status materialny obojga rodziców jest zbliżony. W przeciwnym wypadku należy ustalić pewne minimum dla obojga rodziców obliczone według dochodów rodzica gorzej sytuowanego, a także pozwolić rodzicowi lepiej sytuowanemu na dodatkowe świadczenia.
Dodam jeszcze, że w tej chwili, a jest już 4 lata od orzeczenia rozwodu, moja była żona zaczyna ponownie skłaniać się do ustalenia opieki naprzemiennej. Dzieci to chłopcy w wieku 10 i 12 lat. Mieszkamy 300 m od siebie w takich samych mieszkaniach. Dzieci mają swoje pokoje i swoje rzeczy zarówno u byłej zony jak i u mnie. Nie ma więc żadnych "walizek".
|
| |
05-02-2010, 15:28
|
| Stały bywalec | RE: Szanse na otrzymanie praw opieki nad dzieckiem?
Znam taki przypadek .Po 2-3 latach takiej opieki ,dzieci-dziewczynki w wieku 8 i 10 lat-nie wytrzymały psychicznie.Konieczna była terapia.
A Ty, chciałbyś sie przeprowadzać co 2 tygodnie?
|
| |
05-02-2010, 16:12
|
| Stały bywalec | RE: Szanse na otrzymanie praw opieki nad dzieckiem?
A ja widziałem u psychologa chłopca z traumą, po tym jak przez tydzień siedział skulony pod stołem, a w pokoju dyndał nad nim jego ojciec.
|
| |
06-02-2010, 08:54
|
| Początkujący | RE: Szanse na otrzymanie praw opieki nad dzieckiem?
Witam!
Jesli chodzi o rozwod chce skladac za jej wina dlatego chcialem se dowiedziec jakie mam szanse z opieka.
Jesli chodzi o swiadkow nie ma z tym problemow mam tesciowa ktora mieszka z nami i widzi jak sytuacja wyglada tak samo jej siostra ktora czesto u nas bywa. Jesli chodzi o cala sytuacje cala moja i jej rodzina oraz znajomi wiedza jak bylo i sa za mna.
P.S. Jestem z Bedzina, moze ktos poleci w tych okolicach jakiegos dobrego prawnika ktorego macie sprawdzonego? Moze byc tez w okolicach Katowic - prosze w tej sprawie na PW.
Pozdrawiam
|
| |
06-02-2010, 10:50
|
| Stały bywalec | RE: Szanse na otrzymanie praw opieki nad dzieckiem?
Powiem Ci prywatnie, że nie wierzę, żeby jakiś polski sąd odebrał albo ograniczył władzę rodzicielską matce dziecka bez wcześniejszego wyroku o paragraf z KK. Może po latach jak wejdzie jej na głowę kurator... Dlatego sugeruję, żeby się dogadać i pójść do sądu z uzgodnionym planem opieki nad dzieckiem.
|
| |
06-02-2010, 12:10
|
| Stały bywalec | RE: Szanse na otrzymanie praw opieki nad dzieckiem?
maxiucb -glowa do gory zbieraj swiadkow beda ci potrzebni na 100procent sam porzez to przechodzilem i wygralem sad ograniczyl; prawaa matce tylko do widzen i tylko w mojej obecnosci , malo tego przyznali mi alimenty i teraz jest oki , zadnych badan nei rpzechodzilem psychologicznych ani ja nia ex malzonka ani cora , cala sprawa trwala pol roku wsumie 4 rozprawy , ale sie oplacalo ma core na wlsanosc jest szczesliwa itp/ i jeszcze jedno nie milaem zadnego rozwodu nawet papierow nie mialem zlozonych wiec na razie nie martw sie rozwodem tylko bezpieczenstwem twojej pociechy ,
|
| |
04-03-2019, 15:52
|
| Początkujący |
Czy jest szansa abyś podpowiedzi mi parę rzeczy na priv, właśnie zaczynam batalię o opiekę nad synkiem 6 mies
|
| | | |