04-06-2010, 15:58
|
| Użytkownik | Pełnoletnia siostra (18 lat) kradnie pieniądze z domu itp.
Sytuacja wygląda tak: już od dawna (rok-dwa, może i więcej) wydawało mi się że czasami nie zgadza mi się ilość pieniędzy w portfelu z wydatkami, z sumami było różnie ale za zwyczaj było to chyba ok. kilkunastu-kilkudziesięciu zł - dokładnie nie pamiętam bo za zwyczaj nie liczę tak dokładnie pieniędzy.
Kilka miesięcy temu wyszedłem na imprezę albo po prostu na piwo ze znajomymi i po przyjściu do domu sprawdziłem ile zostało mi pieniędzy bo były mi na coś potrzebne następnego dnia. Niestety po sprawdzeniu stanu portfela rano brakowało 100 zł. Spytałem w domu czy ktoś przypadkiem nie wziął ode mnie tych pieniędzy na coś, ale nikt się nie przyznał (z resztą wydawało mi się mało prawdopodobne żeby ktoś bez mojej zgody wyciągał mi pieniądze z portfela) więc pomyślałem że może źle przeliczyłem (chociaż byłem pewien na 99% że brakuje tych 100 zł), ale kilka dni później wypłaciłem jakąś kwotę (chyba z 200-300 zł), bo miałem następnego dnia coś kupić, obudziłem się rano sprawdziłem stan portfela i okazało się że znów brakuje 100 zł. Tym razem już się zdenerwowałem i prosto z mostu wypytałem każdego w domu czy nie ukradł mi pieniędzy, oczywiście nikt nie chciał się przyznać.
Następnej nocy gdzieś tak ok. 3-4 nad ranem przebudziłem się i zobaczyłem moją siostrę jak odkłada 100 zł, które ukradła mi poprzedniej nocy, ale udawałem że śpię dalej żeby sprawdzić czy się przyzna następnego dnia, ale jak ją pytałem dlaczego ukradła to zapierała się że to nie ona.
W przeciągu kilku następnych miesięcy też czasami wydawało mi się że brakowało mi pieniędzy, ale nie robiłem "zamieszania" bo nie byłem pewien na 100%, poza tym podbieranie pieniędzy za zwyczaj miało miejsce gdy przychodziłem do domu trochę podchmielony.
Kilka-kilkanaście dni temu znów zniknęło mi z portfela jednej nocy 50 zł i byłem tego pewien, ale się nie odzywałem licząc że siostra podłoży tak jak wcześniejsze 100 zł, ale następnej nocy wzięła jeszcze 20 zł więc powiedziałem jej że albo odda mi 70 zł, które ukradła w przeciągu 2 ostatnich nocy albo powiem każdemu w rodzinie co robi, ale najpierw w ogóle nie chciała się przyznać że cokolwiek wzięła, a potem przyznała się tylko do 20 zł. Kilka dni później (ok. tydzień temu) znów na 100% zniknęło mi 20 zł i znów się nie przyznała więc powiedziałem że jeśli do piątku (dzisiaj) nie odda mi pieniędzy - 90 zł (przy czym teraz przyznaje się do 70 zł) to idę na policje.
Pytam się dzisiaj czy ma pieniądze - nie ma więc powiedziałem że ma czas do 20, a ona na to że mogę sobie iść na policje bo i tak mnie wyśmieją więc się zdenerwowałem i poszedłem na posterunek, ale niestety był już zamknięty, zamierzam iść w poniedziałek, chyba że do tego czasu wymyślę coś innego.
Oczywiście rodzina już wie o wybrykach siostry, ale ona jest już tak zdemoralizowana, że nikt nie może przemówić jej do rozsądku.
Poza tym:
- w marcu miała 18 urodziny na których zebrała 2700 zł, które wydała w niecały miesiąc nie chcąc powiedzieć na co, niczego sobie nie kupiła
- w szkole ma kilka zagrożeń, w ogóle się nie uczy
- wychodzi z domu kiedy chce i gdzie chce w ogóle o tym nie mówiąc, przedwczoraj jak w domu była sama mama z najmłodszą siostrą przyjechała (podwiózł ją jakiś "kolega") na moment do domu weszła do swojego pokoju wzięła prezerwatywy co zobaczyła mama i nie chciała jej pozwolić już wyjść z domu więc pobiła mamę i wyszła bluźniąc na mamę co słyszeli wszyscy sąsiedzi, wsiadła do samochodu "kolegi" i odjechali, wróciła rano
- jak z alkoholem/narkotykami nie wiem, narazie nie widziałem jej jeszcze pod wpływem co nie znaczy że nie pije/bierze skoro nie ma jej w domu nieraz nawet 2 dni (ja w jej wieku, a nawet jak byłem młodszy też piłem piwka z kolegami itp., ale się tak nie zachowywałem i rodzice mieli do mnie zaufanie)
Problemy zaczęły się pod koniec gimnazjum/początek liceum ale to co dzieje się po 18-stce to już przesada - w tym tygodniu w domu nocowała chyba raz.
Co w takiej sytuacji można zrobić - policja coś pomoże czy raczej jakiś psycholog (chociaż wątpię żeby zgodziła się na wizytę, a nawet jeśli to nic to chyba nie pomoże) albo eksmisja z domu (chociaż wtedy stoczy się jeszcze bardziej), a może już psychiatra ?
|
| |
04-06-2010, 16:25
|
| Użytkownik | RE: Pełnoletnia siostra (18 lat) kradnie pieniądze z domu itp.
Pomimo że to siostra, to ma już ukończone 18 lat. Nadgorliwość w próbie resocjalizacji siostry może być czymś gorszym od faszyzmu. I tutaj stawiam kropkę.
|
| |
04-06-2010, 17:02
|
| Użytkownik | RE: Pełnoletnia siostra (18 lat) kradnie pieniądze z domu itp.
Czyli mam jej pozwolić kraść pieniądze dalej i nie zwracać na to uwagi, nie mówiąc już o pozostałych aspektach jej zachowania ?
W sumie za ok. miesiąc rodzice przeprowadzają się do nowego mieszkania a ja będę mieszkał samemu więc mnie to już nie będzie dotyczyło, ale szkoda mi reszty rodziny.
|
| |
04-06-2010, 17:19
|
| Początkujący | RE: Pełnoletnia siostra (18 lat) kradnie pieniądze z domu itp.
Jakby nie patrzeć to twoja rodzina .Wiem ze to bardzo ciężka sprawa ale radziłbym ci raczej znaleźć sposób dogadania się z nią a nie mieszać w to policji .Ja miałem podobnie z kumplem który podkradał z kafejki internetowej w której pracowałem u jego rodziców .Niestety kiedy podejrzenia zaczęły skłaniać się ku mojej osobie musiałem powiedzieć co i jak.
|
| |
04-06-2010, 20:46
|
| Użytkownik | RE: Pełnoletnia siostra (18 lat) kradnie pieniądze z domu itp.
masz z nią konkretnie porozmawiać, postawić jej ultimatum. Nie interesuj się tym z kim śpi. Powiedz tak, jesli nie zmieni postępowania , pomimo tego ze jesteś bratem, powiadomisz organy ścigania, policja, prokuratura etc, jednak tak jak przedmówca, raczej nie mieszaj policji do tego, chyba że będziesz musiał. W swojej rozmowie musisz być przekonywujący, ona powinna zacząć się bać że spełnisz toco powiedziałeś.
|
| |
04-06-2010, 20:55
|
| Stały bywalec | RE: Pełnoletnia siostra (18 lat) kradnie pieniądze z domu itp.
moz enajl;epszym wyjscie bedzie schowanie pieniedzy tak zeby nei wiedziala gdzie one sa .Wiem z eto nie rozwiaze problemu alke ciebie juz nie okradnie ,co do tego co masz robic zgadzam sie z przedmowcami ,
a najlepiej bylo by isc do dzielnicowego porozmawiac z nim i zeby on z nia porozmawial ale tylko nastraszyl ,nic wiecej nie robil , wiem ze jak trafisz an dzielnicowego takeigo jak ja mam to tak sie da i pomoze , to tez ludzie ktorzy rozumieje potrzeby innych i w razie czego omagaja ,zreszta lepiejdla niego jak zainterweniuje teraz niz pozniej w jego okolicy ma byc taka osoba i cigle z nia problemy .powodzenia
Dzielnicowy w notatce zaznaczy tylko ze byl tu i tam i tyle przeprowadzla zwykle czynnosci w postaci informacji na temat problemow okolicy itp wiec wal do dzielnicowego i nie boj sie go |
| |
04-06-2010, 22:23
|
| Stały bywalec | RE: Pełnoletnia siostra (18 lat) kradnie pieniądze z domu itp.
Bezstresowe wychowanie daje znac o sobie. Wez ja postrasz troche, w koncu starszym bratem jestes nie? A tak poza tym to juz chyba bardziej rodzice niech jej utna kase za takie zachowanie i ewentualnie postrasza ze wyrzuca ja z domu, jest pelnoletnia wiec wcale nie musza jej nadal utrzymywac. Moze taka terapia szokowa troche ja ostudzi, a jak nie to zrealizowac swoje grozby. Jakby moje dziecko na mnie w tym wieku lapy podnioslo w domu nie mialoby czego juz szukac
|
| |
04-06-2010, 22:44
|
| Użytkownik | RE: Pełnoletnia siostra (18 lat) kradnie pieniądze z domu itp.
ewela119 w pełni popieram. Dzieci nie nauczone szacunku do rodziców. Jestem facetem, wychowałem czwórkę dzieci mają od 25 do 36 lat, przerabiałem temat narkotyków z synami,i to dosłownie, nie wyobrażam sobie by któryś syn podniosł w górę rękę lub ton głosu, a zawsze mieli pełną autonomię, jednak wiedzą co to szacunek do rodzica i odwrotnie. W wychowaniu nigdy nie używałem przemocy. Jednak gdyby dziecko podniosło rękę to też musiało by natychmiast zapomnieć że ma rodzica, nie wspomnę co by mu się jeszcze stało, pewnie na urazówce długo by go składano. Jeśli miałbym za to pójść do ZK to też bym to zrobił. Tak wychowali moich rodziców dziadkowie, tak wychowali mnie moi rodzice, tak ja wychowałem swoje dzieci. Jeśl ktoś by chciał zadać pytanie to chyba takie : kto pierwsz zaczął?
|
| |
04-06-2010, 23:24
|
| Użytkownik | RE: Pełnoletnia siostra (18 lat) kradnie pieniądze z domu itp.
"Ja miałem podobnie z kumplem który podkradał z kafejki internetowej w której pracowałem u jego rodziców"
Żeby tu tylko chodziło o pieniądze to mniejsza z tym, ale chodzi też o jej bezczelne zachowanie, dla niej nie liczy się rodzina, najważniejsza jest ona sama i jej znajomi. Do domu przychodzi w sumie tylko po to żeby umówić się na gg, zjeść, umyć się i nieraz się wyspać.
"masz z nią konkretnie porozmawiać, postawić jej ultimatum."
No właśnie porozmawiałem konkretnie że jeśli do dzisiaj nie odda mi pieniędzy to idę na policje, no i dzisiaj uzyskałem mniej więcej taką odpowiedź "a idź, tylko cie tam wyśmieją", na pytanie kiedy mi oddasz - "nie wiem", a kiedy będziesz wiedziała - "a skąd mam wiedzieć" itp.
"Nie interesuj się tym z kim śpi."
Nie interesowałem się do tej pory, ale chyba zacznę bo właśnie ta osoba może mieć na nią taki wpływ.
"W swojej rozmowie musisz być przekonywujący, ona powinna zacząć się bać że spełnisz toco powiedziałeś."
No właśnie, powiedziałem że pójdę na policje i miałem to zrobić dzisiaj, ale posterunek był zamknięty i jeśli tego nie zrobię to wtedy pomyśli że chciałem ją tylko zastraszyć i będzie dalej robić to samo. Planuję oczywiście iść do dzielnicowego.
"Wez ja postrasz troche, w koncu starszym bratem jestes nie?"
No jestem, 5 lat starszym. Jak pisałem wcześniej straszyłem, ale ona to olewa, według mnie jeśli w tej sytuacji nie zainterweniuje dzielnicowy to ona już w ogóle poczuje się bezkarna. Do niej nawet nie przemówił wujo, który pracuje w CBŚ.
"A tak poza tym to juz chyba bardziej rodzice niech jej utna kase za takie zachowanie i ewentualnie postrasza ze wyrzuca ja z domu, jest pelnoletnia wiec wcale nie musza jej nadal utrzymywac."
Mówię mamie żeby nie dawała jej żadnych pieniędzy i do tego zabrała telefon, ale zawsze jak czegoś potrzebuje to na kilka dni robi się potulna jak baranek, a na moją mamę niestety to działa, jak już ma to czego chciała to zaczyna się od nowa, a jak jej mama nie da to sobie sama weźmie, nie zdziwiłbym się gdyby kiedyś odważyła się coś wynieść z domu albo gdzieś ukraść.
Co do wyrzucania z domu to już rodzice mówili jej to wielokrotnie, ale jakoś nigdy nie egzekwowali, poza przedwczoraj kiedy mama nie chciała jej wpuścić do domu o 1 w nocy to zaczęła krzyczeć i walić w drzwi więc mama ze wstydu przed sąsiadami ją wpuściła, co było dalej napisałem już w pierwszym poście (z jednej strony dobrze że mnie wtedy w domu nie było, chyba bym się nie opanował i mogłaby mieć niewyjściowy wygląd przez kilka dni)
Co do źródła jej zachowania to najprawdopodobniej towarzystwo z jakim się zadaje. Zauważyłem że nie utrzymuje już kontaktu ze znajomymi z czasów kiedy była jeszcze "normalna", a oni pewnie nie chcą już utrzymywać z nią. Kiedyś w miarę dobrze się uczyła, chodziła na siatkę, jakieś tańce itp., a teraz jest zagrożona chyba z 5 przedmiotów, w ogóle się nie uczy, do szkoły też rzadko chodzi, no i jej zachowanie w stosunku do rodziny. Najgorsze jest to że dla niej jest to całkowicie normalne, tak jakby nie miała sumienia, wstydu i żadnych zahamowań w tym co robi np. o przeprosinach mamy nawet chyba nie pomyślała.
Macie jeszcze jakieś inne pomysły oprócz dzielnicowego ?
|
| |
04-06-2010, 23:54
|
| Stały bywalec | RE: Pełnoletnia siostra (18 lat) kradnie pieniądze z domu itp.
Heh to co napisze zapewne jest niepedagogiczne i moze nie do konca zgodne z prawem, ale pamietam jak mnie moj straszy brat zlapal za bety i strzachnal solidnie jak bylam gowniara to sobie zapamietalam pozniej ze jak cos jest jego to nie wolno tego ruszac, a ojciec to za jakies pyskowanie to poprostu po gebie lal i tyle. Na rekoczyny nikt sie nie odwazyl. Granice byly jasno ustalone, jak sie nie podoba to wypad z domu, brat jak tydz katem u kumpla pomieszkal bo go ojciec nie wpuscil to tez zmiekl. Ona teraz uwaza ze juz jest dorosla i jej wszystko wolno, wiec niech sobie radzi sama. A rodzicom musisz przetlumaczyc ze nie ma co jej poblazac bo z czasem bedzie coraz gorzej...
|
| |
05-06-2010, 02:29
|
| Użytkownik | RE: Pełnoletnia siostra (18 lat) kradnie pieniądze z domu itp.
"...Macie jeszcze jakieś inne pomysły oprócz dzielnicowego ? "...
Miałem napisać coś podobnego co napisała ewela119, uprzedziła mnie i bardzo dobrze. Popieram. Ja wprawdzie obiecałem synowi że jak jeszcze raz zobaczę go naćpanego to mu kręgosłup złamię i pomimo tego że nigdy go nie biłem, wtedy zrozumiał że nie ma żartów i wiedział że mnie na to stać, rozpłakał się i na tym był koniec. Miał wtedy 19 lat.
Mówi Ci to coś? Jednak prośba staraj się nie używać siły, bo agresja rodzi agresję, a możesz nie powstrzymać emocji i przekroczyć dopuszczalne granice, potem może być za późno. I powodzenia w resocjalizacji siorki.
|
| |
07-06-2010, 14:17
|
| Początkujący | RE: Pełnoletnia siostra (18 lat) kradnie pieniądze z domu itp.
Tak jak napisałeś wczesniej była normalna, dobrze się uczyła miała swoje pasje hobby, ale pytanie czy czerpała z tego korzyści, czy była szczęsliwa? Czy rodzina, mama ją popierała? Czy spędzanie czasu z członkami rodziny ją uszczęśliwiało? Nie zapomnij, że ona też jest człowiekiem, ma swoje uczucia, swoje krzywdy jeśli teraz tak błądzi coś musiało na to wpłynąć. Na Twoim miejscu wziąłęłabym ją na piwo i szczerze pogadała, czemu to robi. Powód musi jakiś być, agresja i krzyki nic nie pomogą wręcz przeciwnie, piękne polskie przysłowie "jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie". Skoro podniosła ręke na własną matkę, najwidoczniej tego ją nauczono. W dziecinstwie pokazano, że rowiązanie problemów wiąze się tylko z agresją, teraz robi tak samo.
Straszenie jej, bicie, zakazywanie sprowadzi do tego, ze w ogole nie będzie chciała z wami zamieniać choćby słowa cześć, jestem, wychodzę, będę o..
Jest zdemoralizowana jak wiekszość młodych buntowniczych ludzi. Lecz jeśli stopien zdemoralizowania przekracza granice normy wtedy warto się zastanowić czemu? Co ją tak strasznie nastawiło do "złego" życia?
A do życia seksualnego się nie mieszaj, ma 18 lat i prawo do seksu. Pytałes jej czy ma stałego partnera? Jeśli ma jest to najnormalniejszą rzeczą wśród młodych zakochanych.
|
| |
07-06-2010, 21:49
|
| Stały bywalec | RE: Pełnoletnia siostra (18 lat) kradnie pieniądze z domu itp.
Lorna, ile ty masz lat? 14?
|
| |  |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § Czy moja niepełnoletnia siostra może sprzedać samochód? (odpowiedzi: 1) Witam,
Mam problem i nie za bardzo wiem jak go "ugryźć". W styczniu tego roku zmarł mój Tata i zostawił po sobie spadek, w skład którego wchodzi min... | § Przepisanie domu - a siostra (odpowiedzi: 2) Witam mam taki problem ;-(
Rodzice przepisują ziemię na dzieci - siostra i brat dostali już swoje działki a ja z racji tego ze nie miałem... | § Brat - współwlaściciel mieszkania wynosi z domu i kradnie (odpowiedzi: 7) Witam, proszę o pomoc, przechodzę do konkretów:
Posiadam mieszkanie na współwłasność z bratem (pełnoletnim - 20 lat), który delikatnie mówiąc jest... | § siostra kradnie mi pieniadze co zrobic?? (odpowiedzi: 18) Sprawa wyglada tak: moja siostra ma 17 lat skonczone (w tym roku we wrzesniu osiemnastka)od dwoch lat mnie okrada.Pierwszy raz ukradla mi portfel z... | § Testament- niepełnoletnia siostra (odpowiedzi: 1) Witam,
Mam pewien poważny problem. A tuż moja zmarła mama zapisała mi i mojej siostrze niepełnoletniej mieszkanie. Byłam już u notariusza i... | § Właścicielka firmy kradnie pieniądze (odpowiedzi: 4) Mam problem. Moja znajoma pracuje w firmie, w której szefowa kradnie pieniądze. Znajoma pracuje w zarządzie firmy i teoretycznie powinna mieć dostęp... | | |