czy ojciec bilogiczny moze zrzecz sie praw do dziecka? - Forum Prawne

mama0101

Mój były partner w czasie ostatniej rozmowy powiedział, że nie chce mieć żadnego kontaktu z dzieckiem i chce się zrzec praw do niego (potwierdził to kilkakrotnie podczas rozmowy).
Czy może to ON wnieść sprawę o zrzeczenie się praw do dziecka? i ja np.mogę wyrazić na to zgodę w czasie rozprawy?
czy to ja koniecznie muszę założyć sprawę w sądzie, aby odebrano mu te prawa? powiem szczerze, że wolałabym tą pierwszą opcję, gdyż ciężko psychicznie byłoby mi składać podanie o odebranie praw rodzicielskich ojcu, ale przecież nic na siłę. Jeżeli to on założy taka sprawę, to ja na to się zgodzę - przecież nie będę walczyć o to, aby wychowywał swojego syna....

ImoPectore

Ojciec może zrzec się praw rodzicielskich w każdym momencie, może również się wyprzeć dziecka w przeciagu 6 miesiecy odkad sie dowiedzial, że takowe ma jednak nie pozniej niz do ukonczenia pelnoletnosci dziecka. zmusic go nie zmusisz do wypelnianie obowiazkow rodzicielskich, ale mozesz egzekwowac od niego alimenty, ktore moga Ci pomoc w utrzymaniu dziecka. oboje rodzice moga zlozyc wniosek o odebranie praw do dziecka, jesli jednak to on zrobi wowczas sie ich zrzeknie co moze Ci utrudnic uzyskanie alimentow.

mama0101

w momencie, w ktorym zrzeknie sie praw, i nie bedzie chcial utrzymywac zadnego kontaktu z dzieckiem - ja jestem w stanie odpuscic alimenty. Tyko, czy na pewno bedzie w stanie zrzec sie praw? Na innych watkach wyczytalam, ze to ja musialabym zlozyc pozew o odebranie praw ojcu..... ?

ImoPectore

Odebranie praw a zrzeczenie sie ich to dwie rozne rzeczy, ale sadze, ze jesli on nie chce tego dziecka i nie chce miec nic z nim wspolnego to nie bedziesz miala klopotu z namowieniem go o zlozenie wniosku w sadzie

mama0101

ehhh , ja wcale nie chce go na to namawiac.... to on sam wczoraj wysunął taki "pomysł" w czasie rozmowy...
tak wogóle to pytał mnie czy zgodziłabym się usunąć jego nazwisko z aktu urodzenia dziecka, zgodziłabym się gdyby to było możliwe - jak już wcześniej pisałam - nic na siłę.... jednak wiem, że nie jest to możliwe.
Czyli jak pójdzie do prawnika, to sam może złożyć wniosek o zrzeczenie się praw tak? I co to oznacza tak wogole?

demagogia

@ImoPectore
A możesz przybliżyć to zrzekanie się praw rodzicielskich? Jakieś przepisy, akty prawne...

Guardian Angel

Przyłączam się do prośby ... z chęcią przeczytam na jakiej podstawie rodzic sam sobie może ograniczyć lub się pozbawić władzy rodzicielskiej. Pomijamy kwestie rozwodu, separacji czy unieważnienia małżeństwa oraz samobójstwa.

Pozdrawiam

ImoPectore

nie tyle o zrzeczenie sie co moze sie do niego nie przyznac, ale to bardzo latwo obalic poniewaz mozesz zarzadac testu DNA, za ktory on bedzie musial zaplacic jesli wygrasz sprawe.

Wybacz, przez nieuwage wprowadzilam Cie w blad, wladza rodzicielska to ius cogens, wiec zrzec sie nie mozna. Ty jako matka mozesz zlozyc wniosek o pozbawienie wladzy rodzicielskiej badz jej ograniczenie.

ImoPectore

no tak, nie ma moj blad

Guardian Angel

Jest możliwe ... może nie tyle usunięcie, co podmiana - w przypadku tzw. przysposobienia pełnego, gdy przyszły Pani partner (mąż) postanowi przysposobić dziecko zostanie wpisany do aktu urodzenia

Pozdrawiam

mama0101

ojciec dziecka juz uznał dziecko, syn ma 2,5 roku. Jest jego biologicznym ojcem. Tylko wczoraj mi mówił że chce się zrzec praw, i zastanawiałam się czy to możliwe. Dziś mi mówił, że już był u prawnika, ale nie wiem czy mówi prawdę czy tylko gra na zwłokę itp. Z tego co piszecie, to pewnie wcale nie był u prawnika, skoro nie można zrzec się praw do dziecka, bo by o tym wiedział..... dodam może, że ojciec jest obcokrajowcem, ale dziecko urodziło się i od momentu urodzenia mieszkało zawsze w Polsce.

mama0101

na razie nawet nie myślę o posiadaniu partnera, wszytko jest zbyt "świeże", więc w chwili obecnej nie ma mowy o przysposobieniu dziecka. Jednak dziękuję uprzejmie za poradę.

Może by tak skorzystać z opcji "edytuj" i zmienić poprzedni post ?
Ostrzegam
Michupocichu

Użytkownik

Jeśli sam zaproponował takie rozwiązanie, to złóż pozew o pozbawienie władzy rodzicielskiej. Jeśli stawi się w sądzie może przed tym sądem oświadczyć, że popiera powództwo i że nic przeciw temu nie ma. Sąd w tej sytuacji pewnie pouczy go ( tak było w moim przypadku ) , że pozbawienie władzy rodzicielskiej mimo wszystko pozostawia mu prawo do kontaktów jeśli ich jednak zechce w przyszłości. Po uzyskaniu wyroku możesz zmienić dziecku nazwisko na swoje(wniosek do USC właściwego dla Ciebie). Pozostawiasz sobie wówczas "furtkę" do ewentualnych alimentów. Posiadając wyrok o pozbawieniu władzy rodz. w tej sytuacji ułatwisz sobie na pewno życie w przyszłości, bo bez tego jest problem nawet z zapisaniem dziecka do szkoły innej niż rejonowa jeśli brak jest zgody ojca nie pozbawionego wł. rodz.

mama0101

a nie wiesz czy ojciec może sam takie podanie (o zrzeczenie sie czy tez odebranie praw) złożyć do sądu??
Bo powiedział mi, że już był u prawnika, ale nie wiem na ile poważnie mogę traktować to co powiedział, bo często zdarzało się tak, iż jego tata grał na uczuciach i tylko mówił o czymś, aby wywołać jakieś inne efekty....

jak to jest? jeżeli ja chaiałabym złożyć podanie o odebranie praw rodziecielskich, to gdzie muszę iść, ile to kosztuje, jak to załatwić?
Ja ojcu nie zabraniam widzenia się z dzieckiem, nigdy bym czegoś takiego nie zrobiła, to on sam powiedział że nie chce mieć żadnego kontaktu z dzieckiem... na siłę go do niczego nie zmuszę...

Użytkownik

Wniosek o pozbawienie władzy rodzicielskiej składasz w sądzie rejonowym, wydziale rodzinnym.Opłatę jakąś robiłam, ale jakąś niewielką ( nie chcę Cię wprowadzić w błąd- zdaje się 40 zł-ponieważ nie pisałam o zwolnienie z wpisu). Wniosek krótko i rzeczowo uzasadnij zgodnie z prawdą, że ojciec dziecka nie utrzymuje z nim kontaktów, odmawia uczestnictwa w jego wychowywaniu, ewentualnie również utrzymywaniu.Zaznacz też, że w tej sytuacji chcesz uniknąć problemów w przyszłości( w razie wymaganej jego zgody co do leczenia, nauki, miejsca zameldowania itp.) Możesz też zaznaczyć, że takie rozwiązanie jest tylko dopełnieniem formalności do istniejącej już i tak sytuacji. Jeśli się nie rozmyśli i poprze Twój wniosek to nie powinno byś problemów i zakończy się na jednej rozprawie bez konieczności angażowania świadków.Do wniosku dołącz odpis wniosku i (ponieważ jak rozumiem dziecko nie pochodzi z małżeństwa) odpis zupełny aktu urodzenia.