RE: Prosze o porade
No, niestety, jesteś owcą.
Mąż może wrócić za 20 lat, kiedy Ty już spłacisz cały kredyt i zażądać połowy mieszkania i Sąd najprawdopodobniej mu ja przyzna.
Mieszkanie jest wspólne. To, że płacisz za niego jego część kredytu - to właśnie Twoja owcość.
Jak najszybciej zrób podział majątku. Zaproponuj mu, że albo sprzedajecie mieszkanie, i to co zostanie po oddaniu bankowi, oraz po odliczeniu JEGO części rat płaconych przez Ciebie - dzielicie na pół, albo go spłacasz. (50% wartości mieszkania).
Jeśli jesteś w BIK, to masz marne szanse na uzyskanie dodatkowego kredytu w wysokości połowy wartości mieszkania.
Złóż wniosek o alimenty na siebie równe połowie kwoty raty za mieszkanie.
|