co zrobić zanim wezmę ślub?? - Forum Prawne

syvi 75

Witam serdecznie,mam pytanie i nie bardzo wiem jak do tego podejść mianowicie:jestem związana z mężczyzną i chcielibyśmy sformalizować nasz związek tylko mam obawy czy się tego podjąć ponieważ mój partner ma kredyty których kiedyś w przyszłości nie chciałabym spłacać ponieważ nie stać mnie na to,dlatego pomyślałam żeby po ślubie iść do sądu i zawrzeć rozdzielność majątkową ,i mam pytanie czy to by mnie uchroniło przed spłatami jego kredytów zreszta o których ja nawet nie wiedziałam,dowiedziałam sie niedawno,czu istnieje jeszcze coś co mogłabym zrobić żeby uchronić się przed spłatami tych kredytów w razie jakiegoś nieszczęścia.Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odpowiedz

majka77

intercyza wystarczy

wioletta40

oczywiscie ,sama intercyza

silencee

długi dostaniesz w spadku....ale zanim to nastąpi będziesz go utrzymywać, bo on będzie spłacał kredyty i tu nawet intercyza nie pomoże

majka77

To prawda, ale spadku nie musi przyjąć. Tylko to utrzymanie zostaje.

fewa5

ale długi będzie spłacał z majątku wspólnego, niewesoła przyszłość

wioletta40

po co zamieszanie ,ze bedzie utrzymywac itd.,pani pyta o kwestie zabespieczenia,przed ewentualnymi platnosciami,wiec jesli wybierze opcje intercyzy,beda sobie zyli nadal ,jednak pani ,w razie problemow malzenskichbedzie zabespieczona,a czy beda sie utrzymywac ,czzy nie,to nie istotne ,skoro planuje pani slub ,to zna pani go i wie co laczy sie z tym malzenstwem.

FraZeolog

Nie trzeba z tym czekać do ślubu ani iść do sądu.
Wystarczy zawrzeć umowę majątkową małżeńską u notariusza - i można to zrobić również przed ślubem.

tcp

Eee

Przepis prawny:

Art. 41. (36) § 1. Jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego małżonków.
§ 2. Jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie bez zgody drugiego małżonka albo zobowiązanie jednego z małżonków nie wynika z czynności prawnej, wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw, o których mowa w art. 33 pkt 9, a jeżeli wierzytelność powstała w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, także z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa.
§ 3. Jeżeli wierzytelność powstała przed powstaniem wspólności lub dotyczy majątku osobistego jednego z małżonków, wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw, o których mowa w art. 33 pkt 9.

fewa5

no właśnie, wypłata tego Pana zamiast iśc na potrzeby rodziny pójdzie na spłatę długów

tcp

Pośrednio masz rację, ale w takim razie po co intercyza, skoro i tak i tak on odpowiada tylko majątkiem osobistym i wynagrodzeniem za pracę.
Nieprecyzyjnie się wypowiedziałaś fewa5, bo nie będzie spłacał z majątku wspólnego, ale z jednego tylko jego składnika. Pozostałe są chronione.
Intercyza tu nie jest potrzebna.

Użytkownik

Witam ponownie:jeżeli chodzi o utrzymanie go to nie ma obaw,ma dobrze płatną prace i rata jest ściagana z jego pensji także ja nie spłacam go,a tego co zrozumialam to jezeli byśmy sie pobrali,to ja nie będę musiała spłacać jego rat jeżeli bysmy spisali rozdzielność majątkową,wiecie co poprostu sie boję ze jakby sie stało jakieś nieszczescie (odpukac)tzn.kredtoborca by zmarł to żebym nie musiała brać jego rat na swoje barki,w sumie to ma jeden kredyt na kwote 8 tys i spłaca karte z banku,ale dla mnie to i tak dużo.Wiec jeżeli spiszemy rozdzielność to bez obaw możemy sie pobrać?a jeżeli byśmy ja spisali to czy ja w razie czego bede miała świadczenie np.emerytalne po mężu czy wtedy jak jest spisana intercyza to juz nie moge na nic liczyć.Pisze to troche dramatycznie ale naprawde sie obawiam .Dziekuje bardzo za odpowiedzi i pozdrawiam wszystkich

Użytkownik

dodam jeszcze ze kredyt ma ubezpieczony ale teraz to co sie dzieje to suma sumaru kto wie czy człowiek nie bedzie musiał go spłacac.Znam przykład spłacania kredytu poniewaz moja mama spłacała kredyt po śmierci taty mojego i wiem jaki to dla niej wydatek tym bardziej ze tato nie miał ubezpieczonego kredytu ,dlatego tak sie tego boje.

tcp

Wtedy rozdzielnośc też nie ma znaczenia, bo wchodzą przepisy spadkowe. Spadek oczywiście możesz odrzucić.
Według prawa jesteś chroniona przed jego długami nawet bez żadnej rozdzielności.

Użytkownik

nie nie,powiem szczerze jak narazie z jego pensji zyjemy,moja pensja jest tylko dodatkiem.własnie podjełam prace i moja pensja jest dodatkowym dochodem