Odpowiedź na odpowiedź na pozew - podwyższenie alimentów - Forum Prawne

kurkosia

1. Wniosłam pozew o podwyższenie alimentów. Były mąż złożył odpowiedź na pozew. Nie zgadzam się z treścią odpowiedzi. Czy powinnam odpisać na odpowiedź (jakoś nie ma dla mnie sensu pisanie odpowiedzi do odpowiedzi ) czy poczekać na rozprawę i tam powiedzieć swój punkt widzenia i argumenty?
2. Czy mogę złożyć na sprawie wniosek o dostarczenie przez byłego męża rachunków i dokumentów potwierdzających ponoszone wydatki (w odpowiedzi na pozew wypisał masę nieprawdziwych wydatków) czy to rola sędziego?

taki tam

Pisanie odpowiedzi na odpowiedź,oczywiście że nie
Po to właśnie odbędzie się sprawa w sądzie
Wniosek o dostarczenie dowodów na ponoszone przez byłego koszty,jak najbardziej możesz a nawet powinnaś złożyć.
Takie dowody(rachunki)powiny być dołączone do odpowiedzi na pozew i powinnaś otrzymać ich kopie.
Jeżeli masz blisko do sądu to idź zajrzeć do akt,może tam są,a czasem sekretarka nie dopilnuje wysłania.

lukrecja11

Moze pani oczywiscie napisac takie pismo procesowe, gdzie wszystko pani wyjasni. Uwazam, ze lepiej zeby sedzia zapoznal sie z tym przed sprawa. N a sprawie moze byc Pani zdenerwowana, mozna cos pominac.Paspier wszystko przyjmie.

taki tam

Papier tak,ale sędzia nie koniecznie to przeczyta.

To trochę nie poważne,odpowiedź na odpowiedź.
Napisać można wszystko,ale w sądzie potrzebne są dowody,dowody i jeszcze raz dowody.
Lepiej już teraz,nie czekając na termin rozprawy złożyć na piśmie wniosek o to aby,pan szanowny(były)dostarczył rachunki potwierdzające jego koszty utrzymania

kurkosia

Dzięki.
Do odpowiedzi były mąż dołaczył jedynie zaświadczenie o zarobkach (do wiadomości sądu). Ja dostałam jedynie pismo bez załączników z gigantycznymi kwotami, które mają mieć wpływ na wysokość alimentów na dwójkę dzieci. Wydatki są łatwe do podważenia, ale w tej konkretnej sytuacji wkurza mnie, że "papier wszystko przyjmie" sąd dostał listę jego wydatków i jakby nie było zapoznał się. Jak ja powiem dopiero na sprawie boję się, że będzie za późno. Z drugiej strony... co ma być to będzie. Wszystko zależy od sędziego, a jesli ja mam twarde argumenty i dowody to chyba nie będzie źle.

Były napisał też, że nabrał kredytów na nowe auto i komputer i ma zamiar wziąć na mieszkanie i chce aby to było wzięte przy ustaleniu wysokości alimentów. Chyba nie ma szans prawda?

taki tam

1.zwróć się do sądu aby zobowiązał twojego byłego do dostarczania wszystkich kopii dokumentów,również dla ciebie
2.Listę to mozna zrobić na zakupy do supermarketu,żeby głupot nie nakupować,
to co że sąd się zapoznał,
sąd potrzebuje dowody,więc pewnie sam wezwie do uzupełnienia
3.żadnych

kurkosia

Wielkie dzięki TAKI TAM

robinsonik

Sad przy ustalaniu alimentow( w tym podnoszenia czy obnizania juz przyznanych swiadczen) bierze tylko i wylacznie dwie rzezczy. Mozliwosci ojca i usprawiedliwione potrzeby dziecka. Wyjatek stanowia alimenty dla pelnoletnich dzieci, gdzie sad powinien brac tez pod uwage sytuacje rodzinno-majatkowa obu stron.

Zakladam, ze mowimy o maloletnich dzieciach, to to czy ojciec bedzie mial kredyty czy nie to juz jego interes. To samo dotyczy rowniez sytuacji dziedziczenia w pozniejszym okresie. Ojciec moze miec kilka mieszkan, a i tak moze wszystko przed smiercia roztrwonic i dzieciom nic do tego. Wlasnie dlateo kredyty nie moga miec wpywu na alimenty, bo srodki, ktorych sie dorabia zobowiazany nie koniecznie trafia na koncu do dziecka.

kurkosia

Witam ponownie. Otrzymałam wezwanie z sądu w którym ten zobowiązuje mnie do "zgłoszenia wszelkich wniosków dowodowych w terminie 7 dni pod rygorem ich pominięcia w przypadku uchybienia temu terminowi". Co to dokładnie znaczy? Powinnam przesłać kopie dokumentów na potwierdzenie ponoszonych kosztów na rzecz dzieci?

taki tam

Dokładnie tak.
poza tym jeżeli masz jeszcze jakieś inne dowody albo wnioski
np.wspomniany wcześniej wniosek o zobowiązanie twojego byłego do dostarczenia dowodów(rachunków)na jego realne i zdroworozsądkowe koszty utrzymania,z krótkim wyjaśnieniem twojego stanowiska w tej sprawie(czyli to co wiesz)sąd to zweryfikuje.

kurkosia

Dzięki.
Napisałam 3 strony i z 15 załączników na koszty... Ciekawe czy ktoś to przeczyta...

robinsonik

Oj przeczytaja, i to bardzo wnikliwie, zwlaszcza strona przeciwna.

kurkosia

To znaczy, że były mąż dostanie kopie wydatków? A moje zaświadczenie o dochodach też? Ja jego nie dostałam...

kurkosia

W sumie mam w nosie nic nie koloryzowałam, nic nie zmyślałam, na wszystko mam dokumenty. Mam tylko nadzieję, że nie trafię na sędzinę z serii jędza

robinsonik

Tak maz powinien otrzymac wszystkie zalaczniki, jesli chcesz aby sad mogl brac je pod uwage. Jesli nie dostalas czegos, a na dole pisma jest wykaz zalacznikow, pisz do sadu o pominiecie dowodu lub o uzupelnienie.