Wniosek o zabezpieczenie roszczeń alimentacyjnych a renta na żone. - Forum Prawne

laciaszek

Witam.

W jednym z punktów pozwu jaki dostałem od sądu powódka ("żona") wnosi o zabezpieczenie roszczeń alimentacyjnych na syna oraz o rentę alimentacyjną na siebie na czas trwania procesu.

W osobnych punktach wnosi o rentę alimentacyjną na syna i rentę alimentacyjną na siebie.

Zastanawia mnie dlaczego w punkcie w którym wnosi o roszczenia alimentacyjne na rzecz syna, dla siebie wnosi od razu o rentę?? Czy to jest jakieś podchwytliwe. Może miała nadzieję, że się od razu zgodzę i tym samym dostanie już tą właściwą rentę alimentacyjną??

Zastanawia mnie jeszcze adnotacja sądu w której sąd wzywa mnie do ustosunkowania się do roszczenia alimentacyjnego. Jednego roszczenia alimentacyjnego a nie roszczenia i renty dla powódki.

Ktoś mógłby mi to wytłumaczyć

maniek-02

Powodka musi uprawdopodobnic swoje zabezpieczenie roszczen.O ile roszczenie alimentacyjne na syna jest zasadne( nie wiem w jakiej jestes sytuacij ale podam przyklad) bo np jestescie przed rozwodem i ona mieszka sama z synem wtedy jest duze prawdopodobienstwo zabezpieczenie potrzeb maloletniego syna. Co do renty na zone niema zdnych podstaw przed orzeczeniem rozwodu wylacznie z twojej winy. Sad zapewnie chce poznac twoje stanowisko. Bylem w podobnej sytuacij i radze ci ustosunkowac sie do roszczen, jesli nic nie odpiszesz sad uzna roszczenia powodki za zasadne i wyda postanowienie zaocznie na posiedzieniu niejawnym. A moze chce rente dla siebie bo niepracuje i chce zabezpieczania na czas trwania postepowania sadowego. Napisz cos wiecej do jakiej sprawy chce tych zabezpieczen??

laciaszek

Wniosła pozew o rozwód z orzeczeniem wyłącznie mojej winy. Powódka w sumie nigdy wczesniej nie pracowałą, ale jak powiedziałem jej ze odchodze od niej to nagle udało jej sie znaleśc prace w błyskawicznym tempie. Niestety pracuje na czarno i nie ujawnia tego w sądzie. Wychowuje syna na którego daje jej pieniadze. Rente "żona" chce i na czas trwania procesu i po procesie. Różnica jest tylko w kwocie. Na razie chce 300 zł a później 600. Co do roszczeń na syna i późniejszych alimentów to absolutnie nie bede się wypierał, ale jej nie zamierzam płacić. Oczywiscie napisze swoje ustosunkowanie co do roszczeń alimentacyjnych na syna, ale chyba co do jej renty nie musze się ustosunkowywać. Napisze tylko że się nie zgadzam. Bo przecież przepisy dotyczące renty dla byłego małżonka mówią o winnych i wyłącznie winnych rozwiedzionych, a w naszym przypadku nie było jeszcze pierwszej rozprawy. Nie ma wyroku nie ma winnych czy wyłącznie winnego. Dodatkowo po rozstaniu zupełnie nie zbiedniała bo ja daje jej kase tak samo jak wcześniej a przecież coś zarabia w tej swojej piekarni.

Troche to zagmatwałem..

I co myślisz??

pozdrawiam

maniek-02

Co do renty dla zony to napisz ze podjela prace lecz jest na okresie probnym i bez umowy. Napisz gdzie pracuje jak wiesz. Co do syna to sad pewnie przychli sie do jej wniosku o zabezpieczenie na czas trwania procesu, chyba ze nadal mieszkacie razem to nie zgadzaj sie na alimenty, kupijesz i lozysz w takim samym stopniu jak matka dziecka, zbieraj rachunki, paragony przydadza ci sie.
Jesli uprawdopodobnila swoje roszczenia co do renty dla niej przedstawila jakies dowody to sad moze przychylic sie do jej wniosku, tagze musisz swoje stanowisko wniesc co do tego.

laciaszek

Wszystko rozumiem, ale dlaczego napisali w pozwie że wnioskują o roszczenia alimentacyjne na dziecko a na żone o rente alimentacyją ?? Pisze o punkcie, który dotyczy płacenia na czas trwania procesu.

A tak z innej beczki to ile mam dni żeby odpowiedzieć na pozew??
Ustosunkować się co do roszczeń sad wskazał termin 7 dni - to sa dni robocze czy kalendarzowe?

Czy to ustosunkowanie, którego życzy sobie sąd to moze byc zawarte w odpowiedzi na pozew czy musi to być osobne pismo??

maniek-02

Nie jestem pewnien ale jesli by sie okazalo ze rozwod bedzie z twojej winy to bedziesz bylej zonie placil rente alimentacyjna bo tak to sie nazywa. Raczej napisz osobno na pozew osobno na wniosek. 7dni to 7 dni jesli ostatni dzien terminu odpowiedzi wypada np w sobote to przenosi sie na pierwszy dzien roboczy. Dzien nadania na poczcie jest dniem doreczenia pisam do sadu czyli odpowiedz mozesz wyslac w ostatnim dniu terminu.