Sporo problemów
Witam!
Sytuacja u mnie jest trochę zakręcona i żeby każdy ją zrozumiał, to musze się troszkę rozpisać.
Rodzice rozwiedli się, gdy miałem 10 lat. Ojciec się wyprowadził, ja zostałem z matką. Sytuacja nie była za ciekawa, ponieważ matka pod wpływem silnej depresji stosowała przemoc wobec mnie przez 5 lat, a na sam koniec skierowała sie do sądu, gdzie stwierdziła, że się nad nią znęcam i wyrokiem sądu zostałem umieszczony w domu dziecka. Spędziłem tam 7 miesięcy, ponieważ ojciec starał się o to bym mógł z Nim mieszkać. Zamieszkałem u ojca. Przez pierwszy rok było OK, a potem zaczął się ponownie horror, ponieważ ojciec się zadłużył w bankach, zaczął nadużywać alkoholu, stosował wobec mnie i reszty swej rodziny przemoc. Gdy skończyłem 18 lat wyprowadziłem się od ojca i poprosiłem mamę o to by mnie przyjęła do siebie. Powiedziałem, ze będę utrzymywać się sam i będę dokładać do wszystkich rachunków odpowiednią ilość pieniędzy. Ojca i matkę oczywiście musiałem pozwać o alimenty. Sąd przyznał mi po 350 złotych od każdego z nich. Niestety - ani ojciec, ani matka nie mają dochodu. Matka wiem, ze nie pracuje, nie ma renty, a zasiłku z opieki komornik zabrać Jej nie może. Ojciec natomiast miał rentę, którą zajął mu komornik. Przez rok komornik ściągał bieżące alimenty, jednakże po roku ojciec nie stawił się na komisję (by ponownie otrzymać rentę) i tym sposobem uchylił się od płatności alimentów. Co dalej - mieszkam z matką i uczę się. Jednakże - nie jestem u matki zameldowany. Matka uprzykrza mi życie, oczernia mnie nie tylko w domu, ale i przed znajomymi i sąsiadami. Złożyłem wniosek o przyznanie mieszkania socjalnego, lecz niestety - czekam już 2 lata i nic nadal nie wiadomo. Próbowałem wiele razy podjąć pracę - w swoim mieście, a nawet w miastach 50 km od miejsca zamieszkania, ale na próżno, ponieważ się uczę.
Teraz pytania do Was:
- dług alimentacyjny matki (bezrobotna, bez renty, nie dorabia na czarno) wynosi ponad 3 tysiące złotych, natomiast dług ojca (wiem, ze na czarno dorabia) wynosi ponad 5 tysięcy złotych. Jak mogę ten dług od nich wyegzekwować?
- Nie mogę mieszkać ani u matki, ani u ojca, nie mam pracy, a jedyny mój "dochód", to alimenty w wysokości 500 złotych (wypłacane z funduszu). Wniosek o mieszkanie socjalne - złożony i od 2 lat brak odpowiedzi na ten wniosek. Czy jest jakaś instytucja, do której mógłbym się zgłosić o pomoc dotyczącą mieszkania?
|