rozwód a mieszkanie na kredyt
Już wcześniej pisałam o podobnym, ale teraz mam takie pytanie. Mąż teoretycznie, po rozmowie, zgodził się na rozwód. Powiedziałam mu, że wiem, że mnie zdradził (on oczywiście zaprzecza) i że już mu nie ufam, między nami jest źle i chcę rozwodu.
Mieszkanie chciałabym sprzedać, bo jesteśmy razem kredytobiorcami i nie chcę mieć zablokowanej zdolności kredytowej na przyszłość. Ale oczywiście on tego nie chce sprzedać. Nie chcę, żeby on mieszkał w tym mieszkaniu, bo jak pozna inną babkę i się ożeni to ta babka na mieszkaniu łapę położy...
Czy macie jakieś pomysły co najpierw? Rozwód czy rozdzielność majątkowa? Jak go namówić na sprzedaż mieszkania??? |