alimęty - Forum Prawne

kinga3726

złożyłam do sądu sprawe o alimęty i ustalenie ojcostwa pozwany
odwołał sie przyznajac że to jego dziecko ale prosi sąd by nie przydzielał mu tych alimętów gdyż to
wszystko moja wina czy mam brać adwokata .. czy sąd może przyznac racje dla pozwanego ?

tatko9876

ALIMENTY !!!-alimęty
Nie ma możliwości żeby sąd się przychylił do jego wniosku,będzie musiał płacić na dziecko a ile to zależy od jego możliwości zarobkowych i majątkowych.
krio
Art. 133.
§1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.
Art. 135.
§1. Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.
§2. Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub wychowanie

Alicja Sikora

a uznał dziecko? chyba tak, skoro wnioskowałaś o alimenty - nie ma zmiłuj, będzie płacił, dziecko nie jest "Twoją winą" (niezależnie od powodu rozpadu związku oboje macie obowiązek utrzymania dziecka, Ty zapewne opiekujesz sic maluchem, ojciec musi płacić)

tatko9876

Uznał dziecko.

Alicja Sikora

składając wniosek o alimenty trzeba m.in. dołączyć akt urodzenia dziecka, w którym "widać" czy ojcem jest pozwany; jeśli dane pod tym względem się nie zadzają należy wnosić o ustalenie ojcostwa

mala mi78

tatko9876 a mi bardziej się wydaje,że przyznał się,że to jest Jego dziecko bo sprawa jest o alimenty oraz ustalenie ojcostwa. Ojciec dziecka potwierdził,że faktycznie jest ojcem myśląc,że Sąd przychyli się tym samym do nie przyznawania alimentów.

kinga3726

tak uznał dziecko... on chce właśnie żeby płacił najmiejszą stawkę alimentów

PawShaker

Nie ma czegoś takiego jak "wina" matki. Odpowiedzialność jest obopólna. Może zaprzeczać (albo poddawać w wątpliwość), że to jest jego dziecko. Dzisiaj, w dobie testów DNA, dowiedzenie tego przestało być problemem.

Może twierdzić, że nie stać go bo sam jest w potrzebie. Ale to jest stara śpiewka.

kinga3726

a czy ktoś wie... jaka jest najmniejsza stawka alimentów przyznawana na dziecko ??

Trudno tak

Wylicz koszty utrzymania dziecka- całość- i wnoś o 100% pokrycia ich przez ojca. Jak rozumiem dziecko maleńkie, więc są podstawy, aby za spełnienie Twojego obowiązku alimentacyjnego uznać Twoje osobiste starania- i o to wnoś.

Wylicz, ile miesięcznie kosztuje Cię dziecko- i o to wnoś.

PawShaker

Trudno tak, dobry pomysł aby wnosić o wszystko co się logicznie da uzasadnić. Jednak nie o to Kinga pytała.

Nie ma czegoś takiego jak minimalne alimenty. Można rozważyć sytuację całkowitego niedostatku (oboje rodzice niewykształceni bezrobotni “goli i weseli”), i spytać się jak sąd by wybrnął z tej matni. Z próżnego i Salomon nie naleje, więc sąd udaje, że portfel nie jest próżny i liczy “możliwości” jego zapełnienia. W praktyce to oznacza, że obojgu przyznaje się możliwość zarobienia pensji minimalnej (1500zł) i ustala alimenty rzędu 300zł. Jeśli te możliwości zarobkowe nie staną się rzeczywistością to FA, czyli podatnik, daje pożyczkę i próbuje jej zwrot ściągnąć ze zobowiązanego (praktycznie zawsze) do końca jego dni.

Liczenie nakładów za osobiste starania, jak najbardziej ma zastosowanie. Niemniej sądy są bardzo ostrożne z tym jeśli pieniędzy jest jak na lekarstwo. Z kolei są dość szczodre gdy pozwana strona zarabia znacznie lepiej. Nie zdziw się, jeśli sąd zastanowi się dwa razy nad wycenieniem osobistej opieki matki, jeśli wygląda na to, że alimenty będzie płacił FA i podatnik nigdy nie odzyska tych pieniędzy od strony pozwanej.

Trudno tak

PawShaker, to teraz te Twoje brednie poprzyj konkretnymi przepisami czy wyrokami:


I jak się ma to, co napisałes, do sytuacji Autorki?