10-04-2013, 09:22
|
| Początkujący | Wrobienie w ciąże
Witam
Bardzo prosze o rady,pomoc odnosnie mojego problemu.Otoz od dwoch lat spotykalam sie z pewnym mezczyzną. Po roku zaczelismy wspolzyc ze soba bez zabezpieczenia,gdyz mu ufalam pod tym wzgledem.Nie chcialam i nie moglam zajsc w ciaze,gdyz choruje na tarczyce i ok rok temu mialam podawany jod i zakaz zachodzenia w ciaze.Niestety ostatnio okazalo sie ze jestem w drugim miesiacu ciazy co bardzo mnie zszokowalo.Dlatego,iz jasno partenrowi bylo powiedziane,ze nie moge miec dziecka i nie decyduje sie na nie.Nadmienie iz partner od kilku miesiecy namawial mnie na dziecko lecz nie wyrazalam zgody.On zartowal ze i tak zrobi abym byla zw ciazy i niestety to sie sprawdzilo.Sprawa jest dosc nietypowa gdyz ostatni raz jak ze soba wspolzylismy zapytal sie czy moze "osiagnac" we mnie ja nie wyrazilam zgody tlumaczac po raz setny ze nie moge zajsc w ciaze ze wzgledu na stan zdrowia.Owszem partner osiagnal"na zewnatrz" ale teraz z perpektywy czasu jestem pewna ze za pierwszym razem osiagnal we mnie a dopiero za drugim na zewnatrz.Wnioskuje to po tym iz baaardzo dlugo wtedy sie kochalismy i zdziwilo mnie ze to tak dlugo trwa co NIGDY wczesniej sie to nie zdarzalo.Zaczelam przeczuwac wrecz bylam pewna ze za pierwszym razem osiagnal we mnie tymbardziej ze to tak dlugo trwalo i nie chcial wycofac kiedy go o to poprosilam.Kilka dni pozniej zacząl mnie usilnie bardzo namawiac bysmy zrobili sobie dziecko.Oczywiscie wsciekl sie ze do niczego nie dopuscilam.Zaczelam kojarzyc fakty i wywnioskowalam ze osiagnal we mnie i dlatego pozniej namawial mnie usilne na zrobienie sobie dziecka po to abym sie nie zorientowala ze on juz wtedy mnie zaplodnil.Oczywiscie to jest moja teoria i moze wydawac sie absurdalna ale ja jestem pewna ze tak wlasnie sie stalo i mysle ze on tak to sobie uplanowal. Dodam ze po tamtym wspolzyciu juz ze soba nie spalismy ani razu.Teraz wiem ze jestem w ciazy a ciaza nie bierze sie z powietrza.Oczywiscie termino tez sie wszystko zgadza,nie spalam z nikim innym wiec jestem pewna na 100% ze dziecko jest jego bez zadnych watpliwosci.Tylko tyle ze ja NIE WYRAZILAM ZGODY na poczecie dziecka.Doslownie wrobil mnie w ciaze.I odnosnie tej sprawy chce sie dowiedziec czy mam jakiekolwiek prawa by udowodnic mu wine,iz ciaza powstala bez mojej zgody i zostalam w nia wrobiona.Kolejny problem jaki sie pojawil (co mnie zdziwilo) jak mu oznajmilam ze jestemz nim w ciazy to jego wyparcie sie.Powiedzial ze to napewno nie jego, ze nie zamierza brac odpowiedzialnosci i zebym sama teraz sie martwila itp.Oczywiscie nie przyznaje sie do ojcostwa i nie zamierza ani nic placic ani uczestniczyc w wychowywaniu tego dziecka.Zasugerowalam mu po narodzinach dziecka zrobienie badan DNA gdyz nie mam nic do ukrycia.Poiwedzial ze sie na tym zastanowi.Dziwi mnie jego postawa bo najpierw namawia usilnie na dziecko a pozniej jak sie okazuje ze jestem w ciazy wypiera sie wszystkiego.Nie sposob sie z nim dogadac poprostu jak on to okreslil umywa rece.Co gorsza sugeruje mi aborcje wrecz do niej namawia co w postaci pisemnej mam na to dowody.Co moge zrobic w takiej sytuacji.Zdaje sobie sprawe ze wine rowniez ja ponosze.Zamierzam urodzic dziecko.Co moge zrobic, jak postapic by udowodnic ze ciaza powstala bez mojej zgody i wiedzy?Czy po urodzeniu dziecka moge starac sie o odszkodowanie lub o cokolwiek? Bo jakby nie patzrec zostalam z tym wszystkim sama.Chodzi mi o to czy jest mozliwosc aby on poniosl jakies konsekwencje z tytulu tej ciazy,z tego ze przez cala ciaze ja bede ponosila koszty finansowe(badania,leki itp).Jak udowodnic iz zaplodnil mnie bez mojej zgody co doskonale wiedzial,ze nie moge zajsc w ciaze ale ziignorowal ten fakt.Owszem rowniez jestem winna bo zgodzilam sie wspolzyc bez zabezpieczenia ale czy to sprawia ze jestem na straconej pozycji? Co moge zrobic,jak postapic?Bardzo prosze o pomoc.
|
| |
10-04-2013, 09:34
|
| Stały bywalec | RE: Wrobienie w ciąże
Ale żartujesz sobie z nas, prawda?
|
| |
10-04-2013, 09:37
|
| Stały bywalec | RE: Wrobienie w ciąże Cytat:
Napisał/a Miska1983 Jak udowodnic iz zaplodnil mnie bez mojej zgody co doskonale wiedzial,ze nie moge zajsc w ciaze ale ziignorowal ten fakt.
Owszem rowniez jestem winna bo zgodzilam sie wspolzyc bez zabezpieczenia ale czy to sprawia ze jestem na straconej pozycji? |
Nie da się udowodnić jego szczególnej winy w tym względzie... "Wpadka", i tyle.
Za to bez problemów udowodnisz ojcostwo dziecka, nawet jesli ojciec będzie się tego wypierał. W ślad za tym będzie Ci przysługiwać wyprawka i alimenty na dziecko.
|
| |
10-04-2013, 09:41
|
| Użytkownik | RE: Wrobienie w ciąże Cytat:
Napisał/a Miska1983 Po roku zaczelismy wspolzyc ze soba bez zabezpieczenia,gdyz mu ufalam pod tym wzgledem. |
No brawo.
Pozostaje pozwać ojca o ustalenie ojcostwa i alimenty, ale to po narodzeniu dziecka.
|
| |
10-04-2013, 09:44
|
| Użytkownik | RE: Wrobienie w ciąże
Hmmm zastanawiam sie co Ci napisać żeby nie wyszło, że kpię - bo nie kpię.
Każdy kto podejmuje współżycie bez zabezpieczenia powinien zdawać sobie sprawę z konsekwencji swego postępowania - co więcej - współżyjąc z zabezpieczeniem również należy mieć świadomość istnienia szansy na bycie rodzicem - wiem, wyszło moralizatorstwo 
Myślę, że jedyne co możesz zrobić to zadbać o siebie - chodzić do lekarzy, stosować się do ich wskazówek. Zbieraj rachunki związane ze swoim utrzymaniem w ciąży, zbieraj te związane z zakupami dla dziecka jeśli takie robisz - przyda się na zaś, bo pewnie mozesz starać się o zwrot choc częsci wydatkó od ojca dziecka.
Przepraszam, ale na koniec - jest takie powiedzenie: nie uważałeś jak robisz, to rób jak uważasz.
|
| |
10-04-2013, 09:45
|
| Przyjaciel forum | RE: Wrobienie w ciąże Cytat:
Napisał/a Miska1983 zaczelismy wspolzyc ze soba bez zabezpieczenia,gdyz mu ufalam pod tym wzgledem.
okazalo sie ze jestem w drugim miesiacu ciazy co bardzo mnie zszokowalo.
jasno partenrowi bylo powiedziane,ze nie moge miec dziecka |
Czy w nicku jest Twoja data urodzenia?... Poprawna?
|
| |
10-04-2013, 10:04
|
| Początkujący | RE: Wrobienie w ciąże
Doskonale wiem,ze ja tez jestem winna i ponosze konsekwencje.Samo bycie w ciazy,walczenie z choroba tak aby uchronic siebie i dziecko i radzenie sobie samej jest wystraczajaca konsekwencja dla mnie.Domyslalam ze ja zostane skrytykowana a facet jak zwykle spadnie na cztery lapy
|
| |
10-04-2013, 10:07
|
| Moderator w spoczynku | RE: Wrobienie w ciąże Cytat:
Napisał/a Miska1983 Domyslalam ze ja zostane skrytykowana a facet jak zwykle spadnie na cztery lapy |
Przecież będzie płacił alimenty.
BTW. Stosunek przerywany to jedna z najmniej skutecznych metod antykoncepcji. Wcale nie musiałaś zajść akurat wtedy kiedy sądzisz.
|
| |
10-04-2013, 10:21
|
| Zbanowany | RE: Wrobienie w ciąże
Przepraszam, że to napiszę no ale nie mogę po prostu nie mogę... 30 letnia kobieta nie wie co to jest zabezpieczenie i jak może skończyć się seks bez tego zabezpieczenia?! Stosunek przerywany nie jest żadną formą zabezpieczenia ... @miśka napisz, że żartujesz albo, że masz mniej niż 20 lat proszę ...
|
| |
10-04-2013, 10:30
|
| Użytkownik | RE: Wrobienie w ciąże Cytat:
Napisał/a Miska1983 Domyslalam ze ja zostane skrytykowana a facet jak zwykle spadnie na cztery lapy |
Tak półserio - facet w domyśle i z założenia potraktowany został jak nieodpowiedzialny, więc nie wypowiadano się o nim - w końcu tworzy się tutaj grono rozhisteryzowanych zionących nienawiścią do mężczyzn - to żart jakby ktoś się zaczął oburzać i już szykował widły i szubienicę
To nie chodzi o to, że on spadł na cztery łapy, a Ty jesteś krytykowana jako wyłącznie winna zaistaniałej sytuacji - ale przyznasz, że stwierdzenia typu zaczęliśmy współżyć bez zabezpieczenia w połączeniu z byłam zszokowna ciążą są conajmniej zastanawiające.
Godziłaś sie na zasady współżycia przecież, a co za tym idzie godziłaś się na ewentulne konsekwencje - czy nie?
Gdyby to on tutaj napisał to pewnie wylałoby sie na niego sporo niemiłych określeń.
Mężczyzna nie spadnie na cztery łapy - ale chyba nie można tu mówić o karaniu go z to, że jesteś w ciąży - a raczej o ponoszeniu konsekwencji waszych współnych decyzji.Obydwoje solidarnie odpowiadacie za to co się stało - za powołanie do życia nowego człowieka.
Póki co zdrowia życzę dla maleństwa.
PS. Kobiety - teraz trochę za późno na uświadamianie o skuteczności zabezpieczeń i wyobrażeń o zbezpieczeniach |
| |
10-04-2013, 17:21
|
| Stały bywalec | RE: Wrobienie w ciąże
Ktoś nas tu w konia robi???? Cytat:
Napisał/a Miska1983 Co moge zrobic, jak postapic by udowodnic ze ciaza powstala bez mojej zgody i wiedzy? |
No chyba tylko zgłoszenie gwałtu zostaje.
|
| |
10-04-2013, 17:24
|
| Moderator w spoczynku | RE: Wrobienie w ciąże Cytat:
Napisał/a Trudno tak No chyba tylko zgłoszenie gwałtu zostaje. |
Ale przecież nie została zgwałcona! Wiesz jakie są konsekwencje takich bezpodstawnych pomówień?
|
| |
10-04-2013, 17:56
|
| Stały bywalec | RE: Wrobienie w ciąże
Ja proponuję, aby miska poszukała w necie jaki procent dziewczyn z jakich ciekawych metod zachodzi w ciążę. Żadna metoda nie daje 100% gwarancji. A już kalendarzyki i inne ciekawostki poszły do lamusa. Dziecko zostało poczęte za pani przyzwoleniem, bo każde zbliżenie niesie ze sobą możliwość poczęcia dziecka. Najlepszą metodą na nie posiadanie dzieci jest celibat.
|
| |
10-04-2013, 18:38
|
| Użytkownik | RE: Wrobienie w ciąże
"Wrobienie w ciąże" XD Bez urazy, ale jak tu sie nie usmiac?
A pewnie jedyna osoba, ktorej nie jest do smiechu jestes ty. Stosunek przerywany to tak troche po chrzescijansku  Uda sie, albo nie uda sie. Ale temat edukacji seksualnej w Polsce to raczej na hydepark by sie predzej nadawal.
Co do tematu: Alimenty beda przyslugiwac po ustaleniu ojcostwa, chyba ze temu Panu sie odwidzi i bedzie chcial zajac sie dzieckiem.Co do kosztow za "zagrozenie zycia" oraz lekarstwa to raczej nie widze mozliwosci. Bylas swiadom zagrozen i nie zabezpieczylas sie, wiec nie spodziewaj sie niczego.
|
| |
10-04-2013, 19:54
|
| Stały bywalec | RE: Wrobienie w ciąże Cytat:
Napisał/a Ag_Maz Ale przecież nie została zgwałcona! Wiesz jakie są konsekwencje takich bezpodstawnych pomówień? | Cytat:
Tylko tyle ze ja NIE WYRAZILAM ZGODY na poczecie dziecka
|
Jak nie wyraziła zgody, to siłą ją wziął.
Ag_Maz, opanuj się, toż to był przecież tylko żart.
|
| |  | |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § Wrobienie w kolizję (odpowiedzi: 22) Dostałam wezwanie do KMP jako świadek z art. 86 p.1 XII 2014 , że niby na drodze publicznej uszkodziłam jakiś samochód i odjechałam.
Zeznałam... | § Wrobienie w kradzież (odpowiedzi: 11) Witam. Jakiś czas temu zostałem wrobiony w kradzież telefonu nauczyciela. Telefon leżał na podłodze. Nie wiedziałem, że to telefon nauczyciela. Ja i... | § Wrobienie w pożyczki (odpowiedzi: 8) Witam,
Prosiłabym o poradę w poniższej zawiłej i trudnej sprawie.
Otóż moja mama ma brata, bezdzietny kawaler mieszkający sam. Od lat... | § Wrobienie w kradzież (odpowiedzi: 9) Witam otóż problem polega na tym że od pewnego czasu wrobili mnie w kradzież kilku telefonów i dokumentów na ulicy z pobiciem nie byle kogo na... | § Wrobienie w pobicie (odpowiedzi: 3) Na wstępie chciałem powiedzieć, że nie mam zamiaru nikogo wrobić w jakieś pobicie. Pytam z czystej ciekawości.
Załóżmy, że:
Dziewczyna chce... | § wrobienie w ciąże -co dalej (odpowiedzi: 23) witam , piszę o naszym problemie ,czyli mojego narzeczonego z ktorym jestem w zwiazku od 2 lat i moim ... tak myslę.
Otóż od stycznia do kwietnia... | | |