Niepłacone alimenty i rozwód poza granicami kraju
Witam.
Mam nadzieję, że dostane tu rzetelną odpowiedź na moje pytania. Otóż moja sytuacja wygląda następująco. Moje małżeństwo tylko z pozoru było udane. Mąż nie wywiązywał się z obowiązków bycia głową rodziny i ojca. Mamy syna, teraz ma 10 lat. Po 10 latach małżeństwa powiedziałam dość. W grudniu 2011 roku po wielu awanturach wyprowadził się z domu zabierając wszystkie swoje rzeczy a także wspólny komputer a nawet biurko syna. Chciał także zabrać wspólną pralkę, ale kiedy zagroziłam, że zadzwonię na policję, ustąpił. Po wyprowadzce powiedział, że nie ma zamiaru dokładać się na utrzymanie dziecka, więc podałam go do sądu o alimenty. Od marca 2011 roku mam zasądzone alimenty w kwocie 400 zł/m płatne do 10 tego każdego miesiąca. Mąż płacił je jedynie przez 4 miesiące, w tym dwa razy zostawił pieniądze u znajomej w sklepie, raz podał przez kolegę. Dziecko owszem, zabierał na weekendy ale zazwyczaj syn wracał niezadowolony. W czerwcu 2011 roku wyjechałam z synem za granicę i jestem z nim tu do dziś. Syn chodzi tu do szkoły. Zmiana otoczenia pomogła mu odreagować cały stres jakiego zaznał w dzieciństwie. Od naszego wyjazdu mąż przestał płacić. Na moje upomnienia groził mi, że przyjedzie i odbierze mi dziecko. W związku z tym podjęłam prawne kroki , aby zabezpieczyć siebie i syna, tj. zgłosiłam to w lokalnym posterunku policji (Garda) i organizacjach wspomagających kobiety. A co do syna, to dzwonił do niego raz, dwa razy w miesiącu. Dopiero w okresie grudzień – styczeń przesłał łącznie 250 euro. Od listopada przebywa w Anglii, pracuje, wiem także, że dorabia robieniem tatuaży. Z synem kontaktuje się sporadycznie, nawet w jego urodziny nie zadzwonił i nie wysłał chociażby sms. W marcu 2013 moi rodzice podjęli kroki w celu wymeldowania z urzędu męża z pobytu stałego, sprawa jest w toku i ma się ku końcowi.
W wakacje będę w Polsce, mam zamiar wnieść sprawę o rozwód i o odzyskanie zasądzonych alimentów. Moje pytanie to – czy możliwe jest uzyskać rozwód bez mojej i jego obecności? Jak mogę odzyskać zaległe alimenty znając jedynie miejscowość w jakiej mieszka? Czy ze względu na jego groźby i brak zainteresowania dzieckiem mogę ograniczyć lub odebrać mu prawa rodzicielskie? Dodam, że syn na pytanie, czy chce z nim spędzić wakacje odpowiedział mi, że nie chce, bo się go boi.
Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam – Medicine.
|