Cytat:
Napisał/a Trudno tak Domin, rozpędź się i walnij w najblizszą ścianę- może coś zatrybi. |
Kto tu się musi rozpędzać

może sędziowie, którzy orzekają w sprawach i tworzą ofiary społeczne
Moja sytuacja była następująca miałem 20 kilka lat i poszedłem na studia zaoczne i zacząłem pracować. Zarobione pieniądze dawałem na utrzymanie córki. Mieszkałem u rodziców dawałem im na czynsz i inne opłaty na życie. Uważasz, że jak zaczynałem pracę w latach 1989 roku to od razu zarabiałem kokosy /nie najniższa krajowa i cześć/. Z tego co zostało opłacałem sam studia zaoczne i miałem na "naprawdę drobne wydatki" na siebie - ciuchy książki do szkoły.
Nigdy nawet przez moment nie wpadłem na pomysł aby ciągnąć od starszych kaskę a było to ponad 20 lat temu. Potem nastał tzw kapitalizm nie mieszkałem ze starszymi a jak wylądowali na bezrobociu to jak mogłem pomagałem im finansowo.
Co robią sądy w tej chwili - pozwalają na tworzenie "darmozjadów" i "ofiar społecznych" - którym się należy bo są poszkodowane przez życie. /A że przeszedłem dużo w życiu to mogę tak mówić/.
Sądy czystą premedytacją potrafią w uzasadnieniu sprawy napisać np:
- kwota 1500zł nie wystarcza na stwierdzenie samodzielności a zabranie alimentów mogłoby uniemożliwić kontynuację nauki
- od bezrobotnego ojca nakazują płacić alimenty gdy dzidziuś studiuje zaocznie i w związku z nauką w soboty i niedziele nie może podjąć pracy
- pozwalają na tworzenie tzw wiecznych studentów 2 fakultety studia doktoranckie itp
To kiedy będą samodzielne.
Niestety część osób może się obrazić za te brutalne słowa - ale prawo u nas niepotrzebnie gloryfikuje leni i naciągaczy - bo są biedne w rozbitych rodzinach
PS. nie dotyczy to wszystkich gdyż takie uogólnienie byłoby krzywdzące dla części osób pobierających alimenty

PSII. z patologiami należy walczyć i je chociaż wyśmiewać i nazywać zgodnie z prawdą jeśli poziom sędziów w orzekaniu spraw jest taki a nie inny