27-11-2013, 21:14
|
| Początkujący | Wyrzucenie syna z mieszkania i odmówienie podstawowej pomocy w trudnej sytuacji?
Matka, postać od zawsze bardzo racjonalna, ostatnio przyjęła postawę negatywnie emocjonalną. Notorycznie wygraża synowi, że o ile nie spełni jej wymagań, zostanie usunięty z mieszkania i pozbawiony elementarnej pomocy.
Syn, osoba wybitnie spokojna, pomocna, serdeczna, nie sprawiająca absolutnie żadnych problemów natury prawno - obyczajowo - społecznych: żadnych konfliktów z prawem, nigdy nie karany, zero podejżanego towarzystwa, imprez, narkotyków, czy innych działań nielegalnych/uciążliwych, dobra opinia wśród sąsiadów, samotny. Jako jedyny w domu z własnej woli regularnie sprząta, wynosi śmieci, dokonuje drobnych napraw, pomaga matce przy problemach z jej komputerem oraz wszelkich innych, które tylko są w zasięgu jego możliwości (np. przetkanie zapchanej toalety, czy zorganizowanie i nadzorowanie naprawy zepsutej lodówki). Nie stanowi źródła wysokich kosztów bieżących, pomijając minimalne zużycie prądu, czy wody. Matka nie żywi go, nie gotuje obiadów, nie kupuje mu żadnych dóbr materialnych, jak np. ciuchy, czy elektronika. Z drugiej strony nie oczekuje też od niego dopłacania do rachunków. Czasami nawet potrafi w jakiś symboliczny sposób pomóc mu finansowo, celem kupienia chociażby żywności.
Matka jednak, od jakiegoś czasu przyjęła postawę bojową, zeby nie powiedzieć: terrorystyczną. Grozi synowi, że nie dość, że nie otrzyma żadnej, nawet najmniejszej pomocy finansowej, to zostanie usunięty z lokalu. Żąda, żeby udał się na psychoterapię głęboko wierząc, że syn jest chory, co nie jest prawdą. Żąda też, żeby w przypadku braku pracy podjął wolontariat, na co syn zgodziś się nie chce i do czego ma prawo, wszak nie ma w Polsce przymusu pracy, tym bardziej za darmo. Oczekuje też, że będzie jej regularnie raportował, co zrobił i przedstawiał szczegółowy plan dnia do akceptacji, co brzmi kurozalnie wobec pełnoletniej osoby. Nie toleruje też faktu rzekomo zbyt małej aktywności fizycznej syna i wpada w szał, kiedy ten cicho i spokojnie siedzi w swoim pokoju przed komputerem, min. aktywnie szukając pracy i wysyłając CV. Oczywiście wszelkie ww. pozytywne zachowania syna nie stanowią najwyraźniej żadnej wartości, pomimo pomocy z jego strony oraz chęci dalszego jej niesienia oraz aktywnego poszukiwania nawet prostej, tymczasowej pracy, jest traktowany jako wróg, któremu się grozi przeprowadzką do przytułku dla bezdomnych.
1) Syn mieszka w tym samym mieszkaniu z matką od wielu lat, jednak od kilku lat ma zameldowanie czasowe, brak zameldowania stałego gdziekolwiek. Reszta szczegółów - jak wyżej. Czy w zaistniałej sytuacji matka, jako właściciel lokalu wraz z ojczymem, mają prawo faktycznie 'wyrzucić' syna z domu? Jeżeli tak, to na jakiej podstawie, bo fanaberie matki względem syna trudno traktować poważnie. Czy jest się czego obawiać, czy zagrożenie utraty miejsca zamieszkania jest realne? Co na to Kodeks Cywilny i ew. inne zapisy?
2) Czy obowiązuje w Polsce coś takiego, jak obowiązek pomocy najbliższym członkom rodziny w trudnej sytuacji życiowej, w której niewątpliwie znajduje się syn? Gdzieś czytałem, że obowiązek alimentacyjny nie wygasa wraz pełnoletnością dzieci, jednak nie wiem, czy jest to prawdą, a jeżeli tak, na jakich zasadach działa. Dodać należy, ze zarówno matka, jak i ojczym nie znajdują się w trudnej sytuacji: ojczym pracuje i dodatkowo pobiera emeryturę z zagranicy (jest obcokrajowcem), matka jest pełnoetatowym pracownikiem naukowym na dużej uczelni wyższej.
Z góry dzięki za odpowiedzi, w miarę możliwości poparte odpowiednimi zapisami z zapisów prawnyck (Kodeks, inne obowiązujące).
|
| |
28-11-2013, 07:52
|
| Użytkownik | RE: Wyrzucenie syna z mieszkania i odmówienie podstawowej pomocy w trudnej sytuacji?
A ile lat ma ten syn? I czy się nadal uczy?
|
| |
28-11-2013, 20:16
|
| Początkujący | RE: Wyrzucenie syna z mieszkania i odmówienie podstawowej pomocy w trudnej sytuacji?
Aktualnie nie uczy się, ma wykształcenie niepełne wyższe, wiek 33 lata.
|
| |
28-11-2013, 20:23
|
| Praktyk | RE: Wyrzucenie syna z mieszkania i odmówienie podstawowej pomocy w trudnej sytuacji?
1) matka nie ma prawnego obowiązku aby utrzymywać niepracującego 33 letniego syna.
2) matka może wypowiedzieć synowi umowę użyczenia lokalu...., a następnie przeprowadzić postępowanie eksmisyjne....
jak dlugo będzie ono trwalo i kiedy eksmisja będzie mogla być faktycznie przeprowadzona to inna sprawa....
|
| |
28-11-2013, 20:39
|
| Ekspert | RE: Wyrzucenie syna z mieszkania i odmówienie podstawowej pomocy w trudnej sytuacji? Cytat:
Napisał/a lost one Aktualnie nie uczy się, ma wykształcenie niepełne wyższe, wiek 33 lata. |
A od jak dawna nie pracuje?
|
| |
28-11-2013, 21:51
|
| Stały bywalec | RE: Wyrzucenie syna z mieszkania i odmówienie podstawowej pomocy w trudnej sytuacji?
"ten cicho i spokojnie siedzi w swoim pokoju przed komputerem"
24/24h?
|
| |
28-11-2013, 22:34
|
| Początkujący | RE: Wyrzucenie syna z mieszkania i odmówienie podstawowej pomocy w trudnej sytuacji?
Tak też sądziłem, że matka nie ma obowiązku świadczenia pomocy materialnej/finansowej dorosłemu synowi, najwyraźniej ktoś gdzieś w sieci zamieścił jakieś brednie, że rodzice mają taką powinność, niezależnie od wieku dziecka. Sprawa jasna.
Co do wypowiedzenia umowy i eksmisji: o jakiej eksmisji mówimy? O eksmisji na bruk, czy np. do lokalu socjalnego/zastępczego? Jeżeli tak, to jakie podstawy matka musi posiadać, aby przedsięwiąć takie działania, bo raczej nie 'od tak, bo mam taki kaprys'?
Co do wspomnianego czasu 'siedzenia przed komputerem' - jaki to ma związek ze sprawą od strony rozwiązań prawnych?
|
| |
28-11-2013, 22:43
|
| Zbanowany | RE: Wyrzucenie syna z mieszkania i odmówienie podstawowej pomocy w trudnej sytuacji?
Matka jest właścicielka lokalu i nie ma obowiązku udostępniania go samodzielnej pełnoletniej osobie.
Zamiast siedzieć przed komputerem syn miałby się zając pracą zarobkową. Matka słusznie ma pretensje do nieroba.
|
| |
28-11-2013, 22:56
|
| Początkujący | RE: Wyrzucenie syna z mieszkania i odmówienie podstawowej pomocy w trudnej sytuacji?
natalie-s1959: Odpowiedź bez sensu, bez znajomości tematu i bez ŻADNYCH umotywowań prawnych! Syn od dłuższego czasu szuka nawet TYMACZASOWEJ, PROSTEJ pracy, bynajmniej nie mając jakiś wygórowanych aspiracji, bo doskonale zdaje sobie sprawę chociażby ze swojej złej sytuacji materialnej. Jeżeli wydaje ci się, że podjęcie zatrudnienia nawet na umowę o dzieło, czy wręcz na czarno w tym kraju jest takie proste i masz czelność ubliżać innym od nierobów, to proponuję spróbować samemu.
Post zgłoszony do usunięcia!
|
| |
28-11-2013, 23:16
|
| Zbanowany | RE: Wyrzucenie syna z mieszkania i odmówienie podstawowej pomocy w trudnej sytuacji?
Ciekawe:
1. Jak sam Pan wszystko wie, po co pyta.
2. Podstaw do usunięcia postu nie ma (vide Regulamin).
3. Mając 33 lata nie wypada siedzieć na szyi matki. W tym wieku zdrowy mężczyzna powinien zarabiać. Pracę znaleźć można (znam z autopsji).
A PRAWNE mają być nie UMOTYWOWANIA, lecz UZASADNIENIA lub PODSTAWY.
Matka ma prawo do wypowiedzenia synowi umowy użyczenia lokalu - i nie ma obowiązku lokalu mu użyczać.
Po wypowiedzeniu umowy w razie gdyby syn się nie wyprowadził matka ma prawo wystąpić do sądu o eksmisję.
Matka nie ma obowiązku utrzymywać pełnoletniego zdrowego syna.
|
| |
29-11-2013, 11:19
|
| Początkujący | RE: Wyrzucenie syna z mieszkania i odmówienie podstawowej pomocy w trudnej sytuacji?
Powtarzam pytania, prosiłbym o konkretne odpowiedzi:
1) Mówimy o eksmisji na bruk, czy eksmisji do lokalu socjalnego?
2) Jakie powody (podstawy) matka musi posiadać, aby sąd wydał nakaz eksmisji?
|
| |
29-11-2013, 11:24
|
| Ekspert | RE: Wyrzucenie syna z mieszkania i odmówienie podstawowej pomocy w trudnej sytuacji?
Ad.1 To zależy czy spełnia pan przesłanki do otrzymania lokalu socjalnego, czy jedynie pomieszczenia tymczasowego (nie polecam).
Ad.2 Wypowiedzenie umowy użyczenia lokalu mieszkalnego.
|
| | |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § Przyznanie mieszkania w trudnej sytuacji. (odpowiedzi: 12) ja mam straszny problem... jestem w ciazy i jestem szczesliwa z chlopakiem... mieszkamy u ojca mojego chlopaka.. z nami mieszkaja jeszcze 2 siostry... | § Wyrzucenie syna z mieszkania. (odpowiedzi: 1) Witam. Po nazwie tematu można wywnioskować że z matką chcielibyśmy się pozbyć niechcianego lokatora (mojego brata) który jest żywym przykładem... | § Przyznanie mieszkania w trudnej sytuacji. (odpowiedzi: 1) Mam wielki kłopot.
Jestem dorosły nadal się uczę w dalszym ciągu mieszkam z matką (wynajem mieszkania)nie posiadam praktycznie żadnych dochodów... | § Odmówienie pomocy (odpowiedzi: 1) Ostatnio w mojej okolicy zamieszkał były policjant, który posiada bardzo groźnego psa rasy pit bull.. Pies tego pana praktycznie cały czas biega na... | § odmówienie pomocy finansowej. (odpowiedzi: 4) Jestem nieletnia i we wrześniu zamierzam wziąć ślub( z racji że jestem w ciąży).
Byliśmy już w sądzie, gdzie rozpatrzono moją prośbę o zgodę na... | § znalazłam sie w trudnej sytuacji:( (odpowiedzi: 9) proszę o pomoc,co moge zrobić w moim przypadku.Jestem studentka ,wynajmuje pokój który jest praktycznie nieogrzewany,nie mam umowy ale zabrano... | | |