podwyższenie alimentów - Forum Prawne

mama!!!

Ja mam zasadzone alimenty 500zl od 4 lat i zastanawiam sie czy nie zlozyc o podniesienie.
Bo jak tak policze to nie wiadomo co za to dziecku kupic tymbardziej ze alimenty sciaga mi komornik a syn juz ma troche wieksze potrzeby- gimnazjum. tymbardziej ze nie mam zadnej dodatkowej pomocy od bylego meza typu ciuchy, buty wyprawka do szkoly, kolnie wszystko oplacam i kupuje sama tylko nie wiem jaka kwote moglabym podac we wniosku. Dodam ze moj byly na pewno wykaze najnizsze dochcody mimo ze tak nie jest no ale tego nie jestem w stanie udowodnicz. Prosze pomozcie. Czy wogole jej sens zaczynac batalie?

ppp45

Żartujesz sobie, prawda? Skoro są zasądzone alimenty, to dlaczego miałby on płacić dodatkowo?

mama!!!

Nie zartuje sobie!!! Oczywiscie alimenty dostaje jednak nie wiem czy wiesz ale ogólnie przyjete jest, że ojciec pomaga i kupuje dziecku prezenty dowolnej formie. Przy takiej kwocie ubrac nastolatka to zyczę powodzenia!!! Ja mam wiele kolezanek po rozwodzie i ojcowie ich dzieci pomagaja pomimo alimentów- jednakze jak podkreslam to jest dobra wola. Mi chodzi o kwestie alimentów bardziej a nie prezentów. Moje pytanie brzmialo: Ile zasądzone powinno byc na dziecko ktore już jest nastolatkiem i ma swoje zainteresowania, które kosztują a utrzymanie tez jest droższe.
Takze prosilabym odpowiedz na to pytanie, a nie komentarze
Pozdrawiam

ppp45

Nie rób sobie żartów. Ojciec może kupować prezenty, ale nie jest to jego obowiązek. Ani Twój. Obowiązkiem rodziców jest zaspokojenie uzasadnionych potrzeb dziecka. Okazyjne koszty ubrań, butów i przyborów szkolnych powinny być uwzględnione podczas postępowania o alimenty. Ojciec nie musi nic dopłacać, bo Ty sobie tego życzysz. Jeżeli Twoim zdaniem potrzeby wzrosły, to możesz w imieniu dziecka wystąpić o zmianę orzeczenia dot. alimentów. Póki co, ojciec płaci, więc powinnaś być zadowolona. Jak oczekiwałaś dobrowolnych wpłat, nie trzeba było wnosić o alimenty.

I jeszcze jedno. Nie oczekuj, że jakieś widzimisię w postaci kosztownego hobby zostanie zakwalifikowane jako uzasadniona potrzeba.

mama!!!

Nie wiem czy ty:PP45 nie rozumiesz czy nie chcesz zrozumiec tresci mojej wypowiedzi!!!
Prosze o podanie kwoty ogólnie przyjetej jaką sąd zasądza przy nastolatku, A jesli chodzi o to czy powinnam sie cieszyc ze mam alimenty mh... no coz wydaje mi sie ze jest to chyba ustawowy obowiazek nie uwazasz? Jesli chodzi o fanaberie to przepraszam ale dla mnie fanaberia sa chociazby kolonie dla dziecka ktore kosztuja srednio 1000zl, no ale to masz racje zapewnieni dziecku normalnego zycia to fanaberia
Jesli nie wiesz jakie normy sa przyjete odnosnie kwot alimentów i nie chcesz mi pomoc to prosze nie trac swojego czasu i mojego
Pozdrawiam

robinsonik

Powinna Pani poczytac co to sa alimenty.
Ma Pani racje koszt koloni mozna uwzglednic i nie jest fanaberia. Jak latwo zauwazyc, koszt, ktory powinien pokryc miesiecznie ojciec w zwiazku z wypoczynkiem to 42zl.
Nikt nie poda Pani kwoty. Powinna Pani przygotowac kosztorys potrzeb dziecka. Poniewaz to Pani wykonuje opieke nad dzieckiem, moze Pani wnosic o pokrycie przez ojca 60-75% potrzeb dziecka.

2zona

Nie ma takich norm. Przez najbliższy miesiąc zbieraj imienne faktury na wszystko co kupujesz dla dziecka, podlicz i wyjdzie Ci miesieczna kwota utrzymania potomka, dodaj do tego odpowiednią część opłat mieszkaniowych i tych opłat dodatkowych np. obozu i o mniej więcej 70% tej kwoty możesz walczyć w sądzie.

mama!!!

Ok Dzieki bardzo wlasnie o to mi chodzilo. Pomogliscie mi, wiem co mam robic.
Dziekuje wam: robinsonik i 2zona