Mama z bratem chcą mnie wyrzucić z domu.
Witam, jestem osobą bezrobotną od września 2013r, do grudnia dorabiałem ''na czarno'' lecz od tego czasu po prostu siedze w domu i od czasu do czasu cos zarobie w ten sam sposob. Bezskutecznie caly czas szukam pracy. Mama robi mi awantury coraz częsciej poniewaz nic nie daje na zycie jak to mowi. Kiedy od wrzesnia pracowalem w sadach to chcialem jej dawac 250 zl ale powiedziala ze sa to smieszne pieniadze i zazadala 500 zl/msc. Wiec postanowilem nic nie dawac z tego wzgledu iz nie szanowala moich pieniedzy. Atmosfera w domu jest beznadziejna a moj brat( ktory jest wlascicielem domu), mama i mlodsza siostra sie do mnie nie odzywaja. Nigdy im nic nie zrobilem, a oni chca mnie wyrzucic z domu. W zeszlym roku zdałem Mature i egzamin zawodowy za pierwszym podejsciem i ukonczylem szkole z dobrymi wynikami. Nie otrzymuje od mamy i brata zadnego wsparcia, dla nich liczy sie tylko kasa ale jeszcze bardziej to zeby mnie wywalic z domu. co mam robic? dodam ze mam 21 lat i jestem tutaj zameldowany tyle lat. Prosze o pomoc.
Dodatkowo moge opisac sytuacje z rpzeszlosci.
Jesienia 2005 r zmarł Tata po ciezkiej chorobie, jednak przed tym majatek zostal zapisany na brata ( tego ktory chce mnie teraz wyrzucic wspolnie z mama z domu). Majatek to byl dom, przechowalnia do jablek oraz 7 hektarow sadów jabłoni oraz wiśni. W 2011 r okazało się że musimy sprzedać sady poniewaz moj brat wszystko 'przepil' i to w doslownym znaczeniu tego slowa. przez te lata ( 2005 - 2011) ciagle wracal pijany i awanturowal sie z mama. A gdy sprzedano sady to takze nie pracowal przez ponad rok. za pieniadze ze sprzedanego majatku zaplacono kredyty ktore narobil brat i zostalo na koncie 129 tys. zl. za te pieniadze mama z tym bratem postanowili wyremontowac caly dom a dzialo sie to w zeszlym roku gdy chcialem isc na studia. Mama powiedziala ze nie ma pieniedzy na moje studia i mam isc do pracy. a Pieniadze na studia byly i to bardzo duzo... Ja od dziecka pracowalem bardzo duzo w tym sadzie i nie dostalem zlotowki za te wszystkie lata pracy . Sprawa wyglada tak ze za te pieniadze mama wolala wyremontowac dom bratu ktory przepil sad a ja zostalem z niczym, ponadto zaraz znajde sie na ulicy. Prosze o pomoc co powinienem zrobic i do jakich urzedow sie zglosic.
|