11-03-2014, 01:12
|
| Użytkownik | Nieletnia matka - Oddanie dziecka
Witam
Problem polega na tym że jestem facetem i mam ukończone 18 lat.
Moja dziewczyna ma skończone 15 lat, za 4 miesiące skończone 16.
Między nami doszło do stosunków seksualnych.
Niestety spóźnia się jej okres za długo i jest podejrzenie ciąży.
Moje pytanie dotyczy dziecka, a mianowicie czy gdyby moja dziewczyna już urodziła dziecko to można by je oddać do domu dziecka lub innej instytucji która zaopiekowała by się nim ?
|
| |
11-03-2014, 07:42
|
| Użytkownik | RE: Nieletnia matka - Oddanie dziecka
To już nie chcesz się z nią żenić? 
Można oddać do adopcji.
|
| |
11-03-2014, 08:17
|
| Stały bywalec | RE: Nieletnia matka - Oddanie dziecka Cytat:
Napisał/a Bamusek Witam
Problem polega na tym że jestem facetem i mam ukończone 18 lat.
Moja dziewczyna ma skończone 15 lat, za 4 miesiące skończone 16.
Między nami doszło do stosunków seksualnych.
Niestety spóźnia się jej okres za długo i jest podejrzenie ciąży.
Moje pytanie dotyczy dziecka, a mianowicie czy gdyby moja dziewczyna już urodziła dziecko to można by je oddać do domu dziecka lub innej instytucji która zaopiekowała by się nim ? |
Ja urodziłam mając 16 skończone. Nie wyobrażam sobie życia bez synka, kończę szkołę, pójdę do pracy. Nawet przez 1 sekundę nie przyszło mi do głowy, żeby go oddać..trzeba brać odpowiedzialność za swoje postępowanie. Jak sie nie miało wtedy głowy, trzeba mieć później.
Ale oczywiście może oddać do adopcji, zaraz po porodzie może w szpitalu powiedzieć, ze chce je oddać. Wyjdzie bez niego.
|
| |
11-03-2014, 10:09
|
| Zbanowany | RE: Nieletnia matka - Oddanie dziecka
Oliemi, adopcja jest przejawem odpowiedzialności!!!
To, że Ty miałas inaczej nie znaczy, że to jedyne słuszne rozwiązanie!!!
|
| |
11-03-2014, 11:05
|
| Stały bywalec | RE: Nieletnia matka - Oddanie dziecka
Po co te wykrzykniki ?
Napisałam przecież że można oddać, ba nawet można zostawić w szpitalu ... Po drugie to nie takie proste i hop siup, ona nie jest pełnoletnia, więc za nią będzie musiał podjąć decyzję opiekun prawny.
Młodzi bardzo często są przerażeni sytuacją w jakiej się znaleźli, nie wiedzą czy dadzą radę, czy ktoś im pomoże, co ich czeka. Więc nie wskazuj jedynej drogi adopcji, bo niekoniecznie taka musi być !
Ja proponowałam bym przedyskutowanie z rodziną wszystkiego. Może pomoc psychologa byłaby potrzebna. Jaka by nie była decyzja, zawsze będzie trudna.
Ja miałam wsparcie rodziców, być może i życzę tego, by ta dziewczyna również miała.
==================================
Edytuję post, ponieważ przeczytałam kilka innych problemów dotyczących autora....
Bamusek sama nie wiem co o tym myśleć, bo z jednej strony piszesz, ze chciałbyś ją zabrać do siebie, że u Ciebie miałaby spokój, jeśli spokojem nazywasz pozbycie się problemu jakim jest dziecko, to jej nie gratuluję. Nawet nie wiesz czy ona faktycznie jest w ciąży a już jedynym rozwiązaniem jakie znalazłeś jest oddanie dziecka.
Oburzasz się na jej rodziców, ze straszyli ją domem dziecka a sam chcesz to samo zrobić ze swoim...
Pytałeś o ślub, jeśli ona faktycznie jest w ciąży to będzie łatwiej, ale musisz wtedy udowodnić ze stać cię będzie na utrzymanie jej i dziecka.
|
| |
11-03-2014, 16:51
|
| Stały bywalec | RE: Nieletnia matka - Oddanie dziecka
oliemi ale jak czytałaś więcej wątków bambuska, to jeszcze nie wyjaśniła się sprawa za współżycie z dziewczyną poniżej 15 lat. Może już nie może się żenić i zabierać dziewczynę do siebie, aby zagwarantować jej spokój, bo w poprawczaku nie ma miejsc dla małżeństw z dzieckiem.
|
| |
11-03-2014, 17:16
|
| Stały bywalec | RE: Nieletnia matka - Oddanie dziecka
święte słowa
|
| |
11-03-2014, 21:56
|
| Stały bywalec | RE: Nieletnia matka - Oddanie dziecka
zamiast się zastanawiać, czy to ciąża czy nie ciąża - iśc do ginekologa albo do laboratorium (badanie beta HCG) i już wiesz....
|
| |
12-03-2014, 08:40
|
| Użytkownik | RE: Nieletnia matka - Oddanie dziecka Cytat:
Edytuję post, ponieważ przeczytałam kilka innych problemów dotyczących autora....
Bamusek sama nie wiem co o tym myśleć, bo z jednej strony piszesz, ze chciałbyś ją zabrać do siebie, że u Ciebie miałaby spokój, jeśli spokojem nazywasz pozbycie się problemu jakim jest dziecko, to jej nie gratuluję. Nawet nie wiesz czy ona faktycznie jest w ciąży a już jedynym rozwiązaniem jakie znalazłeś jest oddanie dziecka.
Oburzasz się na jej rodziców, ze straszyli ją domem dziecka a sam chcesz to samo zrobić ze swoim...
Pytałeś o ślub, jeśli ona faktycznie jest w ciąży to będzie łatwiej, ale musisz wtedy udowodnić ze stać cię będzie na utrzymanie jej i dziecka.
|
Tamta sprawa dotyczyła innej dziewczyny, z dla Mnie jasnych przyczyn nie mogłem być z dziewczyną z tamtego wątku co przeczytałaś.
Tutaj jest problem z inną dziewczyną, ale wiem już wszystko co powinniśmy zrobić.
Dziękuje za pomoc
|
| | | |