RE: Wzięcie winy na siebie
Skad wiesz ze nie groża? stotnym uregulowaniem w prawie polskim jest niedopuszczalność orzeczenia rozwodu, gdy żąda tego małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Orzeczenie winy w rozkładzie pożycia z pewnością ma wydźwięk moralny, dając stronie „wygranej” pewną satysfakcję. Przede wszystkim pociąga jednak za sobą konsekwencje finansowe w postaci możliwości obciążenia małżonka, który został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia obowiązkiem przyczyniania się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb byłej żony lub męża w sytuacji, gdy rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego.
Ponadto w sytuacji gdy małżonek który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia znajduje się w niedostatku, może żądać od byłego małżonka dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego. Obowiązek ten wygasa z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży wymieniony termin pięcioletni. Obowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu wygasa również w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa.
"zródło; rozwódkraków.pl
|