12-10-2014, 12:41
|
| Początkujący | Rozwód z niepełnosprawnym
Witajcie, jestem osoba niewidoma, mieszkam z żona i dzieckiem w małej miejscowości u jej rodziców - gdzie jestem zameldowany mam 700zl renty. Kilka miesięcy temu żona oznajmiła mi ze ma kochanka i chce rozwód. Opisze Wam moja sytuacje. Mając 28 lat, 10 lat temu byłem pełnym energii, zdrowym facetem, prowadzącym interesy z zagranicznymi firmami. Wracając z zagranicy wraz z żoną i dzieckiem miałem wypadek samochodowy - prowadziła żona. Po wypadku zapadłem w stan śmierci klinicznej i utracilem wzrok, (po 2 latach okazało sie ze cierpię rownież na epilepsje pourazowa i mam ataki padaczki kilka razy w miesiącu). (żona doznała kilku złamań, dziecku nic sie nie stało) Po kilku miesiącach śpiączki wybudzilem sie. Decyzją sądu wina za wypadek spadła na żonę - dostała wyrok w zawieszeniu na 2 lata. Nie byłem ubezpieczony, ale współpracując z pewna firma zajmująca sie tak poważnymi wypadkami, otrzymałem kilkaset tysięcy złotych odszkodowania. Będąc w takim stanie, zostałem totalnie wykluczony ze społeczeństwa, żona otrzymała pełnomocnictwo w prawnym reprezentowaniu mojej osoby. Spędziłem 11 lat praktycznie siedząc w swoim pokoju. Praktycznie nikt ze mną nie rozmawiał, żona nie interesowała sie mną - nie muszę wspominać chyba ze totalnie przestałem ja interesować fizycznie. Pieniądze z ubezpieczenia, zamiast na próby wyleczenia moich schorzeń, czy tez przystosowania mnie do życia z niepełnosprawnością, zostały wydane m.in na samochód dla zony, mieszkanie w Warszawie - 250 000pln(niby dla naszej córki), oraz remont domu rodziców mojej zony, ile pieniędzy zostało - nie wiem. Żona od kilku miesięcy nawet nie ukrywa rozmów telefonicznych z kochankiem.
3 dni temu, po ponownej rozmowie o rozwodzie, żona chciała dać mi jakieś papiery do podpisania - nie zgodziłem sie. Kiedy żona pojechała do pracy, spakowalem sie i poprosiłem moja 60letnia matkę aby przyjechała po mnie i zabrała do swojego domu. Zreszta żona bardzo często wysyłała mnie na 1-2 tygodnie do matki, chyba żeby na mnie nie patrzeć - wiec to nic nadzwyczajnego.
Następnego dnia, żona przyjechała do mnie do mieszkania mamy - chciała dać mi 400zl (podobno reszta mojej renty) i ponownie chciała abym coś podpisał. Moja mama pokłóciła sie z nią, żona wyszła.
Nie wiem teraz co mamy robić - nie wiem czy i kiedy żona wniesie pozew o rozwód. Boje sie ze wyląduje na "bruku", a żona zabierze mi wszystko . Gdyby sytuacja miała miejsce zaraz po wypadku, miałbym kilkastet tysięcy na samodzielne życie, zatrudnienie opieki - teraz nie wiem co będzie.
Czy możecie mi doradzić jakie kroki powinienem wykonać, ew czy mam szanse na odzyskanie jakiś pieniędzy? Wiadomości pomaga mi napisać rodzina.
|
| |
13-10-2014, 20:57
|
| Użytkownik | RE: Rozwód z niepełnosprawnym
Przede wszystkim musisz cofnąć pełnomocnictwo żonie i ustanowić innego pełnomocnika-mamę?
Poszukać prawnika.
Wydaje mi się, że w związku z tym, że odszkodowanie było twoim odrębnym majątkiem, to powinno dać się sporo odzyskać.
Musi ktoś wejrzeć w akty własności, konta, przelewy, może nawet zaskarżyć żonę o działanie w złej wierze jako twój pełnomocnik. Czy w ogóle jest taka możliwość, byś miał dostęp do kwitów?
Oj, chyba nie tylko wzrok straciłeś, ale też instynkt samozachowawczy.
Bez dobrego prawnika to się nie obejdzie. Na pewno słusznie, że nic nie podpisujesz, bo nawet nie wiadomo co to jest.
Pewnie nie za bardzo pomogłam, ale nikt się nie odzywa....
No i gdyby doszło do rozwodu to koniecznie szanowną małżonkę pozywasz o alimenty!
|
| |
13-10-2014, 21:17
|
| Początkujący | RE: Rozwód z niepełnosprawnym
Dzieki wielkie za odpowiedz. Dobre pomysły, poniekąd już troche zorganizowanem. Wiec pomoglas  Pełnomocnictwa już załatwione, pozostaje kwestia ustanowienia rozdzielnosci majątkowej u notariusza, no i sprawa o podział majątku i odzyskanie moich aktywów. Myśle ze dam radę... Cytat:
Napisał/a M@l@ Przede wszystkim musisz cofnąć pełnomocnictwo żonie i ustanowić innego pełnomocnika-mamę?
Poszukać prawnika.
Wydaje mi się, że w związku z tym, że odszkodowanie było twoim odrębnym majątkiem, to powinno dać się sporo odzyskać.
Musi ktoś wejrzeć w akty własności, konta, przelewy, może nawet zaskarżyć żonę o działanie w złej wierze jako twój pełnomocnik. Czy w ogóle jest taka możliwość, byś miał dostęp do kwitów?
Oj, chyba nie tylko wzrok straciłeś, ale też instynkt samozachowawczy.
Bez dobrego prawnika to się nie obejdzie. Na pewno słusznie, że nic nie podpisujesz, bo nawet nie wiadomo co to jest.
Pewnie nie za bardzo pomogłam, ale nikt się nie odzywa....
No i gdyby doszło do rozwodu to koniecznie szanowną małżonkę pozywasz o alimenty! | |
| |
13-10-2014, 22:10
|
| Użytkownik | RE: Rozwód z niepełnosprawnym
To bardzo mi miło.
Pisz co dalej u Ciebie, bo to może być bardzo pouczająca lektura dla innych, którzy pochopnie zawierzają swój los innej osobie.
|
| |
13-10-2014, 22:40
|
| Początkujący | RE: Rozwód z niepełnosprawnym
niedługo będę miał dostęp do kwitów . wiem ze odszkodowanie z tytułu oc z PZU. Co ciekawe dowiedziałem sie ze PZU wypłaciło odszkodowanie i wypłaca kwartalna rentę nie na moje konto, a na jakieś konto w kredyt banku. zapytałem sie kto jest właścicielem konta, a oni ze nie wiedza, ze maja tylko numer konta. śmiech na sali - przecież nie można wypłacać pieniędzy na konto bez podania właściciela - to na pewno konto żony, bo wiem ze ma w kredyt banku konto - to chyba niezgodne z prawem bo pieniądze z odszkodowania nie mogą podlegac wspólności majątkowej, tylko powinny być wyłącznie moja własnością. jeszcze PZU sie obserwie jeśli to jest bezprawne działanie. będę informował
|
| |
13-10-2014, 23:02
|
| Użytkownik | RE: Rozwód z niepełnosprawnym
Zaiste niezwykłe!
PZU - płaci i nie wie komu?
Może jak im to nie robi różnicy, to może i mnie kiedyś coś przeleją. |
| |
14-10-2014, 00:12
|
| Użytkownik | RE: Rozwód z niepełnosprawnym
Przypomniało mi się, że od 2000 r. jest obowiązek rejestrowania przelewów w kwocie równoważnej 15 000 Euro, a 700 000 zł. to jest/była równowartość, więc....jesteś w domu.
|
| |
14-10-2014, 09:00
|
| Stały bywalec | RE: Rozwód z niepełnosprawnym
Renta w PZU jest Twoja więc czym prędzej podaj im inny numer konta, na który mają trafiać pieniądze (Twój). Poinformuj PZU o tym, że pełnomocnictwo dla żony zostało cofnięte.
|
| |
14-10-2014, 09:34
|
| Użytkownik | RE: Rozwód z niepełnosprawnym |
| | | |