przekazanie ojcu opieki prawnej nad synem - Forum Prawne

alex02liwia

Samotnie wychowuję 10 letnie bliźniaczki oraz 8 letniego syna. Wszyscy są uczniami 3 klasy. Obecnie dzieci widują ojca w weekendy 2 razy w miesiącu. Syn jest bardzo inteligentny, sprawia wiele problemów wychowawczych w domu i szkole. Obawiam się, że z upływem czasu problemy będą narastać i nie poradzę sobie z wychowaniem syna. Syn ewidentnie potrzebuje wzorca męskiego dlatego proszę o pomoc w jaki sposób przeprowadzić procedurę przekazania ojcu opieki prawnej nad synem.

komix

porozumieć się z ojcem czy on tego chce i syn też. Zawrzeć ugodę z ojcem i przedstawić ją w sądzie który ją zatwierdzi jeżeli macie sądowe ustalenie miejsca pobytu dzieci.

alex02liwia

Dziękuję za poodpowiedź.
Wygląda na to, że procedura sądowa nie zajmie wiele miesięcy.
W najbliższym czasie planuję porozmowiać z ojcem. Zgoda dziecka jest potrzebna?
Syn się bardzo boi taty ale czuje respekt.
Jutro rozmawiać będę z psychologiem szkolnym.
Czy może Pan podpowiedzieć - jak w takiej sytuacji wygląda kwestia alimentów kiedy 1 dziecko z trojga zamieszka z rodzicem obecnie płacącym alimenty?

jagna33

brzmi to strasznie....
nie da się zwiększyć zakresu opieki ojca nad synem bez przeprowadzki?
jak najbardziej porozmawiać z psychologiem.
Syn jest w 3 klasie zgodnie z wiekiem, a bliźniaczki ?

thebest

A były dotychczas wydawane jakiekolwiek postanowienia sądu w kwestii władzy rodzicielskiej, miejsca pobytu dzieci, miejsca zamieszkania itp.?

alex02liwia

W trakcie rozwodu 7 lat temu wszystko tzn. pobyt dzieci, finanse zostało uregulowane.

komix

jeżeli jesteście zgodni i chcecie formalnie to przeprowadzić to stawiacie sąd przed faktem dokonanym przedstawiając ugodę która może zawierać wszystkie wasze ustalenia.
Alimenty na syna wtedy Pani będzie płaciła i miała z nim ustalone kontakty.
W zakresie tych trzech spraw będzie musiał być zmieniony wyrok rozwodowy.

alex02liwia

Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi. Z prawnego punktu widzenia wydaje się procedura prosta do przeprowadzenia.
Gorzej jest znieść konsekwencje emocjonalne.
Dziękuję bardzo jeszcze raz za pomoc

alex02liwia

Niestety dla mnie jest to również straszne bo budowanie autorytetu opartym na strachu nie jest dobre. Syn złym zachowaniem coś komunikuje ale mnie brakuje już energii by to samej ogarnąć.
Dziś rozmawiałam z psychologiem w szkole i pani zaleca częstsze kontakty w weekendy. Syn traci najwięcej bo kontakt ze mną i siostrami na codzień oraz ze środowiskiem szkolnym.
Odpowiedź ojca na propozycję przejęcia opieki nad synem-bardzo chce ale jego praca nie ogranicza się tylko od poniedziałku do piątku.Mieszkamy 50 km od siebie i dowóz codzienny do szkoły byłby trudny.

bydociec

Jest to forum prawne ,ale ja pozwolę sobie napisać,że nie wierzę w Twoje argumenty.
Tym bardziej,że :
Ojciec o niczym nie wie?

alex02liwia

Fakt dokonany- dziś po rozmowie z psychologiem rozmowa z ojcem odbyła się.
Nie szukam tutaj wsparcia moralnego ani tym bardziej poklasku bo sama dziś emocjonalne wysiadłam. Szukam scenariuszy najlepszych dla wszystkich moich dzieci i dla siebie.