Sprawa o alimenty - pełnoletnie dziecko - Forum Prawne

achilles55

Witam,
niedługo będę miała sprawę o alimenty. Jestem studentką studiów stacjonarnych pierwszego roku. Mój ojciec pozostawił mnie bez jakichkolwiek środków do życia i wyjechał za granice. Na chwile obecną jestem bez środków do życia i w utrzymaniu pomaga mi matka.
Ojciec nie opłaca rachunków za mieszkanie i nie mam z nim kontaktu, bo jak stwierdził mam iść do pracy a nie na studia. W związku z tym mam pytania:

1. Czy 800 zł o które wnioskuje jest realne?
2. Czy fakt że mama mi pomaga i nie mam przyznanych od niej alimentów w jakiś sposób obciąża mamę?
3. Czy istotny jest fakt że pomieszkuje u chłopaka?
4. Czy potrzebne będą ksera świadectw oraz zaświadczenie o nauce czy wystarczy sama legitymacja/indeks.
5. Czy na sprawę mogę przynieść wydruki dotyczące kosztów książek, które muszę zakupić, a na chwile obecną mnie na to nie stać?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam

majka51

1. Zależy od Twoich usprawiedliwionych potrzeb i możliwości zarobkowych ojca. Przy ojcu pracującym za granicą sa to bardzo niskie alimenty.
2. Oboje rodzice mają obowiązek łożyć na Ciebie w równym stopniu, a nie "pomagać". Istotne będą możliwości zarobkowe matki.
3. Nie mam pojęcia co to znaczy "pomieszkuję".
4. Na wszelki wypadek dobrze żebyś miała.
5. Dobry pomysł, weź.

Użytkownik

w ogóle to musisz udowodnić ile kosztuje Cię życie na studiach tzn. wynajem mieszkania, dojazdy do domu, oszacowanie, ile na jedzenie, książki, ksero etc. zaświadczenie o tym, że studiujesz musisz mieć (chyba że składałaś przy pozwie).

achilles55

Czy w takim razie na moją korzyść działa fakt,że wynajmuję mieszkanie,a nie mieszkam w moim domu rodzinnym ?

ivannet

jezeli to nie fanaberia, czyli ze nie wynajmujesz w tym samaym miescie, to tak. poza tym zawsze mozan wynajac pokoj a nie mieszkanie, bedzie taniej.

majka51

To dużo bardziej skomplikowane...

Tak, sąd bedzie brak pod uwagę też koszt wynajęcia mieszkania, przedstaw więc umowę najmu.