Witam mam problem z odzyskaniem dziecka,
Sytuacja jest jak dla mnie patologia prawna bo jako ojciec staram się dla dziecka warunki do życia ma dobre, lepsze niż nie jeden malec by chciał
do tej pory nie miałem żadnych problemów z małą, lekarzy, przedszkole, i wszystko miałem mieć załatwione od września do końca roku.
Niestety będąc na robocie za która mam wystawioną umowę na 10k która odbywała się poza moim miastem"warszawa" więc nie miałem jak odebrać dziecka z przedszkola, Miała to zrobić za mnie jedyna obecna na miejscu uprawniona osoba którą była moja matka. Niestety poszła po Agatkę mając 2 promile we krwi,
Z tego powodu moje dziecko trafiło z miejsca do domu dziecka na 3 mc sankcje do sprawy, korzystając z sytuacji ze jej nie ma zrobiłem w 57m2 mieszkaniu remont, co by nie było że dziecko nie ma warunków, sprawa odbyła się 8.12.14 moja mała miała urodziny dzień później a sprawę odroczyli na kolejne 50 dni czyli do 28.01.15 i na święta też nie mogę się z nią spotkać. Potrzebuje Prawnika Który byłby zainteresowany pomocą w tej sprawie Albo kogoś kto wie co powinienem i co muszę jeszcze zrobić żeby odzyskać moją córkę bo to jedyna istota dla której żyje i dzięki której to życie ma jakiś sens
Niestety Polskie prawo ODEBRAŁO mi małą, bo na święta lepiej żeby dziecko było w rodzinie zastępczej niż z kochającym ojcem. Jak by ktoś coś wiedział to proszę o info tutaj bądź na meila
mlody_37@interia.pl albo na FB facebook.com/japko37.