alimenty - nie rozumiem wyroku???
Witam !!przejdę od razu do rzeczy . od ponad roku otrzymuje od ojca alimenty . Ostatnio wniósł pozew o ich zniesienie , powód- nie uczę się . Co oczywiście bylo nie prawdą , studiuje zaoczne . na rozprawie sąd zabrał mi połowę alimentów argumentując że na studiach zaocznych się pracuje i mam iść do pracy , Czy taka argumentacja jest zgodna z prawem? (jak bym sie przeniósł na dzienne to by mi nie zabrał ?) jakie mam szanse odwołując się i czy odwołanie ma w ogóle sens ?
|