Witam
potrzebuje porady
mam dwójkę dzieci ustalone kontakty i pełnię władzy rodzicielskiej.
Od 1-15 lipca dwójką dzieci powinna spędzać wakacje u mnie. Tymczasem mam tylko jedno dziecko, gdyż drugie podobno nie chciało jechać (opinia matki). I teraz tydzień wcześniej toczyła się dyskusja z matką o wyjeździe zagranicznym właśnie córki na który nie wyraziłem zgody. Wyjazd miał być pod opieką babci a nie matki. Od dwóch dni próbuje ustalić gdzie jest obecnie córka i dostaje zdawkowe informacje ze pod opieką babci. Pytanie co mogę zrobić żeby upewnić się ze dziecko nie wyjechało za granicę a jeżeli wyjechało to gdzie i co zgłosić aby taka sytuacja więcej nie miała miejsca i aby matka wkoncu zrozumiała ze wychowujemy dzieci wspolnie.
staram się zachowac spokój ale w tej sytuacji to raczej mało możliwe gdyż docelowym krajem( ponoć wycieczki) jest kraj arabski

a w obecnej sytuacji to mało bezpieczne
Prosze o radę profesjonalistow a nie wymadrzanie się w temacie ludzi którym się wydaje