15-o letnia siostra i mama alkoholiczka,czy ojciec może przejąć opiekę? - Forum Prawne

Dziewczyna87

Witam, chcialabym poradzić się w nastepującej sprawie.Otóż:

Mam 21 lat, jestem mężatką, i żyję z mężem za granicą w kraju Europejskim.
Pochodzę z rodziny niepełnej, moi rodzice są rozwiedzeni.Opiekę nade mna i moją 15-o letnią siostrą sprawowała mama, a ojciec wysyłał alimenty (obecnie płaci siostrze,ja już nie otrzymuję alimentów).
Mama popadła w alkoholizm, jest zupełnie sparaliżowana przez nałóg.Wydaje wszystkie dostepne pieniądze na alkohol, również alimenty które ojciec płaci siostrze.Chcemy z siostrą posłac mamę na leczenie, ponieważ sama nie jest w stanie wyjść z nałogu.najgorsze jest to że ona nie chce się leczyć, ale znajomi doradzili aby na leczenie posłać mamę siłą.
Obawiamy się z siostrą co będzie gdy dowie się o tym ojciec.On poza opłacaniem alimentów nie interesuje się z siostrą oraz nie utrzymuje z nią żadnych kontaktów, nie dzwoni do niej ani nie odwiedza.Dla siostry jest praktycznie obcym człowiekiem poniewaz kiedy odszedł ona miała zaledwie rok i od tamtej pory nie ma z nim kontaktu, widziala go jedynie raz na sali sądowej.
Moje pytanie w związku z tym - czy w takich okolicznościach, siostra może trafić pod opiekę ojca? Ona ma 15 lat, czy jej głos w tej sprawie jest ważny?ona nie chce trafić pod opiekę ojca.
Czy ja musiałabym zając się siostrą? Jak już wspomniałam mieszkam za granicą, teraz planuję rozpocząc studia ale widzę że to będzie niemozliwe ponieważ muszę pomóc siostrze.Czy mogłabym stworzyć dla siostry wraz z mężem rodzinę zastępczą? Czy na czas leczenia mamy jest możliwość abym wzięła siostrę do siebie za granicę?Ona musiałaby w tym celu przerwać edukację (uczy się w 3 klasie gimnazjum).

Pozdrwiam serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedź.

heka

I tu znajomi się mylą! Jeśli matka nie chce się leczyć to nic i nikt jej nie pomoże.Pomijając fakt ,że dorosłej osoby nie możecie zmusić żeby się leczyła ( chyba że jest ubezwłasnowolniona),to nawet jeśli jakimś cudem uda się wam ja umieścić na odwyku rezultaty będą żadne.Podstawową sprawą w leczeniu uzależnień jest chęć ,dobra wola ( jak tam zwał ) uzależnionego.Jeśli mogę coś doradzić w tej kwestii to wy powinniście zacząć się leczyć ze współuzależnienia i tam nauczyć się co robić i jak postępować wobec osoby uzależnionej.

Dziewczyna87

Naprawdę? Ja znam przypadek kiedy kobieta była uzależniona od alkoholu, i jej syn posłał ja na odwyk na siłę, choć ona nie była ubezwłasnowolniona.

natalie-s1959

Należy rozróżniać "posłanie" na leczenie od jego właściwego przeprowadzenia i osiągnięcia pozytywnego wyniku.
Nie można wyleczyć się z uzależnienia nie mając takiej chęci. Cały wysiłek lekarzy i "wysyłajacej" rodziny będzie na nic. Poza tym o przymusowym umieszczeniu osoby w podobnym zakładzie może zadecydować jedynie sąd. Istnieją poważne ograniczenia ustawowe.
Co zaś do prawa do wypowiedzi siostry - tak, w wieku 15 lat może ona oświadczyć swą wolę. Ojciec w tej sytuacji (nie napisano, czy ograniczono jego prawa rodzicielskie) niekoniecznie zostaje opiekunem prawnym. Ale pierw należałoby poradzić się pracowników MOPS, oni są dość dobrze poinformowani w sytuacji prawnej i często są w stanie pomóc. By przejąc opiekę nad siostrą należałoby ograniczyć prawa matki. Robi się to sądownie.

heka

Dokładnie to miałam na myśli .
Na marginesie - z żadnej choroby nie można się wyleczyc nie mając chęci,a uzależnienie to choroba bardzo specyficzna i tutaj te chęci własnie są naważniejsze