Tutaj wzór wniosku jaki należy złożyć:
https://www.gov.pl/web/sprawiedliwos...iego-otoczenia
W wydziale cywilnym sądu rejonowego właściwego dla położenia mieszkania składamy wyżej wymienione pismo (jeśli nie jesteśmy pewni czy dany sąd lub wydział jest odpowiedni, to na stronie internetowej sądu można szukać info jakim obszarem "opiekuje się" dany sąd i jakimi sprawami zajmuje się dany wydział (bo może być I wydział cywilny, II wydział cywilny itd. - info na ten temat powinni udzielić na miejscu w sądzie). Złożenie pisma jest bezpłatne. Przed edycją posta wprowadziłem w błąd, za co przepraszam, ale poniższa informacja może być przydatna w przypadku wniosku o którym piszę na samym dole: wniosek podlega opłacie, ale razem z pismem można zakładać wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych (bieżących i przyszłych) - w sądzie powinny być gotowe druki. Do takiego druku warto od razu dołączyć jakieś papiery udawadniające złą sytuację materialną (np. wyciąg z rachunku bankowego lub kopię paska z emeryturą).
Powyższa opcja powinna być teoretycznie najszybsza (niby do miesiąca), ale jeśli po wyroku sądu ojciec nie wyprowadzi się, to będzie trzeba z takim wyrokiem iść do komornika, który przeprowadzi eksmisję.
Teoretycznie usunięcie przemocowego lokatora z mieszkania mogą przeprowadzić również policjanci i wtedy dalej sąd zajmuje się sprawą (na nasz wniosek, ten wyżej wymieniony) ale jak widać dotychczas nie wpadli na ten pomysł (warto zbierać dowody, np. nagrywać dyktafonem wyzwiska).
Jeżeli podana przeze mnie metoda nie przyniesie skutku to bedzie trzeba iść do sądu z "normalnym" wnioskiem o opróżnienie lokalu z osoby mieszkającej tam "nielegalnie" (tzn. przekazać ojcowi na piśmie, że umowa użyczenia przez babcię mieszkania skończyła się wskazując termin do wyprowadzki). A potem, po wyroku, jeśli będzie trzeba, to również udać się z takim wyrokiem do komornika.