Kontakty 16-latka z biologicznym ojcem
Dzień dobry.
Mój syn kilka dni temu ukończył 16 lat. Do tej pory widywał ojca po około 5-8 godzin miesięcznie i stan ten utrzymuje się niemal od narodzin. Oboje posiadamy pełnię praw a spotkania nie były regulowane sądownie, ponadto często ze strony ojca były przesuwane lub po prostu z nich rezygnował bez podania przyczyny, co skutkowało brakiem jego obecności nawet przez 2 miesiące.
Poza powyższym nie utrzymują kontaktu i od jakiegoś czasu syn sygnalizuje, że najchętniej by z tych spotkań zrezygnował. Ma swoje grono znajomych, dziewczynę, zainteresowania, nie sprawia większych problemów wychowawczych, a przez całe swoje życie jako ojca traktuje mojego męża, który przejął wszystkie obowiązki ojca mimo nieposiadania żadnych praw. Dodatkowo syn podnosi argument, że ma dość przestawiania dat spotkań według terminarza ojca, który nie uwzględnia przy tym jego planów i że jedyne czego się od niego nauczył, to kłamać.
Jako matka obawiam się jednak, że jeżeli syn realnie będzie unikał spotkań, mogą czekać mnie konsekwencje prawne. Mam w związku z tym kilka pytań.
1. Czy mogę ponieść konsekwencje w sytuacji, gdy syn odmówi spotkań, a te spotkania nie są regulowane prawnie?
2. Czy w przypadku gdyby doszło do sprawy w sądzie 16-latek ma jakikolwiek wpływ na ewentualne ustalenie kontaktów?
3. I czy sąd może skłonić go do realizowania tych spotkań, skoro sam ojciec realizuje je w tak nieregularnej formie a kontakt i więź z nim są tak dalece ograniczone?
Dziękuję za wszelkie podpowiedzi i porady,
Patrycja
|