Czy można sprzedać jakąś część domu bez zgody pozostałych współwłaścicieli? - Forum Prawne

hhuunntteerr

Witam wszystkich.
Mój pradziadek miał 2 synów. Mój dziadek miał 4 dzieci, a jego brat 1. Pradziadek zmarł pozostawiając swój testament w formie ustnej swojej żonie, a moje prababci. Prababcia częściowo wydziedziczyła brata mojego dziadka (jednak nigdy w formie pisemnej - przeprowadzonego spadku dalej nie było).
W skład spadku wchodzą 3 domy w różnych rejonach Polski. W jednym domu mieszka moja mam i jej siostra, w drugim nikt (jest zarządzany przez administratorkę - ale żadnych korzyści z tego nie czerpiemy), w trzecim domu mieszka jeden brat mojej mamy (po rozpoczęciu przeprowadzania spadku trzeci dom został przejęty przez państwo polskie - nie pamiętam przyczyn - ale wujek otrzymał je za zasiedzenie). Natomiast drugi syn dziadka nie mieszka w żadnym z domów. Cały czas trwa przeprowadzanie spadku.
Jednak dotarły do mnie informację, że drugi syn dziadka nie zamieszkujący żadnego z domów wchodzących w skład spadku, chce przeprowadzić jeszcze jeden spadek, aby uzyskać swoją część spadku. Ok ja rozumiem, że mu się należy. Jest jednak niecierpliwy i zaczyna coś za plecami kombinować. Nasuwa mi się pytanie: Czy w przypadku kiedy otrzyma jakąś tam część spadku (przykładowo jakąś część domu w którym mieszka moja mama i jej siostra) może on odsprzedać komuś obcemu swój udział w tym domu bez zgody swoich sióstr? (dodam, że dom o który mi chodzi posiada parter,który zamieszkuje siostra mojej mamy i piętro, które zamieszkuje moja mama).
Proszę o zarys prawny tej sytuacji.
Z góry bardzo dziękuję.

natalie-s1959

Spadkobierca może sprzedać swój udział spadkowy nie pytając o zgodę innych spadkobierców. Ale ponieważ chodzi o nieruchomość, skuteczne zbycie udziału spadkowego ma się odbyć przez sporządzenie umowy notarialnej, a więc musi nastąpić nie tylko przyjęcie, ale i dział spadku. Chyba że zbyciu będzie podlegał po prostu udział w spadku bez określenia jego konkretnych składników. Mało kto z osób postronnych (nie należących do kręgu spadkobierców) będzie chciał kupić takiego kota w worku.

hhuunntteerr

Tak właśnie na zdrowy rozum mi się wydawało, że kto będzie chciał kupić jakąś cząstkę. Jednak obawiam się, że ktoś może zechcieć uprzykrzać życie mojej mamie i jej siostrze tylko po to aby się pozbyły domu (dom leży w bardzo atrakcyjnej i zabytkowej dzielnicy willowej), aby później go kupić.
A czy moja mama może żądać zwrotu poniesionych kosztów na remonty domu jakie trzeba było poczynić (dom jest ponad 85 letni - więc remonty były potrzebne)? i czy pierwszy syn, który otrzymał z powrotem od państwa 3 dom przez zasiedzenie ma jeszcze jakiekolwiek prawa do reszty spadku?