25-02-2010, 14:42
|
| Początkujący | umowa dożywocia
Dzień dobry.Wiele czytałem na tym forum,dowiedziałem się interesujących rzeczy.Jednak jeśli to możliwe proszę o poradę.
Moja sytuacja w skrócie wygląda tak:
Byłem żonaty i rodzice mojej żony przepisali nam gospodarstwo w zamian za dożywocie.Urodziła nam się córka.
Potem wzieliśmy rozwód z żoną.Na sprawie rozwodowej był podział majątku i sąd całość majątku wspólnego Sąd przyznał żonie.
W między czasie zmarł ojciec mojej żony,rok póżniej moja żona,a nie dawno matka mojej żony.Czyli zmarli darczyńcy jak i obdarowana.
Sąd wydał postanowienie o nabyciu spadku na rzecz mojej nieletniej córeczki.
1)Czy rodzina mojej żony może ubiegać się o jakiś majątek?
2)Czy mogą odwołać teraz dożywocie?(mówią,że tak bo dziecko powinno było się opiekować po śmierci matki dziadkiem,a tego ich zdaniem nie robiło)
3)czy długi pozostawione przez dziadków musi spłacić moje dziecko?
Dodam iż jeżdziłem tam z córeczką i odwiedzaliśmy dziadka.Wszystko było dobrze do czasu jego śmierci,teraz rodzina chce odebrać mojemu dziecku spadek po matce.
Jeśli jest to możliwe to prosiłbym o jakąś odpowiedz.Dziękuję
|
| |
25-02-2010, 15:26
|
| Moderator w spoczynku | RE: umowa dożywocia
W tej sytuacji całość spadku po matce dziecka (a Pana byłej żony) przypadła Waszemu wspólnemu dziecku i nikt oprócz niego nie ma prawa do tego majątku.
Nie ma też żadnej podstawy prawnej do odwoływania czegokolwiek.
Dziecko weszło w prawa swojej matki więc odziedziczyło długi po babci.
Może Pan wystąpić do sądu z wnioskiem o odrzucenie spadku po babci jeżeli dziecko jest małoletnie a nie minęło jeszcze 6 miesięcy od śmierci babci.
|
| |
25-02-2010, 16:01
|
| Początkujący | RE: umowa dożywocia
Dziękuję za szybką odpowiedz.Jestem bardzo wdzięczny,lecz mam jeszcze pytania i jeśli to możliwe proszę o odp.
1)jeśli żona ma rodzeństwo to oni też odpowiadają za te długi???
2)czy tylko moje dziecko?
Pewnie się myliłem,gdyż myślałem,że te długi to odrębny majątek po babci.Ale chodzi o to,że moje dziecko miało się zająć babcią tak???Dobrze rozumuję???
|
| |
25-02-2010, 18:55
|
| Moderator w spoczynku | RE: umowa dożywocia
1. Tak, oni też więc długi rozkładają się na wielu spadkobierców, ale po co komu same długi, chyba że majątek babci był znaczny i przewyższa te długi, to wtedy trzeba się zastanowić czy warto odrzucać spadek. Cytat:
Ale chodzi o to,że moje dziecko miało się zająć babcią tak???Dobrze rozumuję???
|
Więcej na temat umowy dożywocia poniżej: Kiedy można rozwiązać umowę dożywocia - Rzeczpospolita |
| |
25-02-2010, 19:51
|
| Początkujący | RE: umowa dożywocia
Jestem bardzo mocno wdzięczny
Myślałem,że dług po babci spłaca dziecko bo babcia jak żyła z dziadkiem oddali majątek żonie mojego dziecka,za opiekę.
Przeczytałem wszystko i jestem spokojny o przyszłość swojej córki,bo nikt jeśli rozumuję dobrze nie odbierze jej majątku,gdyż nie żyją już ani darczyńcy ani obdarowana.
Zastanawiam się dlaczego rodzina teraz dopiero po śmierci ostatniego darczyńcy mnie dręczy.Przecież gdyby było coś nie tak powinni wcześniej starać się o cokolwiek.
Mimo to są pewni,że odbiorą...
I,że długi musi spłacić moje nieletnie dziecko bo majątek był obciążony dożywociem...(minęło już pół roku  ..)
poza tym pojęcia nie miałem,że po śmierci żony majątek przejmie dziecko.Niedawno złożyłem sprawe o nabycie spadku i mam wyrok....Myślałem,że majątek spowrotem przejdzie w ręce jednego z darczyńców,który jeszcze żył.
pozdrawiam serdecznie
|
| |
25-02-2010, 20:54
|
| Moderator w spoczynku | RE: umowa dożywocia
Teraz to nie nadążam.
To w końcu co to było, darowizna z ustanowioną służebnością czy umowa dożywocia ?
|
| |
25-02-2010, 21:01
|
| Początkujący | RE: umowa dożywocia
Umowa dożywocia.
|
| |
25-02-2010, 21:05
|
| Początkujący | RE: umowa dożywocia
Pewnie zawiło gdzieś napisałem,przepraszam za bałagan w pisaniu.Jeśli coś trzeba sprostować to chętnie sprostuję.dziękuję |
| |
25-02-2010, 21:12
|
| Moderator w spoczynku | RE: umowa dożywocia Cytat:
Myślałem,że majątek spowrotem przejdzie w ręce jednego z darczyńców,który jeszcze żył.
|
To nie jest darczyńca tylko dożywotnik.
|
| |
25-02-2010, 21:16
|
| Początkujący | RE: umowa dożywocia
Dziękuję  ..i przepraszam |
| |
28-02-2010, 13:39
|
| Początkujący | RE: umowa dożywocia
Proszę mi tylko powiedzieć jeszcze,czy są szanse na to ,że jednak rodzina odbierze majątek mojemyu dziecku....wczoraj zadzwonili i mówią,że są podstawy do tego i nikt tego nie zmieni nawet fakt,że już dożywotnicy ani obdarowany(rodzic dziecka)nie żyją!
1)hm???jeżdziliśmy woziliśmy jedzenie....dużo więcej nie mogliśmy robić...nie mieliśmy pieniędzy....nikomu nie przeszkadzało...wszystko było dobrze,dopóki nie zmarł ostatni dożywotnik...teraz rodzina za wszelką cene chce odebrać majątek nieletniemu...
proszę wybaczyć moje pytania,i jeśli to możliwe mi pomóc
|
| |
28-02-2010, 14:20
|
| Moderator w spoczynku | RE: umowa dożywocia Cytat:
że już dożywotnicy ani obdarowany(rodzic dziecka)nie żyją!
|
Jeśli była umowa dożywocia to nie istnieje w tym momencie pojęcie obdarowanego.
Nie można cofnąć umowy dożywocia, tylko ją rozwiązać a jeśli nie żyje dożywotnik ani zobowiązany to co mamy rozwiązać?
Cofnąć można darowiznę, ale przecież nie mieliśmy z tym do czynienia. Cytat:
wczoraj zadzwonili i mówią,że są podstawy do tego
|
Dopóki mówia to nie ma problemu. Martwic się można tylko wtedy jeśli coś konkretnego napiszą z podstawa prawną (np. przez prawnika) a na razie to tylko straszenie, bo chcą coś wymóc na Was wiedząc, że nic nie wskórają.
|
| |
28-02-2010, 16:25
|
| Początkujący | RE: umowa dożywocia
Bardzo mi pan pomógł....jestem wdzięczny.....z całego serca
Wiem jedno moje dziecko nie wyprawiło pogrzebu ostatniemu z dożywotników...ale wtedy nie mieliśmy pieniędzy....a z rodziną dobrze żyliśmy i sami się zajęli....
Potem jak się dowiedzieli ze całość jest dziecka to zaczęły się problemy.....
Dożywotnik nie wnosił żadnych nieporozumień,wszystko było ok....
Nie wiem czy z dzieckiem będziemy się umieli wybronić jeśli zaczną walczyć w sądzie....nie mamy pieniążków
Czy myśli pan,że uda się im rozwiązać umowę dożywocia????
z wyrazami szacunku.
pozd
|
| |
28-02-2010, 16:32
|
| Moderator w spoczynku | RE: umowa dożywocia
Gdyby miało dojść do czegokolwiek powinno do Was trafić - najpierw - pismo przed sądowe i dopiero wtedy można główkować co dalej.
Na razie proszę uzbroić się w cierpliwość i trzymać nerwy na wodzy, bo i tak nie jesteście w stanie cokolwiek teraz zrobić z tym wszystkim.
Jeżeli cokolwiek istotnego wyskoczy w tej sprawie proszę szybko napisać o tym w tym temacie.
Jeżeli strach Was paraliżuje to proszę pójść do adwokata i za 50 zł zasięgnąć prawnej porady.
|
| |
04-03-2010, 01:07
|
| Zbanowany | RE: umowa dożywocia
Umowę dożywocia mieli z rodzicem dziecka, który stał się właścicielem nieruchomości tuż po zawarciu umowy. Nie byla to darowizna pod żadnym względem. Dalej nieruchomość została odziedziczona przez dziecko.
Próba rozwiązania umowy dożywocia mogła być wykonana jedynie przez dożywotnika. Po śmierci dożywotników nikt inny nie ma możliwości ubiegać się o rozwiązanie tej umowy, ponieważ nie był jej stroną.
Zmarła właścicielka nieruchomości zostawiła potomka, więc inni krewni/powinowaci nie mogą się ubiegać ani o spadek, ani o zachowek. Po prostu nie ma podstaw prawnych.
|
| |  | |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § Umowa dożywocia (odpowiedzi: 3) Witam,
Nie dawno podpisałam z babcią umowę dożywocia, jednak mam do tego kilka pytań...
Jak to wygląda, gdy kiedyś moja babcia odejdzie... Co z... | § umowa dożywocia czy umowa użyczenia a akt własności (odpowiedzi: 2) W kwietniu 2013 sprzedałam działkę przed upływem 5 lat od darowizny.Wiem że podlegam opodatkowaniu od darowizn.Moja córka wybudowała dom i chce mi... | § Umowa dożywocia (odpowiedzi: 8) Witam.
Wiem że o dożywociu jest już trochę tych tematów, ale mam kilka pytań.
Sytuacja jest następująca.
Mam ciocię i wujka (tak ich nazywam,... | § Umowa dożywocia (odpowiedzi: 10) Witam, mam pytanie, czy jeśli mój ojciec sporządzi u notariusza umowę o dożywocie to po śmierci dzieci nie będą miały prawa do roszczeń o część... | § umowa dożywocia (odpowiedzi: 1) Witam.
Posiadam wykupione mieszkanie w spółdzielni mieszkaniowej i jak mi się wydaje odrębną własność do niego..płace co roku podatek od gruntu i... | § Umowa dożywocia (odpowiedzi: 6) Witam. Proszę o radę. Jestem właścicielem działki i domu. Mąż jest tylko właścicielem części nakładów poczynionych na dom. Czy mąż może w formie... | | |