roszczenia spadkobiercy ustawowego a darowizna od byłego małżonka - Forum Prawne

6Margo7

Poszukuję odpowiedzi na powyższy problem :dostałam darowiznę w czasie trwania małżeństwa.....potem rozwód...potem śmierc spadkodawcy...teraz roszczenia dziecka z pierwszego małżeństwa.
Dziecko z naszego małżeństwa jest nieletnie w dniu zgonu spadkodawcy ,czy będę ponosic koszty zachowku od mojej darowizny??
proszę o wiedzę na ten temat,pozdro

rafal_26

tak;

chyba, że darowizna była 10 lat przed śmiercią;

6Margo7

odpowiedziałeś tak....;
ale na dzień śmierci spadkodawcy to jest mój odrębny majatek bo mieliśmy umowę majatkową z podziałem co jest czyje; na otrzymaną darowiznę była zasądzona egzekucja komornicza jeszcze za życia byłego męża, która została oddalona przez sąd,gdyż nie była ona przedmiotem własności dłużnika- eks męża.
Przed dniem śmierci nie minęło 10 lat,mój nieletni syn został także obdarowany częścią majątku ojca.Zgodnie z art.994 do masy spadkowej nie zalicza się darowizn poczynionych na rzecz osób nie będących spadkobiercami, tak jak jest w moim przypadku..?
Czy to pomoże mi do obrony w sprawie???

rafal_26

Omawiany przepis czytasz nieumiejętnie, stąd Twoja wątpliwość. Podejmując merytoryczną dyskusję z prawnikiem wypadałoby przeczytać coś więcej, niż przepis. Wykładnia jego jest taka: spadkobiercy zawsze, nie spadkobiercy tylko co do 10 lat.

Tu nie chodzi o to czyj by to był majątek gdyby go zajęto, czy coś tam zrobiono. Darowizna, to darowizna. Zostaje zaliczona i koniec. Można powoływać się na stan prawny - obciążenia, jeśli dobrze rozumiem Twoje intencje. Bo z postu pierwszego wynika, iż była to darowizna, a z drugiego??? Nie wiem co to było. Może to wyjaśnij??!!
Zresztą ktoś wystąpił z roszczeniami, więc się dowiesz od Sądu;D

6Margo7

Sorry,po to jest ten portal aby osoby zainteresowane mogły bez kosztów dowiedziec się coś więcej.Czytam wiele na ten temat i zdania są mocno podzielone.Jest nawet wykładnia Sądu Apelacyjnego ,która wypowiada się odmiennie bo każda sprawa jest inna, obarczona różnymi indywidualnymi aspektami.Ale dziękuję Ci za wypowiedź....rafal-26
Mój były prowadził działalnośc z tyt.której stał się dłużnikiem,potem powstało roszczenie egzekucyjne...itd.
Jego córka odcięła się zupełnie od ojca...;dopiero dwa tygodnie po śmierci upomniała się i szantażowała mnie w korespondencji,że mam jej zapłacic zachowek od całości bo inaczej stracę wszystko....!!!
Dlatego chciałabym aby miec orientację przed sprawą w Sądzie.
Jeśli nie chcesz odpowiadac inni mogą zabrac zdanie...pozdrawiam

rafal_26

Ależ ja odpowiedziałem. To, że akurat Ciebie to nie satysfakcjonuje, to nie jest mój problem. Orzeczenie SA w Białymstoku, to akurt ja cytowałem. Są również komentarze, jednoznacznie załatwiające ten problem. Oczyiwście w prawie i w jego wykładni znajdą się osoby preferujące wygodniejszą dla Ciebie interpretacje. Zapewne córka nie sprawi, iż stracisz wszystko, ale lepiej jest mimo wszystko dogadać się i coś ugrać, niż stracić na Sąd kupę kasy. W wielu postach pisałem o kosztach takiego postępowania.

6Margo7

Serdecznie dziekuję i masz rację,ciągle szukam światełka w tunelu.Spotkałam się z córką,jest wobec mnie agresywna i dlatego pragnę rozstrzygnięcia w sądzie aby zamknąc ten rozdział mego życia.Spis inwentarza już się toczy,niebawem rozprawa w Sądzie.

rafal_26

Moim zdaniem powinnaś skonsultować całość z dobrym prawnikiem, bo wszystko strasznie mieszasz. Zwykły człowiek nie jest w stanie ogarnąć ogromną ilość informacji prawniczych, jakie do neigo docierają. Mylisz bardzo wiele pojęć.

6Margo7

Proszę Cię jeszcze o jedną wypowiedź...;czy 10 lat od darowizny do otwarcia spadku liczone jest rocznikami kalendarzowymi,np. 1999-2009; czy z pełnymi miesiącami.?;
pozdrawiam serdecznie

6Margo7

p.s.
moje życie było tak zagmatwane....

rafal_26

To nie podatki. Termin liczy się "normalnie" od dnia x. Każdy ma jakoś zagmatwane życie, jesteśmy dorośli, bajki mają mieć dzieci...