Zona chce odrzucic spadek po ojcu ale nie zna adresow najblizszych krewnych - Forum Prawne

wojt.ass

Bedac u notariusza w sprawie odrzucenia spadku po zmarłym ojcu, zona dowiedziała sie ze musi podac adresy najblizszych krewnych ojca (teść mial siostre i brata), troje dzieci (córkę, która zmarła, moja żonę i pasierba nie przysposobionego z pierwszego małżeństwa matki mojej zony) adres wnuczki (córki zmarłej siostry mojej zony) i pasierba (brata zony ) mamy, ale ponieważ teść zerwal 15 lat temu kontakty ze swoim rodzeństwem, a zona wtedy jako dziecko ledwo ich pamięta. Brat teścia wiemy ze mieszka w niemczech ale nie jesteśmy w stanie ustalic adresu, jego siostra nie wiemy nawet czy zyje,jesli nie to wiemy ze miala ona 3 dzieci ale nic tez o nich nie wiemy..co możemy w tej sprawie zrobic? za chwile minie pol roku od śmierci teścia a zona nie jest w stanie przyjac jego dlugow na siebie bo to minimum 100 tysiecy zlotych, wystarczy ze odpowiada za jego dlugi jak żył, bez tych adresów zona chyba nie odrzuci spadku. Proszę o porade,z gory bardzo dziękuje

eol12

Art. 641. § 1. Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku powinno zawierać:
1) imię i nazwisko spadkodawcy, datę i miejsce jego śmierci oraz miejsce jego ostatniego zamieszkania;
2) tytuł powołania do spadku;
3) treść złożonego oświadczenia.
§ 2. Oświadczenie powinno również zawierać wymienienie wszelkich wiadomych składającemu oświadczenie osób należących do kręgu spadkobierców ustawowych, jak również wszelkich testamentów, chociażby składający oświadczenie uważał je za nieważne, oraz danych dotyczących treści i miejsca przechowania testamentów.
§ 3. Przy oświadczeniu należy złożyć wypis aktu zgonu spadkodawcy albo prawomocne orzeczenie sądowe o uznaniu za zmarłego lub o stwierdzeniu zgonu, jeżeli dowody te nie zostały już poprzednio złożone.
§ 4. Jeżeli oświadczenie złożono ustnie, z oświadczenia sporządza się protokół.

Żona poda u notariusza wszytko co jest jej wiadome na temat ewentualnych innych spadkobierców (np. wyjechał ok. 10 lat temu za granicę, najprawdopodobniej przebywa w Niemczech, adres nieznany). Gdyby składała takie oświadczenie w sądzie też mogłaby podać tylko to co sama wie. Notariusz takie oświadczenie przekazuje do sądu i sąd ma obowiązek odszukać tych spadkobierców. Zarządza np. ogłoszenie w gazecie o poszukiwaniu spadkobierców.

Oświadczenie o odrzuceniu spadku można złożyć też w sądzie, niekoniecznie na sprawie o stwierdzenie nabycia spadku.
Art. 640. § 1. Oświadczenie o prostym przyjęciu spadku lub z dobrodziejstwem inwentarza albo o odrzuceniu spadku może być złożone przed notariuszem lub w sądzie rejonowym, w którego okręgu znajduje się miejsce zamieszkania lub pobytu składającego oświadczenie. Notariusz lub sąd prześle niezwłocznie oświadczenie, wraz z załącznikami, do sądu spadku.
§ 2. Oświadczenia, o których mowa w paragrafie pierwszym, mogą być również składane w sądzie spadku w toku postępowania o stwierdzenie praw do spadku.

Żona może więc takie oświadczenie złożyć w sądzie swojego miejsca zamieszkania u dyżurnego sędziego. Brak szczegółowych informacji na temat innych spadkobierców nie może uniemożliwiać złożenia takiego oświadczenia.

wojt.ass

dziękuje. Czyli jeśli dobrze rozumiem to zona nie zakłada sprawy tylko można się zrzec spadku u "dyżurującego sędziego"' ? Jak wygląda wtedy oplata? Jesteśmy laikami w tym temacie a notariusz jasno dal do zrozumienia ze bez adresów nic nie wskóramy.

natalie-s1959

U notariusza - nie. On MUSI w podobnym przypadku mieć wskazane dane.
W sądzie - bez problemu. Opłata 50zł (wniosek o stwierdzenie nabycia spadku).

wojt.ass

Ale co wpisać we wniosku o stwierdzenie nabycia spadku skoro teść nic po sobie nie zostawił tylko długi?? Zona w sumie to chce odrzucić spadek a nie nabyć wiec jak to rozumieć??

Tomu

Nic. We wniosku o nabycie spadku nie pisze się nic o składzie majątku.

wojt.ass

Ja mam jeszcze male pytanko..czy możemy mimo to odrzucić ten spadek u notariusza nie podając brata teścia?? W końcu zona go nie zna, on przebywa poza granicami kraju, a jak co s to sami sobie go znajda przez jego siostrę, która zona poda u notariusza..adres tej siostry już mamy..ale co do brata teścia wszyscy milczą jak zaklęci..a my nie wiemy co robić bo czasu nie mamy..Pozdrawiam

marmara

Dlaczego u notariusza nie!!!!!!
Właśnie moja córka zrobiła to u notariusza w tym miesiącu. Jest to o wiele lepsza droga niż sąd.
W akcie ma napisane: że " poza nią do kręgu spadkobierców ustawowych należą....i tu podała tylko imię , nazwisko oraz stopień pokrewieństwa. : Jest również zapisane, że " nie jest jej wiadomo czy krewni żyją oraz nie zna adresów krewnych."
Słownie powiedziała, że od 10 lat nie utrzymuje z rodziną kontaktu. Notariuszka po spisaniu powiedziała, że w przyszłości jak sąd będzie miał pytania to ją zawezwie.

Ja robiłam właśnie wszystko aby nie dawać sprawy do sądu i Tobie też to proponuję - niech inni się sądzom.
Pamiętaj że masz tylko 6 miesięcy na odrzucenie spadku. Notariusz za ""Akt Notarialny : protokół z oświadczenia o odrzuceniu spadku wziął 105,78 zł.

Na kartce nim odwiedzisz notariusza wypisz wszystkich krewnych : imiona, nazwiska oraz jeżeli masz informację, że któryś nie żyje obok nazwiska napisz zmarł dnia....
Jeżeli masz ostatnie adresy zamieszkania to również je wpisz obok konkretnego krewnego. Z takim zestawem idź do notariusza i powiedz , że chcesz odrzucuć spadek.

wojt.ass

Dziękuję.. nie ma to jak pocieszenie..z tego co nam wtedy notariusz powiedziała to musimy wziąć skądś te adresy bo bez tego nic nie spisze..a zonie pól roku upłynie 10 września, nie wiem czy każdy notariusz inaczej do tego podchodzi..ale nasz nas załamał..

marmara

Ja mam przed sobą odrzucenie spadku które zrobiła córka i zapewniam Cię , że nie kłamię.
Idźcie do innego notariusz , ale już z przygotowana kartką tak jak pisałam!!!!!!!!!
Myśmy spisywali w Chorzowie w jednej z renomowanych kancelarii - więc nie jest to jakiś notariuszyna co nie wie co robi.

natalie-s1959

@marmara
Nie trzeba namawiać usilnie - wystarczy podać informację.

@wojt.ass
Jak widać, w przypadku Pana żony najprościej (i najtaniej) postąpić zgodnie z postem nr2 (eol12). Nie biegajcie w poszukiwaniu jakiegoś notariusza - niech żona pójdzie do sądu, i tyle.