Zasiedzenie w dobrej/złej wierze. - Forum Prawne

pj1812

moi rodzice Irena i Jan od ślubu tj. od 1968 r. mieszkają w domu i są tam zamedowani. Do śmierci tj 1995 r. mnieszkała z nimi babcia Marta. Do śmierci podatek był płacony przez babcię (na babcie wystawiano kwitki w Urzędzie Gminy) obecnie kwitki są na mamę. Jednak wszystkie remonty, ogrzewanie centralne, budowa ogrodzenia i wszelkie obowiązki właścicieli dokonywali i dalej dokonują moi rodzice. Zgodnie z odpisem księgi pół domu i gospodarsta w którym mieszkają rodzice i mieszkała babcia należy do obcej osoby ( poprzedniego właściciela domu) który zmarł i babcia nie zdązyła z nim spisać stosownych dokumentów, połowa która jest na babcię została kupiona i sporządzono dokumenty. Po babci przeprowadziłem post spadkowe . Moje pytanie brzmi : czy w obecnej sytuacji moi rodzice mogą się starać o zasiedzenie połowy należącej do obcej osoby (poprzedniego właściciela)? Czy czas zasiedzenia liczony jest dopiero od śmierci babci? Zaznaczam że rodzice mogą przedstawić w sądzie świadków którzy potwierdzą,że zajmują dom od wielu lat i pełnią obowiązki właściceli i nikt inny się domem nie interesował.

eol12

Jeżeli mają dokumenty na to, iż te wszelkie opłaty robiła babcia i oni od 30 lat i że ten właściciel nie bywał w tym domu i się nim nie interesował przez ten czas, to mogą się starać o zasiedzenie tej drugiej połowy biorąc pod uwagę oczywiście czas posiadania całej nieruchomości przez babcię (czyli swojego poprzednika).
Kiedy zmarł ten właściciel i czy nie ma gdzieś w okolicy jego spadkobierców?

pj1812

Poprzedni właściciel zmarł koło 1970 - 72 roku, dokładnie nie wiem, ale będzie to w tych latach bo w roku 1972 została wpisana do księgi moja babcia (ta połowa na która przeprowadziłem post spadkowe) a wpisu dokonano po śmierci właścciela, dopóki żyła jego żona i to właśnie połowa należąca do jego żony została oficjalnie sprzedana. Dom do czasu wpisu moi dziadkowie zamieszkiwali na podstawie umowy ustnej.
Ożadnych spadkobiercach mi nie wiadomo, poprzedni właścciele nie mieli dzieci, wiecej nic nie widomo o spadkobiercach.

eol12

Spokojnie można wnosić o zasiedzenie uwzględniając okres posiadania prze dziadków.

pj1812

Bardzo dziękuje za pomoc, w takim razie będę pisał wniosek i składam do Sądu. Z tego co wyczytałem opłata za taki wniosek to 2000zł, czy w sytuacji jak wyjdzie coś nie tak i Sąd nie stwierdzi zasiedzenia to te 2000zł podlegają zwrotowi czy przepadaj?

pj1812

mam jeszcze jedno pytanie, czy w zaistniałej sytuacji należy złożyć wniosek o zasiedzenie w dobrej czy złej wierze?