20-05-2012, 13:19
|
| Początkujący | Podział spadku między rodzeństwem ;(
Witam
Mam pewien problem ,z którym nie potrafię sobie poradzić .
Otóż , mam 25 lat i od 3 lat (po śmierci taty ) jestem współwłaścicielką mieszkania własnościowego w domku wielorodzinnym wraz z 2-oma braćmi. Otrzymaliśmy na mocy orzeczenia sądu po 1/3 prawa do spadku , wraz z wpisem w księdze wieczystej. Jednak po śmierci taty od tego czasu nie dokonaliśmy żadnych spisów u Notariusza.
Tak to wygląda formalnie, a problem jest taki ,iż tylko ja z naszej 3 jestem tam zameldowana ,(mimo iż w dokumentach jest 3 włascicieli ) wszelkie sprawy dotyczące rachunków jak również jakichkolwiek zobowiązań w tym podatek -spadają na mnie -DLACZEGO TYLKO NA MNIE? ;(
Ale Chciałam zapytać się , o inna sprawę. Poniewaz nie jestem w stanie przebywac w tym mieszkaniu bylam zmuszona do przeprowadzki po której od ponad roku w TYM mieszkaniu , nikt nie przebywa. Mieszkanie stoi puste. Bardzo chcialabym je sprzedać i podzielić te wartość`na 3 .Jednak nie mam kontaktu z jednym bratem gdyż przebywa za granica.Nie znamy się w ogóle. Jedyne próby kontaktu zawierał z moim 2-im bratem -(2 lata temu)jednak za moimi plecami .życzyl sobie konkretnej sumy pieniedzy w ramach spłaty spadku-jednak nie kierowal tego do mnie ;((gdzie chyba powinien bo ja jestem zameldowana w nim ? czy tez TO WSZYSTKO JEDNO?)
CZy Ja jako jedyna zameldowana osoba , majaca tylko 1/3 prawa mieszkania , moge je sprzedać SAMA, podpisujac sie na wszelkich dokumentach sprzedaży ? Dlatego ,ponieważ nie mam kontaktu z nimi , nie mam możliwośći dokonania żadnych kroków w celu jego sprzedania. ;(
Nasuwa mi sie też myśl, czy jest jakieś prawo które jest w stanie zareagowąć na całkowitą obojętność na spadek .?
Chodzi mi o brata ktory przebywa za granica, z którym nie mam kontaktu a ktory stoi na przeszkodzie we WSZYSTKIM. I co najważńiejsze , jest od 3 lat obojętny. Przyjal spadek po to żeby mieć.
Co moglabym z tym zrobić.? Bardzo proszę o POMOC! ;(
|
| |
20-05-2012, 14:25
|
| Stały bywalec | RE: Podział spadku między rodzeństwem ;( Cytat:
Napisał/a EVVIVALARTE Witam
Mam pewien problem ,z którym nie potrafię sobie poradzić .
Otóż , mam 25 lat i od 3 lat (po śmierci taty ) jestem współwłaścicielką mieszkania własnościowego w domku wielorodzinnym wraz z 2-oma braćmi. Otrzymaliśmy na mocy orzeczenia sądu po 1/3 prawa do spadku , wraz z wpisem w księdze wieczystej. Jednak po śmierci taty od tego czasu nie dokonaliśmy żadnych spisów u Notariusza.
Tak to wygląda formalnie, a problem jest taki ,iż tylko ja z naszej 3 jestem tam zameldowana ,(mimo iż w dokumentach jest 3 włascicieli ) wszelkie sprawy dotyczące rachunków jak również jakichkolwiek zobowiązań w tym podatek -spadają na mnie -DLACZEGO TYLKO NA MNIE? ;(
.................................................. ..............
Witam,
przy współwłasności podatek powinien być płacony stosownie do wielkości udziałów w nieruchomości.Jesli czyni Pani naklady na współwłasność/remonty etc./ to proszę brać rachunki, jak również dowody wpłaty na podatek przydadzą się do póżniejszych rozliczeń.
.................................................. ......................................
CZy Ja jako jedyna zameldowana osoba , majaca tylko 1/3 prawa mieszkania , moge je sprzedać SAMA, podpisujac sie na wszelkich dokumentach sprzedaży ? Dlatego ,ponieważ nie mam kontaktu z nimi , nie mam możliwośći dokonania żadnych kroków w celu jego sprzedania. ;(
.................................................. ...............
Nie może Pani sama sprzedać współwasności.
.................................................. ..............
Nasuwa mi sie też myśl, czy jest jakieś prawo które jest w stanie zareagowąć na całkowitą obojętność na spadek .?
Chodzi mi o brata ktory przebywa za granica, z którym nie mam kontaktu a ktory stoi na przeszkodzie we WSZYSTKIM. I co najważńiejsze , jest od 3 lat obojętny. Przyjal spadek po to żeby mieć.
Co moglabym z tym zrobić.? Bardzo proszę o POMOC! ;( |
.................................................. .............
Proszę wnieść do sądu sprawę o zniesienie współwłasności z działem spadku-wtedy sąd ułatwi Pani sprzedaż lub spłatę pozostałych, powoła też rzeczoznawcę majatkowego ktory określi wartość rynkową nieruchomości.Rachunki za opłatę podatku oraz naklady które Pani poniosła w związku z utrzymaniem nieruchomości spadkowej /ale nie rachunki za bieżącą eksploatację mieszkania ktore Pani uzytkowała/ będą mogły zostać uwzględnione w rozliczeniach.
POZDR
|
| |
20-05-2012, 14:40
|
| Początkujący | RE: Podział spadku między rodzeństwem ;(
Ale czy ,założenie sprawy w sądzie o której Pan piszę ,wymaga poniesienia jakichkolwiek kosztów?
Tzn, dodatkowe opłaty sądowe , i czy To rozpatrzenie nastąpi z udziałem MOICH braci ,czy zostanę wezwana tylko JA.
Słyszałam ,że tego typu sprawy są bardzo drogie i płaci osoba występująca z wnioskiem .
Dziękuję Panu BARDZO! |
| |
21-05-2012, 01:32
|
| Stały bywalec | RE: Podział spadku między rodzeństwem ;(
Witam,
opłatę od wniosku ponosi wnioskodawca, w przypadku zgodnego stanowiska współwłaścicieli jest to 300 zł, jesli nie - 1000 zł, do tego są koszty adwokackie.
Jesli ma Pani trudną sytuację bytową, mozna złozyć wniosek o adwokata z urzędu.
Co do sprawy spadkowej, to wydaje mi się,że sąd powinien powiadomić współwłaścicieli o założonej sprawie, jesli nie będą się stawiać na rozprawy, sąd orzeknie bez ich udziału, tak jak Pani będzie wnioskować  Ich strata.
Tak sobie pomyślałam,że skoro ma Pani udział okreslony w KW, to może go Pani sprzedać notarialnie, o ile uda się znależć nabywcę.Mieszkanie jest puste, więc może ktoś chętnie kupi udział by w nim mieszkać.Nie pamiętam tylko czy u notariusza muszą być obecni wszyscy współwłaściciele /nie musi być ich zgoda/, czy też tylko Pani, ale mogę się zorientować.
Koszty zapewne są mniejsze niż przy sprawie spadkowej, ktora może ciągnąć się latami.
Coś o tym wiem 
pozdrawiam
|
| |
21-05-2012, 02:37
|
| Zbanowany | RE: Podział spadku między rodzeństwem ;(
Adwokat z urzędu w prostej sprawie o dział spadku i ew. zniesienie współwłasności? Wolne żarty!
Poza tym pytająca zaznaczyła, że nie dokonano zmian w KW. Co prawda, pomyliła się co do procedury, ponieważ w tym stanie rzeczy notariusz już nie jest potrzebny - wystarczy z postanowieniem sądu stwierdzającym nabycie spadku udać się do sądu wieczystoksięgowego.
Sprzedaż udziału jest mało opłacalna, szczególnie obecnie, gdy nieruchomości nie są drogie.
Co zaś do kosztów utrzymania nieruchomości: do działu spadku wszyscy współspadkobiercy mają ponosić ciężary odpowiednio do swych udziałów. Więc ma Pani roszczenie regresowe do reszty współwłaścicieli i jeżeli opłacała Pani podatek od nieruchomości lub czynsz i in. wydatki (nie wynikające z wyłącznie osobistego korzystania z lokalu), podwyższała Pani w ten sposób wartość swego udziału a obniżała wartość udziałów spadkowych reszty.
|
| |
21-05-2012, 04:04
|
| Stały bywalec | RE: Podział spadku między rodzeństwem ;(
[QUOTE=natalie-s1959;1677108]Adwokat z urzędu w prostej sprawie o dział spadku i ew. zniesienie współwłasności? Wolne żarty!
.........................................
Witam,
może i bywają "proste sprawy" związane ze spadkiem, ale patrząc na posty to chyba więcej jest tych skomplikowanych...
Moja ,wydawało się że"prosta" sprawa trwa już 4 rok i końca nie widać... a o obrońcę z urzędu wniosek złozyć można, a czy się go dostanie to już decyzja w gestii i ocenie sądu.
pozdr
|
| |
21-05-2012, 09:01
|
| Początkujący | RE: Podział spadku między rodzeństwem ;(
Bardzo,bardzo Dziękuję!!!
A co do wnoszenia wniosku do sądu , gdyby ominąć sąd.?
I gdybym z KW gdzie jest nas TRÓJKA i moi dwaj bracia, umówiliby się ,iż JA przejmę mieszkanie na siebie. Ale spiszemy SAMI (bez sądu) umowę w której deklaruję się spłacić ich w określonej kwocie .?
Czy bez sądu mozna to załatwić. To znaczy spisać akt notarialny albo wypisac ich z ksiegi wieczystej (za ich zgodą) abym miała prawo do sprzedaży.
Czy jest jakaś forma takiej umowy? w jaki sposób ją spisać i Czy musi być przy tym Notariusz CZY bez sądu się nie obejdzie?
Albo czy gdyby nie wyszło w ten sposób. Czy mogli by sie na piśmie zrzec spadku dla mnie. I ja bym im sie zdeklarowala na piśmie ,iz spłace ich w okreslonym czasie ,z okresloną kwotą dla każdego z nich.
Nie wiem czy sa jakies wzory pism i czy kazde pismo tego typu trzeba spisywać u notariusza ,lub obecności konkretnych świadków.?
Dziekuję bardzo !  |
| |
10-08-2012, 19:19
|
| Stały bywalec | RE: Podział spadku między rodzeństwem ;(
Witam,
TYLKO NOTARIALNIE!!!
inaczej wyjdziesz na tym "jak Zabłocki na mydle" 
Tak jest z rodziną - sama to teraz przerabiam...
Powodzenia |
| |  |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § spadek, podział między rodzeństwem (odpowiedzi: 5) Witam
Mam 2siostry i brata z innego ojca. Mama zmarła w 2006r, tata zmarł pare miesięcy temu. Rodzice w 2000roku oddali naszej najstarszej siostrze... | § Podział spadku między rodzeństwem- ile się należy? (odpowiedzi: 5) Sytuacja wygląda następująco:
jest dwie siostry. jedna z nich wyprowadziła sie z domu rodzinnego ponad 25lat temu. druga została. tej, która została... | § Podział majątku między rodzeństwem (odpowiedzi: 7) Witam , moja sytuacja jast nastepujaca :
Trzy lala temu zmarl moj ojciec i razem z bratem nabylismy spadek z dobrodziejstwem inwentarza(... | § podział majątku między rodzeństwem (odpowiedzi: 14) witam, mam taki problem i nie wiem jak się wziąć za jego rozwiązanie, mam nadzieję że ktoś będzie umiał mi pomóc. Z góry dziękuję, a więc tak:
moi... | § Podział majątku między rodzeństwem? (odpowiedzi: 1) Witam,mam takie pytanie:wraz z bratem jesteśmy współwłaścicielami domu po naszych rodzicach.w obecnej chwili brat wraz z żoną mieszkają w tym... | § Opłata za dozgonną opiekę nad teściami, a podział spadku pomiędzy rodzeństwem (odpowiedzi: 3) Witam!
Chciałbym przedstawić swoją sytuację. Wiem, że po śmierci rodziców żyjące dzieci dziedziczą majątek w równych częściach. Moje pytanie dotyczy... | | |