Witam
Sytuacja wygląda tak, że mój wujek zmarł i zostawił po sobie działkę i długi. Jego córka (jedyna spadkobierczyni) spadek odrzuciła, więc działka idzie to pod młotek. Rzeczy osobistych nie miał żadnych poza telefonem. Właśnie o ten telefon chcę zapytać. Przez wujka była podpisana umowa z siecią orange i została ona anulowana (przez matkę zmarłego). Sieć po anulowaniu umowy dała jej telefon i zastanawiam się czy w przypadku odrzucenia spadku matka (która spadkobierczynią nie była) ma do niego prawo tzn. czy matka zmarłego, może go sprzedać czy musi zostawić i oddać go odpowiednim osobom. Mam wątpliwości ponieważ była to chyba rzecz osobista zmarłego to skoro spadku nikt nie bierze, a były długi to należy on do wierzycieli. Nie wiem czy w ogóle ktoś się o ten telefon upomni, pewnie nie, ale chodzi mi tutaj o stronę prawną takiego dysponowania rzeczami zmarłego.
Znalazłem temat w którym użytkownik Tomu wypowiedział się:
"Teoretycznie - nie. Wszystko to stanowi majątek spadkowy, więc przedmiot zaspokojenia wierzycieli zmarłego.
923
KC mówi o możliwości KORZYSTANIA z majątku przez małżonka i najbliższych przez 3 m-ce po śmierci osoby - nic więcej.
Co do kwesti współwłasności w majątku spadkowym - trzeba by to udowadniać, rachunkami czy fakturami za dane przedmioty. "
Czy do tego przypadku ma to zastosowanie?