dochodzenie wierzytelności zmarłego męża - Forum Prawne

kirst999

Witam! W tym roku zmarł mój mąż, dokładnie w styczniu. Wraz z dwójką moich dzieci jesteśmy jedynymi spadkobiercami wg. testamentu sporządzonego u notariusza. Mąż przed śmiercią pożyczał pieniądze swojemu znajomemu. Jest to kwota łącznie na około 100 000,00 zł. Ów znajomy jest także współwłaścicielem jachtu męża. Posiadam potwierdzenia przelewów oraz odbiorów w placówkach Western Union wraz z podpisem tego Pana. Problem polega na tym, iż dłużnik przebywa na Dominikanie. Jacht także. Byłam u adwokata, który stwierdził, iż koszta przewyższą dochodzenie. Jednak chciałabym na własną rękę wobec tego napisać jakieś wezwanie do zapłaty albo pozwać zadłużonego. Jak to zrobić? Z góry dziekuje za pomoc

zolko

Masz umowę pożyczki? Znasz dane osobowe i adres dłużnika? Wiesz w jakim kraju jest zarejestrowany i w jakim porcie stacjonuje jacht?

kirst999

Nie mam żadnej umowy pożyczki niestety, mam jedynie potwierdzenia przelewów i odbioru tych pieniędzy. Mam umowę na jacht. Z której wprost wynika jaki udział ma ów Pan a jaki miał mąż. Jacht jest zarejestrowany na Dominikanie i przebywa w Santo Domingo.
Dane osobowe i adres zameldowania dłużnika są mi znane, ponieważ był to wieloletni wspólnik męża

zolko

Należy w mojej ocenie użyć wszelkich sposobów, aby nawiązać komunikację z byłym wspólnikiem męża. Komunikacja na najwyższym szczeblu kultury z przywołaniem pamięci i szacunku dla osoby zmarłego nie powinna być prowadzona z postawą roszczeniową, ale z odczuwalnym dla stron celem wyjaśnienia spraw ewentualnych wierzytelności i współwłasności.

kirst999

Niestety ten Pan nie jest skłonny do jakichkolwiek ugód. Pozostała mi droga prawna. Czyli bez umowy pożyczki nie jestem w stanie odzyskać pieniędzy?

zolko

Spójrzmy na sprawę w ten sposób:
- nie posiadasz umowy pożyczki
- nie potrafisz udowodnić, że wierzytelność istniała
- nie masz papierów jachtu
- dłużnik, współwłaściciel jachtu nie jest skłonny do współpracy
- adwokat nie widzi możliwości windykacji

kirst999

Mam umowę na jacht i wiem gdzie jest zacumowany. Tylko nie wiem jak go wezwac na pismie, skoro on nie odbierze korespondencji ode mnie. Adwokat widzi możliwosc windykacji, ale stwierdzil, ze jego koszta i koszta postepowania przekroczą wartosc pozyczki. Musialabym oplacic mu przeloty, hotele itp itd