spadek po zmarłym bracie - Forum Prawne

beata_78

Witam.
W ubiegłym roku w lipcu zmarł brat mojego ojca. Pozostawił po sobie kolosalne długi. Jego córki zrzekły się spadku po nim. W następnej kolejności wystąpiły do sądu z wnioskiem o możliwość zrzeczenia się spadku w imieniu niepełnoletnich dzieci i po uzyskaniu tej zgody zrzekły się spadku za swoje dzieci. Obecnie mój tata dowiedział się, ze dług spada na niego z urzędu bo minęło pół roku od kiedy mógł się zrzec spadku w postaci długu.
Skąd tata miał wiedzieć i czy to tak jest, że jest spadkobiercą długu. Czy dowiaduje się o tym na rozprawie sądowej bo właśnie otrzymał wezwanie, czy miał zrzeczenia faktycznie dokonać w obowiązującym czasie ale na jakiej podstawie. Jakie ewentualne kroki mozemy przedsięwziąć.
Będę wdzięczna za wszelkie informacje.

natalie-s1959

Całe spadkobranie, w braku testamentu, odbywa się na podstawue ustawy - Kodeksu Cywilnego.
Pani ojciec miał na odrzucenie spadku po bracie 6 miesięcy od daty, kiedy spadek został odrzucony przez ostatniego wnuka zmarłego.
Kiedy ojciec dowiedział się o tym odrzuceniu, kiedy to się stało (data odrzucenia spadku przez wnuki)?
Jakie wezwanie i od kogo otrzymał ojciec?

beata_78

Ostatni wnuk wg naszych informacji odrzucił w styczniu br. O tym dowiedzieliśmy sie nieoficjalnie niedawno od córek zmarłego. W ubiegłym tygodniu dostał ojciec wezwanie do sądu w spawie spadkowej. Konsultował się z prawnikiem córek po zmarłym i on go dziś poinformował ze już za późno na jakiekolwiek kroki o dziedziczy spadek z urzędu (długi) w całości.

natalie-s1959

Niezależnie od tego, czy wnuki odrzuciły spadek przed sądem czy przed notariuszem, w aktach w sądzie mają być dane o tym. Ojciec powinien pobiec i zorientować się, kiedy to się stało. Od tej daty jest 6 miesięcy na odrzucenie spadku. A dalej mają go odrzucić dzieci i wnuki Pani ojca.
Prosze o podanie treści wezwania.

beata_78

niestety nie mam teraz kontaktu z ojcem i nie mogę odczytać treści wezwania. Czy ja mogę nawiązać z Panią kontakt dziś popołudniu bądź jutr kiedy będę miała juz to pismo w ręce?
Jedyne co wiem, to na tym wezwaniu są do stawiennictwa wskazani: córki po zmarłym, wnuki i mój ojciec.

natalie-s1959

Proszę bardzo.
Z tego co Pani napisała o wezwaniu, domyślam się, że wierzyciel zmarłego wystąpił do sądu o stwierdzenie nabycia spadku.
Proszę powiedzieć ojcu, że koniecznie ma pójć do sądu (szybciutko, bo czas nagli) i z akt dowiedzieć się, czy wnuki rzeczywiście odrzuciły spadek i kiedy to było. Jeżeli odbyło się to przed notariuszem, on miał wysłać do sądu akt. Należy pamiętać o tym, że od tej daty ojciec ma 6 miesięcy na odrzucenie - więc trzeba się zmieścić w terminie.
Generalnie ojciec ma na odrzucenie 6 miesięcy od daty kiedy się dowiedział o swym powołaniu do spadku - tj. od kiedy się dowiedział, że wnuki zmarłego spadek odrzuciły.

beata_78

Proszę Pani,

a "dowiedział" się o powołaniu do spadku to drogą formalną czy taką przekazaną z "ust do ust komuś tam".
I jeżeli mogę dopytać: udając się do sądu po informację kiedy wnuki odrzuciły spadek powinien powołać się na jakiś dokument? Przecież nie zmany sygnatur akt sprawy pod którą sie one odbywały.
Przepraszam za tak laickie pytania ale naprawdę nie orientuje się w prawie.

natalie-s1959

Powiedzmy szczerze, każde powzięcie wiadomości, bo ustawa nie pecyzuje formy. Ale łatwiej jest powołać się na wiadomość formalną - pismo z sądu, wezwanie do zapłaty od wierzyciela (często na własną rekę szukają potencjalnych spadkobierców). W przypadku Pani ojca nie można powiedzieć, że datą "startową" jest data śmierci brata (jak to zwykle bywa w przypadku małżonka i dzieci - szczególnie, jesli mieszkaja razem lub utrzymują regularne kontakty).
By dowiedzieć się w sądzie, jaka jest zawartość akt, należy po prostu wymienić dane zmarłego, powiedzieć, że chodzi o sprawę spadkową. Poniewaz ojciec ma wezwanie, trzeba je okazać.

beata_78

Bardzo dziękuję Pani za pomoc. Troszkę mnie Pani uspokoiła.
Pozwolę sobie jeszcze się do Pani odezwać jak juz będę miała to wezwanie w ręce jakbym miała jeszcze jakieś pytanie.

W tej chwili jest to dla mnie nie oceniona pomoc!!!

natalie-s1959

Proszę "pogonić" ojca do sądu - to w tej chwili najważniejsze! Gdyby od daty odrzucenia przez wnuki nie mineło 6 miesięcy - szybki bieg do notariusza na razie sprawę rozwiąże. A następnie Pani i Pani dzieci/wnuki.

beata_78

Witam ponownie,

Zgodnie z Pani radą poszłam z ojcem do sądu ale tam nie udzielili nam informacji kiedy wnuki po zmarłym odrzuciły spadek (bo nie mieliśmy sygnatury akt tamtejszej sprawy). Więc nadal dla nas jedna wielka niewiadoma.
Natomiast jeżeli chodzi o wezwanie to brzmi ono dokładnie tak:
Sąd Rejonowy wzywa do osobistego stawiennictwa w dniu 26.06.2013 (podana godzina i sala) gdzie odbędzie się posiedzenie w sprawie wniosku Banku BPH z udziałem: (i tutaj wymienione są córki zmarłego, wnuki, drugi brat ojca oraz mój ojciec) o stwierdzenie nabycia spadku.
Cel posiedzenia: rozprawa.

Czy to znaczy, że na tej rozprawie tata oficjealnie zostanie uznany spadkobiercą i już ten ciężar długu spadnie na niego czy jeśli będzie miał od notariusza oświadczenie o odrzuceniu spadku to jest "jakoś chroniony"?