zasiedzenie w dobrej wierze - Forum Prawne

 

zasiedzenie w dobrej wierze

Od czego zacząć, ponieważ okazało się, że nasz dom stoi na działce gdzie właścicielem jest nie znajoma nam osoba(nie żyjąca już dawno). Na tej działce mieszkali dziadkowie. Babcia umarła 21 lat temu i od tego ...



Wróć   Forum Prawne > Pomoc prawna z zakresu prawa prywatnego > Prawo cywilne > Prawo spadkowe


Odpowiedz
 
04-08-2013, 07:18  
bratówka
Użytkownik
 
Posty: 96
Domyślnie zasiedzenie w dobrej wierze

Od czego zacząć, ponieważ okazało się, że nasz dom stoi na działce gdzie właścicielem jest nie znajoma nam osoba(nie żyjąca już dawno).
Na tej działce mieszkali dziadkowie. Babcia umarła 21 lat temu i od tego czasu mieszkali moi rodzice , a teraz już tylko moja żyjąca mama, ja i brat. Podatki płacone są przez rodziców a po śmierci ojca przez mamę(wtedy dowiedziała się w urzędzie o tym, że dom stoi nie na naszej działce), remonty też przez nią robione. Co robić ? Na prawnika nas nie stać.
bratówka jest off-line  
04-08-2013, 10:53  
Lwikar
Stały bywalec
 
Posty: 489
Domyślnie RE: zasiedzenie w dobrej wierze

Kto wybudował dom?
Lwikar jest off-line  
04-08-2013, 15:55  
bratówka
Użytkownik
 
Posty: 96
Domyślnie RE: zasiedzenie w dobrej wierze

stary to chyba stał już na działce jak babcia tam mieszkała będąc dzieckiem, mój ojciec a jej syn go zburzył i bez pozwolenia chyba w 1993 roku postawił na jego miejscu nowy dom myśląc, że to nasza działka ale jednak bez pozwolenia
bratówka jest off-line  
04-08-2013, 18:20  
Lwikar
Stały bywalec
 
Posty: 489
Domyślnie RE: zasiedzenie w dobrej wierze

Z tą samowolą budowl. to nieciekawa sytuacja. Pozostaje udawać że to jest ten poprzedni stary dom a tylko ciesielkę ma wymienioną i ocieplenie ścian.

1. Od którego roku dziadkowie zaczęli władać nieruchomością tak jakby byli właścicielami?
2. Czy poprzedni właściciel wprowadził ich w posiadanie na podstawie jakiejś umowy czy po prostu zajęli opuszczoną nieruchomość?
3. Ile lat temu zmarł dziadek.
4. Ile dzieci mieli dziadek i babcia? I czy któreś z ich dzieci zmarło i pozostawiło potomstwo?
5. Jakie macie stosunki z sąsiadami - czy można liczyć na ich korzystne zeznania w sądzie potwierdzające władanie nieruchomością przez dziadków?
6. Czy w sąsiedztwie domu jest jakaś działka która jest własnością dziadków lub ich spadkobierców?
7. Czy było przeprowadzone postępowanie spadkowe po dziadku i po babci?
8. Czy działka na ktorej stoi dom ma założoną księgę wieczystą? Takąinformację można uzyskać na stronie www.znajdzksiege.pl - uzyskanie numeru księgi jest na tamtej stronie płatne więc nie polecam bo to jest informacja łatwa do uzyskania i bezpłatnie w starostwie powiatowym - chodzi mi teraz tylko o sprawdzenie czy jakikolwiek numer księgi pojawi się po wpisaniu adresu nieruchomości?
Lwikar jest off-line  
05-08-2013, 09:08  
bratówka
Użytkownik
 
Posty: 96
Domyślnie RE: zasiedzenie w dobrej wierze

1. Nie ma na to papieru ale z wyliczeń wychodzi, że mieszkali tam od 1950 roku.
2. Podobno właścicielka pozwoliła im zamieszkać po ślubie, bo ten dom był niezamieszkały.
Znalazłam w domu stare papiery na tą właścicielkę. Kupiła działkę w przed wojną(nie mam przy sobie tych dokumentów, sprawdzę).
3. Mój dziadek a ojciec ojca mojego zmarł przed moim urodzeniem w 1973 roku.
4. Mieli troje dzieci: mój ojciec(ja i brat), siostra1(dwoje dzieci),siostra2 samotna. Wszyscy żyją.
5.Pytała mama sąsiadów zaświadczą, że mieszka. Bo mama tam mieszka od ślubu czyli 39 lat. Mój ojciec zmarł 3 lata temu.
6. Tak. Jest działka, która jest własnością babci po drugiej stronie drogi(nie ma przeprowadzenia na mojego ojca i jego 2 siostry).
7. Żadnego postępowania nie było. Każdy myślę się boi kosztów. (Ja muszę coś zrobić bo mąż mnie na lodzie zostawił. Pozbawił nas dachu nad głową ale to już inna historia.)
8. Zaglądam na tą stronę ale nie chce mi wskoczyć. Postaram się bardziej
Mama była i podobno księga zaginęła po powodzi. Sprawdzę to jeszcze raz.

Ja tam jestem zameldowana, moje dzieci, mama i brat mój. Tylko mama mieszka bez żadnej przerwy bo oboje z bratem mieszkaliśmy u współmałżonków, będąc jednak zameldowani u mamy. Teraz będziemy mieszkać wszyscy razem. Nie możemy doprowadzić wody, gazu no bo wiadomo nie ma aktu własności.
bratówka jest off-line  
05-08-2013, 14:41  
Lwikar
Stały bywalec
 
Posty: 489
Domyślnie RE: zasiedzenie w dobrej wierze

Cytat:
Napisał/a bratówka Zobacz post
Nie możemy doprowadzić wody, gazu no bo wiadomo nie ma aktu własności.
Słyszałem że przepisy zmieniły się i że wystarczy oświadczenie inwestora (mamy) że jest właścicielem czyli bez aktu własności ani wypisu z księgi wieczystej.

Zasiedzenie to jest temat rzeka...

Samo zamieszkanie w domku (jak lokator) nie wystarcza do stwierdzenia zasiedzenia. Potwierdzenie zameldowania tez nic nie znaczy. Płacenie podatku od nieruchomości ma niestety niewielkie znaczenie ale z braku innych "papierów" powiedzmy że może być jakimś "dowodem". Za to na przykład wynajmowanie pokoju na stancję dla kogoś i nie rozliczanie uzyskanego zysku z właścicielem to jest mocny dowód na to że posiadacz samoistny domu (tak to się nazywa) działa tak jak gdyby sam był właścicielem. Czyli posiadacz samoistny po prostu czerpie korzyści z domu i ma gdzieś formalnego właściciela tej nieruchomości a przy tym formalny właściciel nie sprzeciwia się temu.
Możecie na przykład ogłosić wynajem pokoi - jakaś agroturystyka, przynajmniej pozornie ale to już uprawdopodobni "w papierach" dla sądu że mama działa z takim samym skutkiem jak pełnoprawny właściciel nieruchomości (można dodać - "ogłoszenie od właściciela - bez pośredników").
Jeśli da się coś uprawiać na tej działce na której stoi dom to może warto zgłosić wniosek o dopłatę obszarową do agenrcji restrukturyzacji i modernizacji rolnictwa. W ARiMR nie potrzebne są tytuły prawne - chyba słyszałaś o piractwie rolnym? Kto obsiał cudze pole ten zbiera plony i dopłaty.




Aktualnie można by zrobić zasiedzenie na dziadka i babcię - plusem jest to że nie trzeba wtedy płacić podatku od zasiedzenia (bo zasiedzający nie żyją a za ich życia upłynął cały termin zasiedzenia) a minusem jest to że trzeba zapłacić podatek od spadku oraz że każde z dzieci dziadków (lub ich potomków) będzie miało wtedy udział w zasiedzianej nieruchomości - czyli że Twoja mama i jej dzieci będziecie mieć łącznie razem najwyżej 1/3 udziału własności w zasiedzianej nieruchomości.
Nie wiem jakie stosunki panują między Twoją mamą a pozostałą dwójką ciotek ze strony ojca - i jakie konflikty mogą wyniknąć z tego że one zostałyby współwłaścicielami zasiedzianej nieruchomości.

Zasiedzenie w złej wierze i wyłącznie na mamę będzie możliwe dopiero w 30 lat po śmierci babci. W tym przypadku nie załapie się na zasiedzenie zmarły mąż i to raczej dobrze, bo przez to niepotrzebne będzie postępowanie spadkowe po nim (po Twoim tacie).
Mama musiałby opłacić wniosek do sądu 2000 zł a następnie jeszcze podatek - płatny w ciągu 14 dni od uprawomocnienia się postanowienia stwierdzającego nabycie nieruchomości przez zasiedzenie - podatek 7% liczony od wartośc zasiedzianej nieruchomości dla urzędu skarbowego w którym mama się rozlicza. Od wartośc opodatkowanej nieruchomości zasiedzający (mama) może odjąć własne nakłady na utrzymanie lub podniesienie wartości nieruchomości (udokumentowane fakturami imiennymi na nią). Takie faktury trzeba zbierać.

Natomiast zasiedzenie w dobrej wierze i wyłącznie na mamę nie jest (według mojej oceny) możliwe ponieważ mama uwarzała nieżyjących teściów jako "właścicieli" (de-facto oni zasiedzieli ta nieruchomość) i wiedziała że teściowie pozostawili oni spadkobierców - czyli jej męża i rodzeństwo jej męża a zasiedzenie przeciwko spadkobiercom jest zawsze w złej wierze.
Aby "nie wciągać do zasiedzenia" tych dwu ciotek (lub ich dzieci lub potomków ich dzieci) poprzez zasiedzenie na dziadków, to trzeba zaczekać z zasiedzeniem aż mienie 30 lat od śmierci babci. Na przykład jeśli babcia zmarła 21 lat temu 1 stycznia 1992 roku to zasiedzenie na rzecz mamy następuje z upływem 31 grudnia 2021 roku. - mam małą wątpliwość czy dzień śmierci babci traktuje się jako pierwszy dzień terminu zasiedzenia czy dopiero następny dzień - więc może wypowie się na forum ktoś biegły w terminach.

Gdyby Twoja mama nie dożyła tej daty w 2022 r. to nie stanowi problemu dla jej dzieci. Mama może aktualnie sporządzić testament w którym napisze że "do całości spadku powołuję moją córkę" albo "do całości spadku powołuję moją córkę i syna w częściach równych". I wtedy Ty (lub brat, obojętnie) jako spadkobierczyni najpierw robisz postępowanie o nabycie spadku po mamie, a następnie składasz wniosek o stwierdzenie zasiedzenia na siebie (i na brata jeśli jest uwzględnony w testamencie mamy) z zaliczeniem okresu posiadania przez mamę (od dnia śmierci babci). Aktualne przepisy podatkowe dla osób zmarłych po 1 stycznia 2007 umożliwiają spadkobiercom uzyskanie zwolnienia od podatku od spadku jesli zgłoszą nabycie majątku spadkowego w ciągu 6 miesięcy od dnia uporawomocnienia się postanowienia o nabyciu spadku. Czyli jeśli przepisy sięnei zmienią to uzyskasz zwolnienie z podatku od spadku ale - na pewno zapłacisz podatek od zasiedzenia wynoszący 7% od wartości zasiedzianej nieruchomości. Jeśli Twoja mama dożyje ostatniego dnia zasiedzenia to sprawa jest prostsza tak jak pisałem wcześniej.
Lwikar jest off-line  
06-08-2013, 06:57  
bratówka
Użytkownik
 
Posty: 96
Domyślnie RE: zasiedzenie w dobrej wierze

Nie, błagam tylko nie na babcie i dziadka. Bo jedna ciotka na kościół powiedziała, że zapisze a druga na pewno będzie chciała spłatę. To z tym testamentem sprytne, bo myślałam, że będziemy musieli z bratem następne 30 lat liczyć od nowa. Testament też dobry. Tylko to płacenie 7% wartości to będzie dużo - jak tego uniknąć, jest jakiś sposób ? (zaniżyć wartość ?)
Wiesz co, naprawde jeżeli przepisy się aż tak zmieniły to byłoby naprawdę super. Mieszkamy w okolicy Krakowa, mama była jakoś 2 lata temu w wodociągach i nie chcieli bez aktu własności. Chyba sprawdze na ich stronie.
Jesteś chyba ekspertem, bo cudownie to dla mnie zostało wytłumaczone. Dziękuję Ci bardzo. Na pewno będę jeszcze chciała wiedzieć jak się sporządza takie wniosek o zasiedzenie i czy można pisać o zwolnienie z opłat. Słyszałam, że trzeba go dobrze sporządzić bo może być klapa a nie zasiedzenie
bratówka jest off-line  
Odpowiedz

Podobne wątki na Forum Prawnym
Wątek
§ Zasiedzenie w dobrej wierze (odpowiedzi: 1) Witam, sprawa przedstawia się następująco: w 1986 r. sąsiad postawił pomieszczenie gospodarcze (prawdopodobnie samowolnie) częściowo na mojej...
§ Zasiedzenie w dobrej wierze (odpowiedzi: 1) Sytuacja wygląda następująco moja babcia przepisała na swoją siostrę 1/4 domu aby mogła w nim zamieszkać i uzyskać meldunek. Po śmierci babci moja...
§ zasiedzenie w dobrej wierze (odpowiedzi: 4) witam. moja matka posiada? gospodarstwo rolne wraz z zabudowaniami, jednak w aktach własności wraz z nią widnieje jej mąż, który zmarł w latach '80....
§ Zasiedzenie w dobrej/złej wierze. (odpowiedzi: 5) moi rodzice Irena i Jan od ślubu tj. od 1968 r. mieszkają w domu i są tam zamedowani. Do śmierci tj 1995 r. mnieszkała z nimi babcia Marta. Do...
§ zasiedzenie w dobrej izłej wierze (odpowiedzi: 2) po moim dziadku zmarłym 26lat temu pozostały budynki i ziemia kture uzytkuje z mezem od25ciu lat dziadek miałtroje dzieci mójj ojciec i ciotka nie...
§ Zasiedzenie w dobrej wierze czy spadek..? (odpowiedzi: 2) Witam! Mam pytanie moi rodzice ponad 20 lat temu nabyli nieruchomość w postaci domu mają tylko umowę kupna - sprzedaży, w KW widnieją nie żyjący już...


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 20:47.