Spadek - zadluzenie po ojcu (komornik) - prosba o rade...
Witam,
Prosze o pomoc w ponizszej sprawie, postaram sie wszystko jak najlepiej wyjasnic - w miare moich mozliwosci... mam nadzieje ze ktos udzieli mi fachowej rady....
Moj tata zmarl 4 lata temu, 08/2010 roku, w tym czasie byl juz po rozwodzie z moja mama.
Ja wtedy mialem 18 lat a moja siostra 16, niestety nie pomyslelismy wtedy zeby nie przyjac spadku i teraz mamy tego konsekwencje w postaci wezwan do zaplaty od komornika....
Tata byl wspolwlascicielem mieszkania i w zwiazku ze spadkiem przypadla nam jego czesc(dlugi).
Wlascicieli mieszkania ogolnie lacznie ze mna i moja siostra jest szescioro, nasze udzialy w mieszkaniu wynosza 3/64 na osobe.
W tej chwili w mieszkaniu mieszka 70kilku letnia mama mojego taty, oraz jej corka wraz ze swoim okolo 2 letnim dzieckiem, ktore od dlugiegio czasu nie placily i nie placa za w/w mieszkanie - skad wzielo sie wlasnie zadluzenie....
Z cala rodzina taty mamy bardzo ograniczony kontakt, z tego co wiem, dalej zamierzaja nie placic i wogole niczym sie nie przejmuja...
Ja z siostra w tej chwili otrzymujemy rente po tacie, okolo 400 pln na osobe, nie mamy pracy i jest ogolnie bardzo ciezko...
Komornik wysyla pisma ze juz nastepuje zajecie wierzytelnosci:
- ruchomosci
-wynagrodzenia za prace
- rachunkow bankowych
- innych wierzytelnosci
ogolnie nie posiadamy zadnego majatku, ale nie chcielibysmy aby ta sprawa ciagnela sie za nami przez cale zycie....
Wiem, ze jest juz bardzo pozno przez zaniedbanie tego na samym poczatku, ale czy da sie cos z tym teraz zrobic ? pozbyc...zrzec albo nie wiem co jest jeszcze mozliwe.... ???
Ewentulanie jakies inne rozwiazanie ?
Bardzo prosze o odpowiedz, bo juz jesetsmy w bardzo ciezkiej sytuacji nawet bez tego problemu....
Z gory dziekuje za wszystkie komentarze.
Pozdrawiam
|