Odrzucenie spadku a darowizna - Forum Prawne

Glexu

Dzień dobry.

Proszę o poradę. Zmarła mi mama. Nie była majętna osoba i nie zostawiła po sobie żadnych wartościowych rzeczy a doszukałem sie długów. Jakiś nie spłacone pożyczki po 1-2tys, karty debetowe itp. moze nie są to wielkie dlugi, ale boję się ze po jakimś czasie może sie okazać ze jeszcze jakiś wierzyciel sie odnajdzie i będę obciążony innymi długami. Planuje odrzucić spadek oraz wystąpić o to samo w imieniu mojego dziecka. Wolę sie zabezpieczyć na przyszłość.

Jednak 7-8 lat temu moja mama wykupiła mieszkanie komunalne, i przepisała je w tym samym czasie na mnie aktem darowizny. Mam akt notarialny darowizny i sprawdzałem w elektronicznym wykazie ksiąg wieczystych, że ja widnieje jako właściciel.

I teraz pytanie: czy odrzucając spadek zachowam prawo do mieszkania? Czy mieszkanie na 100% zostaje moje?

Pozdrawiam
Glexu

korf

Tak....

Glexu

Dziękuję za odpowiedź.
A kiedy powinienem informować banki i wierzycieli o śmierci mamy.
Przed czy po odrzuceniu spadku przed notariuszem?

pozdrawiam,
Glexu

gość-92

1. Zadał Pan dziwne pytanie odnośnie darowizny. Tak jakby nie wiedział, żę darowizna przekazuje się własność przedmiotu darowizny.
2. Po 7-8 latach, nawet gdyby istniały przesłanki do skargi pauliańskiej ze strony wierzycieli matki, czas minął, roszczenia się przedawniły.
3. Z odrzuceniem spadku przez Pana nie ma problemów - pełnoletnia osoba może robić, co chce, i nic nikomu do tego. Ale by sąd rodzinny wyraził zgodę na odrzucenie spadku w imieniu nieletniego, trzeba uzasadnić celowość.
No i starać się nie przegapić terminów, stosując odpowiednie procedury.
4. Jak mówi się, problemy należy rozwiązywać w kolejności ich powstawania. A więć może Pan już informować wierzycieli i śmierci dłużniczki, a może nic nie robić.

Glexu

Zadaję pytania ponieważ nie znam się na prawie, a boję się dokonywać pewnych czynności pochopnie, by nie narobić sobie więcej problemów niż dostałem wraz ze spadkiem.
Cieszę się, że na tym forum można szybko uzyskać rzetelną i fachową pomoc za którą niezmiernie dziękuję.

Jednocześnie rozumiem, że mogę iść np do banku i zapytać, czy moja mama ma nie spłacony cały kredyt, czy np. została tylko jedna rata i wtedy podjąć decyzję co do odrzucenia spadku?

gość-92

Tak, trzeba zasięgnąć informacji w banku/bankach. I poszukać umów wśród dokumentów mamy - może, kredyt był ubezpieczony? W ogóle trzeba mieć rozeznanie w sprawach materialnych, by rzeczywiście nie podjąć pochopnie niewłaściwej decyzji.

Jeszcze jedna sprawa. Niech Pan poszuka na Forum wątków dot. przedawnienia długów. Nieraz lepiej, by wierzyciel nie zorientował się, że sytuacja zmieniła.

Nieraz warto przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Na Forum jest Poradnik spadkobiercy/spadkodawcy autorstwa ffenix - warto się zapoznać.

Glexu

Jeśli wśród dokumentów nie znajdę żadnych informacji dotyczących kredytu, to będę się musiał przejść do banku. Tylko że pewnie będą chcieli wiedzieć na jakiej podstawie pytam o zadłużenie mamy.

To jest dobra rada, i właśnie dlatego też planuje odrzucić spadek by nic na mnie lub moje dzieci nie spało za rok czy 2 lata.

Czytałem ten poradnik już wcześniej. Niestety jestem pewien, że mama nie zostawiła po sobie żadnych wartościowych rzeczy/aktywów, a raczej spodziewam sie długów i problemów o których jeszcze nie wiem.

gość-92

Dla sądu rodzinnego będa potrzebne dość szczegółowe informacje o składzie masy spadkowej, więc warto szukać informacji na wszelkie sposoby.
W banku może Pan okazać akt zgonu 9a nawet trzeba). Banki mają prawo nie udzielać szczegółowych informacji osobom, które nie są w stanie wykazać swych praw jako spadkobierców. Ale może Pan powiedzieć, że zamierza podjąć decyzję o tym, czy spadek przyjąć, czy odrzucić, więć tak lub inaczej w interesie banku jest poinformowanie o ew.stanie zadłużenia spadkodawczyni. Powiedzą - dobrze, nie - to nie.

Glexu

Świetnie, bardzo dziękuję za tak szczegółowe informacje o możliwości postępowania w mojej sytuacji.