Co robić? Podział majątku spłata ojca
Witam szanowne grono! Poszę iw imieniu mojej narzeczonej Agnieszki i
zwracam się z prośbą o poradę.
Jestem wlaścicielką 1/4 nieruchomości, którą zamieszkuję wraz z nomen omen moim ojcem. Majątek odziedziczyłam po zmarłej matce. Jesteśmy skłóceni od kiedy poznał nową kobietę, która go zmanipulowała i nastawiła wrogo przeciw mnie. Ojciec wniósł wniosek o zniesienie współwłasności. Ojciec stawia warunki że mogę z nim mieszkać ale tylko sama. Bez przyszłej rodziny - czy może stawiać takie warunki? Prawdopodobnie będzie dążyl do spłaty mojej części majątku aby zachować dom dla siebie i swojej nowej rodziny. Jakie inne rozwiązanie mogłabym mu zaproponować. Chciałabym zachować dom do którego mam ogromny sentyment. Dodam jeszcze że ostatnio ojciec powiedział, że nic nie dostanę po jego śmierci i że wszystko co ma otrzymają dzieci jego nowej przyszłej żony.
Moze ktoś ma jakiś pomysł jak wyjść z tej patowej sytuacji. Z góry dziekuję za każdą odpowiedź.
Wiem że teoretycznie mogę go spłacić, co wiąze się z ogromnymi kosztami, ale czy będzie taka możliwość - to zależy od jego woli.
Utrata tego domu będzie dla mnie tragedią, ale jeszcze gorsze będzie jeśli ten dom trafi w ręce tej kobiety i jej dzieci.
Wolałabym już go sprzedać.
|