Koszty prowadzenia spółki - najniższe - Forum Prawne

sandmeister

Witam,
chciałbym założyć spółkę z o.o. Wspólników dwóch, ja (99% udziałów) i druga osoba (1%). Spółka nie prowadziłaby "teoretycznie" żadnej działalności - ma za zadanie powoływać nowe podmioty (spółki). Do czasu powołania pierwszego zejdzie jeszcze ok. pół roku, a firma musi zacząć istnieć wcześniej. Chciałbym się zapytać, co to jest spółka uśpiona i czy tę moją spółkę, która teoretycznie działałaby nie wystawiając żadnych faktur przez okres 6 mcy można zakwalifikować do terminu uśpionej ? Jeśli nie, to jakie minimalne koszty taka spółka musi ponieść (nie licząc założenia) ? Czy wynagrodzenie zarządu (ja) jest konieczne ? Czy może to się tylko sprowadzać do kosztów wynajmu biura, konta i prowadzenia ksiegowości?

Dziękuję z góry za odpowiedź,
pozdrawiam.

piostan

Należy miec na uwadze, że spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością zakłada się w formie aktu notarialnego i podlega ona wpisowi do Krajowego Rejestru Sądowego - zgodnie z Kodeksem Spólek Handlowych. Jest to spółka kapitałowa. Należy też powołac prezesa + ewentualnie pełnomocnika.
Trzeba też prowadzic pełną księgowośc.
To prezes będzie podpisywał wszelkie dokumenty w sądzie gospodarczym.
Jak widac z tego to nie da się uniknąc pewnych kosztów:
a) opłaty notarialne
b) koszty rejestracji w sądzie gospodarczym (istnieją w dużych miastach), czasami trzeba dojechac ponad 100 km (dodatkowe koszty dojazdu)
c) koszty prowadzenia pełnej księgowości: etat księgowej + ewentualny zakup programu księgowego lub poprzez biuro rachunkowe
d) wynagrodzenie prezesa,
e) koszty wynajmu lokalu wtym opłaty medialne.
Należy też miec na uwadze, że spółka z o.o. może byc jednoosobowa.
Właściciel posiada 100% udziałów i jest jednocześbie prezesem.

sandmeister

Koszt założenia nie są istotne. Interesują mnie koszty prowadzenia. Np. Członkowi Zarządu niekoniecznie trzeba płacić wynagrodzenie. Po drugie wersja trzymania 100% udziałów podobno nie jest dobrym rozwiązaniem - nakłada bowiem pewne ograniczenia na tę formę prawną. Ktoś mi kiedyś coś takiego powiedział.